Strona 1 z 6

Stachulex

: 28 paź 2011, o 08:40
autor: tomekb
Tradycyjnie nasz najlepszy user jesli chodzi o czesci i mechanike MEGA WIELKI POZYTYW mysle ze bedzie tu wieceje na ten temat hehee kase mu daje w ciemno zawsze i towar przychozi na czas

Re: Stachulex

: 28 paź 2011, o 10:29
autor: dS
myślę że każdy stachulexa zna i nie trzeba go jeszcze jakość szczególnie reklamować , ode mnie tez leci pochwała za wymianę sprzęgła i dwumasy w moim Leszku

Re: Stachulex

: 28 paź 2011, o 12:44
autor: saimon
Ja też muszę pochwalić stachulexa myślę że o takie współpracy jak ze Stachem to u innych czasami można tylko pomarzyć.

Re: Stachulex

: 30 lis 2011, o 09:49
autor: carfun
Niestety jeśli ktoś robi sobie ze mnie jaja to muszę wyjść mu na przeciw.
Mianowicie Stachulex (Lex-Klinika)leci sobie żywnie w jajo, gdyż od 3 tygodni robi przelew i nie może go wykonać.
Początkowo dałem mu chwilę, nie robiąc ciśnienia ale później prosiłem o przelew jak najszybciej, na co oczywiście telefonicznie odpowiadał, że tak że jutro itd - jak zawsze zresztą.
Obecnie od 3 dni nie raczy odebrać telefonu ode mnie ani oddzwonić - typowe cwaniactwo czego nie znoszę osobiście.

Re: Stachulex

: 30 lis 2011, o 14:30
autor: klasyk
Proponuje dać Stachowi jeszcze parę dni. Domyślam się, że można się zdenerwować bo i mnie Stachu postawił w dziwnej sytuacji. Ewidentnie wplątał się w coś z czego nie potrafi wybrnąć. Nie chcę dociekać w co i po co ale w życiu zdarzają się problemy z którymi nie każdy potrafi sobie poradzić.
Stachu to dobry i ambitny mechanik. Kilka razy pomógł mi całkowicie bezinteresownie. Oby się pozbierał. Jeśli przelew nie jest na zbyt wygórowaną kwotę, jestem w stanie za Stacha wyłożyć. Czasem warto dać drugą szansę zamiast skreślać. Być może to naiwne ale proponuje zaryzykować.
Pozdrawiam.

Re: Stachulex

: 30 lis 2011, o 14:41
autor: carfun
klasyk pisze:Proponuje dać Stachowi jeszcze parę dni. Domyślam się, że można się zdenerwować bo i mnie Stachu postawił w dziwnej sytuacji. Ewidentnie wplątał się w coś z czego nie potrafi wybrnąć. Nie chcę dociekać w co i po co ale w życiu zdarzają się problemy z którymi nie każdy potrafi sobie poradzić.
Stachu to dobry i ambitny mechanik. Kilka razy pomógł mi całkowicie bezinteresownie. Oby się pozbierał. Jeśli przelew nie jest na zbyt wygórowaną kwotę, jestem w stanie za Stacha wyłożyć. Czasem warto dać drugą szansę zamiast skreślać. Być może to naiwne ale proponuje zaryzykować.
Pozdrawiam.
Słuchaj powiem tak - też uważałem go za normalnego gościa.
Wystarczyło by zadzwonił i powiedział, że ma kłopot jakiś i że podeśle kase za tydzien czy dwa - byle to był finalny termin ( a nie że jutro bo mama musi do banku jechać, że bankowo jutro będzie) - poza tym ostatnio mówił, że ma kupe aut i pełno roboty, więc społecznie tego nie robił przecież.
Odnośnie dawania szansy to chyba nie sadzisz, że ja mu jej nie dałem (3 tygodnie czekałem- gdyż rozumie takie kłopoty), ale skoro od 3 dni mnie ignoruje nie odbierając telefonu ani nie odpowiedajać na smsy to nie tędy droga.

Re: Stachulex

: 30 lis 2011, o 15:06
autor: klasyk
carfun pisze:
nie tędy droga.
Chyba źle mnie odczytałeś. Nie bronie Stacha i nie mam zamiaru tego robić. Zarówno w Twoim przypadku, jak i w moim postąpił fatalnie. Obawiam się, że w moim nawet bardziej. Chce mu jednak dać szansę, bo pamiętam, że do tej pory zachowywał się bardzo fair i wierzę w to, że się weźmie w garść i po męsku wyprostuje sprawę.
Pozdrawiam.

Re: Stachulex

: 30 lis 2011, o 15:19
autor: carfun
klasyk pisze: że się weźmie w garść i po męsku wyprostuje sprawę.
.
Oby - naturalnie też preferowałbym takie rozwiązanie.

Re: Stachulex

: 19 gru 2011, o 00:24
autor: stachulex
gruba afera ze strony carfuna :laugh1: .powiem krotko,kto ma wiedziec to wie jak wyglada sprawa.mam tez swoje prywatne zycie a kolega carfun wiedzial dobrze ze jestem mega zabiegany.p.s. carfun , za moje porady i pomoc niejednokrotna nigdy Cie nie "kasowalem" wiec niepotrzebnie sie spinasz az tak.wiesz dobrze ze nie chodzilo o kase tylko o brak czasu z mojej strony.

Re: Stachulex

: 19 gru 2011, o 11:52
autor: 4um
stachulex pisze:gruba afera ze strony carfuna :laugh1: .powiem krotko,kto ma wiedziec to wie jak wyglada sprawa.mam tez swoje prywatne zycie a kolega carfun wiedzial dobrze ze jestem mega zabiegany.p.s. carfun , za moje porady i pomoc niejednokrotna nigdy Cie nie "kasowalem" wiec niepotrzebnie sie spinasz az tak.wiesz dobrze ze nie chodzilo o kase tylko o brak czasu z mojej strony.
Mam kontakt z carfun'em, który sporo mi bezinteresownie pomógł z autem i dzięki niemu jestem tu na forum, przekazałem mu co napisałeś i prosił byś napisał w czym mu tak pomogłeś dokładnie, i wystawił rachunek który on ureguluje - Tak po męsku bo Ty wyczekałeś, nabrałeś odwagi kiedy jego już tu nie ma i udajesz "Greka".
Z tego co ja wiem wymienialiście swoje spostrzeżenia jedynie i On również udzielał Ci kilku wskazówek w różnych sprawach. Zatem miał byś trochę honoru a nie wypisujesz takie brednie ze cos zrobiłeś za free ( co naturalnie nie miało miejsca )
Twoja wypowiedź jedynie potwierdza słusznośc tego co carfun napisał wcześniej.