[IS 200] kontrolka CHECK ENGINE i TRC OFF

[medyss]

u mnie też takie objawy występowaly... Jednak po dojechaniu do celu jakies 6km zgasilem, poszedlem na zakupy odpalilem i juz normalnie chodzil a tak to byl slaby i wgl druga faza sie nie włączała.... Innym razem zdjelem kleme i wszystko powrócilo do normy. Póki co jest git. Z tym że częsciej zaświeca mi się trc off abs i kontrolka hamulca i tego za nic nie moge ogarnac...

[melonidas]

Witam. Mam podobny problem. Wcześniej dwa razy zapalił mi się check engine ( na przestrzeni 2 miesięcy), i był to błąd P0420- Zdolność katalizatora do usuwania szkodliwych składników.
Zero objawów w utracie mocy, po skasowaniu nie zapala się przez długi czas. Teraz zapalił się check engine plus migające TRC OFF, silnik dwa razy zgasł, raz trzyma wolne obroty, raz na poziomie 2500RPM, obroty falują, objawy nasilają się na ciepłym silniku. Tester pokazuje błąd P0013 - Połozenie wałka rozrządu "B" obwod nastawnika (blok cyl. 1) , oraz P1349 Fuel Level Sensor B Circuit High. Kupiłem go 10kkm temu, zmieniony rozrząd z pompą, oleje, płyny, świec jeszcze nie zmieniałem. Od czego zacząć? Od wymiany świec?

[jordi007]

Pierwszego błedu nigdy nie mialem wiec nie pomogo ale drugi p1439 to w moim przypadku był zawor zmiennych faz rozrzadu ja bym na twoim miejscu najpierw wykrecil filterek zaworu przeczyscil moze tam sie cos dzieje a kupiles uzywke czy nowy?. ja swoj wyminiłem przy przebiegu kolo 170tys uzywka ponoc z przebiegiem 70tys. ale nie wierze dziala mi juz ponad rok ale nastepnym razem biore nowke teraz zaluje, za uzywke dałem 150zł nowka jesli dobrze pamietam lekko ponad 600 zł warszawa-wola

[sha4ky]

U mnie okazało się że padła jedna cewka (przez co 3 cylindry nie działały). Po wymianie cewki chodzi bez problemowo.

[melonidas]

jordi007 jeszcze nic nie kupiłem, tzn kupiłem dzisiaj świece, wymienię je i będę sprawdzał filterek przy zaworze zmiennych faz, wyczyszczę przepustnicę, trzeba podstawowe bolączki dzisiaj wyeliminować. Mam nadzieje, że to nic poważnego. Po resecie kompa auto działa przez jakieś 6km normalnie, później wyrzuca check i zaczynają się cyrki...

[jordi007]

Melonidas to mam prosbe jak wyczyscisz przepustnice daj znac czy jakas roznica w przyspieszeniu jest czy bardzo zasyfiona była twoja, bo moja delikatnie i mechanik mowil mi ze pozniej moga byc cyrki z obrotami i zebym nie ruszał czy u ciebie sie cos dzialo po takim zabiegu, czy ci cala przepustnice demontowali czy przy zalozonej

[melonidas]

Będę to robił samodzielnie, na pewno jutro dam znać odnośnie efektów.

[melonidas]

Świece zmienione, przepustnica okazała się czysta jak łza, filterek oleju od zaworu VVT też czyściutki. Winny jest zawór oleju VVT. Po przekroczeniu 4tys. obr. , jak silnik jest rozgrzany, to zawór zawiesza się w skrajnej pozycji, powodując ciągłe przyspieszenie fazy rozrządu, stąd brak wolnych obrotów i inne cyrki. Po wyjęciu zaworu lekki ruch śrubokrętem i wskakuje na miejsce. Nie sądzę żeby dało się go wyczyścić/naprawić, przecież pracuje w gorącym oleju. Może ktoś z forumowiczów posiada taki zawór? Jeżeli nie, to gdzie go w miarę tanio kupić (nowy)?

[jordi007]

Dokładnie te same objawy jak u mnie. Ja tak jak juz pisałem wziąłem używke dziala juz ponad rok ale doszedłem do wniosku ze to był zły pomysł bo zawor dziala ale to nie jest to co było przed przypuszczam ze moze sie do konca nie otwiera albo cos bo nie ma juz tej siły co tamten, pewnie tez sie juz konczy. Raczej tylko servis warszawa wola jak sie pytałem to ponad 600 zł jesli dobrze zapietam

[k0zz]

Też miałem problem z zaworem VVTI.
Check + TRC.
Po rozgrzaniu samochodu VVTI się wieszało i obroty nie spadały poniżej 2000.
Gdy zatrzymywałem samochód to fura po chwili się zatrzęsła i samochód gasł.
Wymienilem VVTI na używany i problem znikł. Filterek też obejrzałem i był czysty.
Nie odczułem natomiast różnicy w działaniu pomiędzy VVTI przed i po.

Odnośnie wrażeń kolegi wyżej, czy to możliwe żeby ten zawór działał na tzw. " pół gwizdka " ?
Przecież albo się otwiera albo nie. Jeśli się otworzy w połowie to wywala właśnie checka, nie ?
Generalnie 600 zł za ten zawór to nie majątek - myślałem że jest znacznie droższy, pytanie tylko - czy warto wywalić te 600 ?
Wymiana jest banalna więc koszt 0 PLN.
Wydaje mi się że jak kupiłem samochód 2 lata temu, to te VVTI lepiej działało i po wymianie oleju z pol-syntetyka na pełen, jakoś jest tak gorzej.
Inna sprawa ze dziś dla mnie ten samochód to muł, a jak ktoś ze mną jedzie to chwali że ładnie ciągnie, że czuć moc... więc to może kwestia przyzwyczajenia.