LS430 szarpanie przerywanie...
: 2 cze 2017, o 19:43
Nieszczęścia chodzą parami... wentylatory ogarnięte, ale pojawił się następny problem może ktoś będzie w stanie mi doradzić:
Czasem ogólnie im jest cieplej tym częściej czuję delikatne przrywanie/szarpanie podczas przyśpieszania pomiędzy 2 a 3 tys obratów, wyżej zmienia się w takie "falowanie". Objaw podobny do kończącego się paliwa lub pompy paliwa, ale to wykluczam ponieważ auto ma instalacje gazową i przełączanie z gazu na PB i odwrotnie w trakcie "szarpanego przyśpieszania" nic nie zmienia. Jeździłem też dłuższy czas na samej benzynie i nic to nie zmienia.
Zwyczajnie czasem szarpnie czasem nie, ale wydaje mi się, że im cieplej tym bardziej.
Podczas delikatnego przyśpieszania problemu nie ma, na wolnych obrotach jest OK. Nigdy nie zgasł sam z siebie.
Raz wyskoczył błąd P0305 Cylinder 5 wypadnięcie zapłonu - wymieniłem cewkę - nie pomogło
Dziś błąd P0430 Sprawność katalizatora... czyli może sonda lambda.
Wydaje mi się, że te błędy mogły wyskoczyć z powodu ogólnego bałaganu po skasowaniu się juz nie pojawily.
Wiem, że to najgorsza z usterek jak coś raz jest a raz nie ma - czyli może to być wszystko, ale może ktoś miał podobnie?
Czasem ogólnie im jest cieplej tym częściej czuję delikatne przrywanie/szarpanie podczas przyśpieszania pomiędzy 2 a 3 tys obratów, wyżej zmienia się w takie "falowanie". Objaw podobny do kończącego się paliwa lub pompy paliwa, ale to wykluczam ponieważ auto ma instalacje gazową i przełączanie z gazu na PB i odwrotnie w trakcie "szarpanego przyśpieszania" nic nie zmienia. Jeździłem też dłuższy czas na samej benzynie i nic to nie zmienia.
Zwyczajnie czasem szarpnie czasem nie, ale wydaje mi się, że im cieplej tym bardziej.
Podczas delikatnego przyśpieszania problemu nie ma, na wolnych obrotach jest OK. Nigdy nie zgasł sam z siebie.
Raz wyskoczył błąd P0305 Cylinder 5 wypadnięcie zapłonu - wymieniłem cewkę - nie pomogło
Dziś błąd P0430 Sprawność katalizatora... czyli może sonda lambda.
Wydaje mi się, że te błędy mogły wyskoczyć z powodu ogólnego bałaganu po skasowaniu się juz nie pojawily.
Wiem, że to najgorsza z usterek jak coś raz jest a raz nie ma - czyli może to być wszystko, ale może ktoś miał podobnie?