Lexus - Forum

Witam, wcześniej pisałem o niskich obrotach(viewtopic.php?f=88&t=6305), kilka Waszych rad, nic nie pomogło problem nie znikł. Teraz zauważyłem ze mam kłopot ze zbiornikiem paliwa, odkręcam korek i jest ogromny syk i zasysa powietrze jak ten problem usunąć ?
Pozdrawiam

To normalka z tym syczeniem - trzeba skończyć jeżdżenie na oparach tylko dotankowywać, gdy zapali się rezerwa. Ten typ tak ma..

Chyba w każdym aucie tak jest jak smigasz do rezerwy Nie stresuj sie tym. Jak ostatnio tankowalem mojego ISa to po odkręceniu korka myślałem ze mnie zassie

Uff... Dziękuję. A coś o obrotach możecie powiedzieć ? W skrócie przypomnę o co chodzi, po rozgrzaniu się silnika obroty schodzą (wiadoma rzecz) do około ~400 pochodzi chwilkę słychać że coś się dzieje i schodzą do ~200 lekko trzęsie budą nie gaśnie i można jechać a drgania są minimalne.

Bruce pisze:Uff... Dziękuję. A coś o obrotach możecie powiedzieć ? W skrócie przypomnę o co chodzi, po rozgrzaniu się silnika obroty schodzą (wiadoma rzecz) do około ~400 pochodzi chwilkę słychać że coś się dzieje i schodzą do ~200 lekko trzęsie budą nie gaśnie i można jechać a drgania są minimalne.

Schodzą za nisko ! Powinny być stabilne 700-750 Zacznij od szukania lewego powietrza w dolocie (za przepływomierzem) rura do przepustnicy, tłumk szmerów, dokręcenie przepustnicy do kolektora, dokręcenie kolektora do bloku głowicy, wężyki od odpowietrzania skrzyni korbowej, zawór PVC itp.. Gumowe wężyki mogą być już skamieniałe ze starości - może któryś pękł i jak mu ciepło to zasysa lewiznę ? Wymieniaj sukcesywnie na kawałki zwykłego przewodu zbrojonego i jak się po którymś poprawi będziesz wiedział co musisz kupić w ASO..

No i (o ile jeszcze tego nie zrobiłeś), umyj przepustnicę...

Hej Maniek, przepustnica czysta, wszystko dokręcone, po zdjęciu rury do przepustnicy zauważyłem że nie nią pobiera powietrze tylko mniejszą rurką która idzie do tego zbiorniczka powietrza koło prawej (pojazdu) głowicy, a ta jest podłączona rurkami za przepływomierzem a przed przepustnicą.