Witam,
Jestem posiadaczem Lexusa RX 330 z 2004 r. Dziś samochód padł. Odpaliłem go rano, ciut długo kręcił przed odpaleniem, udało się, zacząłem cofać, czułem, że samochód się trzęsie, po 4 metrach zgasł, odpalam znów - to samo. Próbowałem nim wrócić do przodu na miejsce parkingowe, żeby nie blokować wyjazdu to ten proces powtórzył się kilkakrotnie. Ostatni metr musiałem go przepchnąć bo już przestał odpalać. Czy ktoś wie z czym to może być związane? Posiadam go od 3 miesięcy.