Lexus - Forum

Siema.
Zastanawia mnie czy po włączeniu powinno być słychać cokolwiek co by zmieniało nastawy amortyzatorów? U mnie po włączeniu oczywiście zapala się na desce kontrolka ale tylko to, absolutnie nie słychać żadnych silniczków itp (pompujący kompresor słychać wyraźnie ze działa to chyba silniczki które zmieniają twardość amortyzatora również powinno być chociaż minimalnie słychać) i auto tak samo się buja. W zawieszeniu na kompie żadnych błędów, może być któryś bezpiecznik spalony?

Nikt nigdy nie miał czegoś takiego jak włączony na stałe tryb sport zawieszenia? Znajomy jeździł moją sztuką i mówił że jest mega twardo Na desce oczywiście da się włączyć i wyłączyć ale odczuwalnie bez zmian jedynie ikonka gaśnie i się zapala.

Dobra, wiem już na 100% ze coś w tym aucie jest dupnięte
Korzystając z tej instrukcji, po ustawieniu amortyzatorów na 'SOFT' jest taka kanapa jaka powinna być, wszystko jest super do czasu odpalenia auta - wtedy automatycznie auto staje się betonowe i po ponownym zdjęciu silniczków mam ustawienie 'HARD' dodam że przełącznik SPORT/NORMAL nie robi żadnej różnicy.
Pytanie, czy w tym aucie jest coś takiego jak resetowanie położenia tych silniczków? Pewnie odpięcie akumulatora na odpowiednim ustawieniu nic nie pomoże?
Głupio trochę odpiąć silniczki całkowicie, wolałbym mieć możliwość sterowania

Czyli silniczki kręcą tymi płaskimi wystającymi elementami? czy nie jesteś w stanie tego stwierdzić?

Tak kręcą ale tylko po zapaleniu auta i na pozycje 'HARD' od razu wszystkie 4.

Udało mi się uruchomić TIS'a na win7x64,
Oczywiście pokazał że amory są w pozycji beton:

Błedów nie ma ale wszedłem w opcje Utility i tam okazało się że są jednak dwa błędy:

Po ich wykasowaniu amorki wróciły do pozycji soft:


Zadowolony przejechałem się i bajka! Super ponton sie zrobił Ale tryb sport dalej niczego nie zmienia.
Niestety po zgaszeniu silnika i odpaleniu ponownym amory znowu wracają w pozycje 17 [beton] a te błędy DTC są z powrotem.
Pytanie jak się ich pozbyć?

Cześć,

udało Ci się rozwiązać problem?
W jaki sposób manipulowałeś twardością zawieszenia? Przez śrubkę, czy Techstreamem? Siedzieliśmy dziś z kolegą i nie widzieliśmy tam opcji zmiany twardości (poza trybem testowania).

Update.
Podmieniałem 2 różne kompy od zawieszenia sprawne sztuki - bez zmian, włacznik sport też - bez zmian, przejscie od włącznika do sterownika jest, silniczki amortyzatorów działają wszystkie 4, amortyzatory wszystkie takie same poliftowe. Poddaje się
Reasumując: silniczki wyjęte skręcone ręcznie w tryb soft, następnie założone, odpięte wtyczki, nic na desce się nie pali. Autem w końcu jeździ się komfortowo bo w sumie po to zostało kupione także pernamentne amortyzatory w trybie sport mnie mało zadowalały.
W sumie to tylko jedna rzecz która wkurwia, druga to żarówki od podświetlenia przycisków w kabinie, po 25 pln sztuka dostępność tylko w ASO, auto ma ich pewnie ze 100 w całym wnętrzu także będzie biło po kieszeni Już kilka zmieniłem najgorsze ze jest z 10 rodzai i ciężko kupić na zapas...

A nie lepiej naprawić problem niż robić rzeźbę? Każdą usterkę da się naprawić. Tryb sport niewiele różni się od normal, bo to tylko twardość amorków, które robią kosmetykę. Ja np większość czasu jeżdżę w sport, bo śmigam głównie autostradami.

Żarówki można spokojnie dopasować. W katalogach są podane moce tych żarówek.

Oczywiście że lepiej naprawić, pytanie tylko kto to zrobi? ASO? Mam złe doświadczenia z serwisami autoryzowanymi, nowe to i to wydasz 10k a problem dalej może być a ASO potem powie że nie jest w stanie tego naprawić albo że według nich jest dobrze, wszak auto nie ma błędów.
Nie wiem czym się różni tryb sport między trybem normalnym bo mi nie bangla, ale jeśli niewielka różnica albo wogole jej nie odczuwasz to pewnie u Ciebie też nie działa
Manualnie między ustawieniem miękkim a twardym jest bardzo duża odczuwalnie różnica, napewno nie kosmetyczna.
Tak wygląda ustawienie między 17 czyli twardym a 1 softem i taka różnica powinna być między trybem Sport a Normal: