Strona 1 z 1

Jazda zima

: 30 wrz 2020, o 16:33
autor: Seed1991
Witam
Posiadam aktualnie RX400h i rozważam zmiane na LS430 . Pytanie do posiadaczy tego modelu jak sprawuje sie naped zima ? czy sa problemy ? dużo pomaga VCS i TRC ? faktycznie posiada rozłożenie masy 50/50? Z góry dziekuje za odpowiedź i pozdrawiam :)

Re: Jazda zima

: 30 wrz 2020, o 19:07
autor: joy
Mam LS 430, jeżdżę na oponach całorocznych (wcześniej Michelin Crossclimate+, obecnie Vredestein Quatrac Pro), zrobiłem 85.000 km głównie w trasie. Nigdy nie miałem problemów z trakcją, nigdy nie czułem się niebezpiecznie. Raz jechałem po świeżym śniegu i nie było problemu. Zaznaczam, że jeżdżę w miarę normalnie, nie szaleję. Z pewnością jest wielu właścicieli LS 430, którzy jeżdżą o wiele ostrzej. Gdy pada, zawsze zwalniam... Mnie to auto nie sprawia żadnych problemów na drodze. Załeży, czego oczekujesz od LS-a...

Re: Jazda zima

: 30 wrz 2020, o 19:54
autor: Seed1991
Ja oczekuje komfortu jak przystało na LSA. Samochód użytkuje na co dzień zima i lato. W zime jeżdżę w góry na narty i przed tym sie obawiam troszke . Aktualnie mam RX400h to inna bajka .

Re: Jazda zima

: 30 wrz 2020, o 20:18
autor: joy
Komfortu w LS nie brakuje... A na narty dobre opony zimowe i hajda! W końcu tylnonapędowe Mercedesy i BMW widuje siè w zimowych kurortach, więc dają radę, LS tym bardziej da radę...

Re: Jazda zima

: 5 paź 2020, o 18:56
autor: Powolny
Seed1991 pisze:Witam
Posiadam aktualnie RX400h i rozważam zmiane na LS430 . Pytanie do posiadaczy tego modelu jak sprawuje sie naped zima ? czy sa problemy ? dużo pomaga VCS i TRC ? faktycznie posiada rozłożenie masy 50/50? Z góry dziekuje za odpowiedź i pozdrawiam :)
Kiedyś pojechałem swoim na złom :biggrin2: na wagę. I wychodzi na to, że jest 50/50.

A co do jazdy zimą to jak każdym RWD w automacie. Miałem kilka mercedesów było podobnie. Jedno co wkurza w LS430 to jak system wyczuje najdrobniejszy uślizg koła to od razu odcina 99% mocy i tak pozostajemy kompletnie bez mocy przez 3-4 sekundy wbrew pozorom czasem na drodze to dużo. Na dłuższą metę jednak do przyzwyczajenia i opanowania.