LS400 1998 stuki w zawieszeniu

[adrianlbn]

Cześć Nazywam się Adrian, mieszkam w Lublinie i mam Lexusa Ls400 z 1998. Nie dawno zaobserwowałem stukanie w przednim oraz tylnym zawieszeniu dodam ze mam zawieszenie pneumatyczne. Zacznę od przodu. Byłem już w kilku stacjach diagnostycznych diagnostycznych i w zadanej z nich nic nie stwierdzono. Ja sam osobiście doszukałem się zużytych gum przednich drążków reakcyjnych oraz luzu na dolnych sworzniach. Wszystko wymieniłem i dalej stuka. Z bezradności wymieniłem nawet przednie amortyzatory, (co prawda na używki, ale podobno stan b.dobry) – i bez rezultatu. Co do tylu to jest luz na tylnym dolnym prawym wahaczu (tuleja) którego jeszcze nie kupiłem z uwagi na brak dostępności (chyba serwis mi zostanie). Czy ktoś może mi podpowiedzieć, co dalej mogę zrobić z tym przednim zawieszeniem? Czytałem ze to mogą być poduszki silnika? Aha stukanie ma dźwięk taki jakby na sznureczku obok silnika powiesić gumowy odważnik, który obija się o karoserie, gdy samochodem buja na nierównościach.

[klasyk]

Nie kombinuj z amatorami. Do diagnostyki zawieszenia pneumatycznego potrzebny jest ktoś z doświadczeniem. Tradycyjnym łomem to tam sobie można najwyżej w oponę grzmotnąć.
Jedź tutaj: http://www.blonski.com.pl/
Moje wahacze po regeneracji dobiegają już 60 tys km i nadal jest ok.

[maniek_ls400]

Czytałem ze to mogą być poduszki silnika? Aha stukanie ma dźwięk taki jakby na sznureczku obok silnika powiesić gumowy odważnik, który obija się o karoserie, gdy samochodem buja na nierównościach.

Czy przy wymianie przednich amorków (bez sensu) wymieniłeś też ich górne mocowania na nowe ? Tam jest łożysko i często padało. Inne podejrzane miejsce to górny wahacz przedni. Jeśli nie masz nikogo w okolicy wybierz się tam gdzie radzi klasyk.

[adrianlbn]

własnie słyszałem o Tym warsztacie i chyba tam będę musiał się wybrać, amortyzatory wymieniałem cale, natomiast wahacze przednie nie maja żadnych luzów, dzięki za podpowiedzi:)

[Yoshi323]

Aha stukanie ma dźwięk taki jakby na sznureczku obok silnika powiesić gumowy odważnik, który obija się o karoserie, gdy samochodem buja na nierównościach.

Wyjmij komplet kluczy z bagażnika , po jego wyjęciu masz dostęp do sznurka od awaryjnego otwierania wlewu paliwa. Ten sznurek , a właściwie jego plastikowa rączka MUSI być przyczepiony na rzep, bo inaczej,wisząc, wali od wewnątrz o karoserię przy każdym ruchu nadwozia, a dźwięk roznosi się po całej karoserii i ma się wrażenie, że stuka z przodu i z tyłu.Nie mówię, że mam rozwiązanie dla Twojego problemu, ale sprawdź to, zajmie Ci to minutę.

Pozdrawiam