Lexus - Forum

Przy okazji wymiany klocków na tylnej osi okazało się że wszystkie 4 prowadnice zacisków są zapieczone - jednej nawet nie dało się wyciągnąć (urwała się przy próbie odkręcenia).
Sądząc po zużyciu klocków (zewnętrzne prawie nie naruszone, wewnętrzne od strony tłoczka zdarte prawie do blachy) stan ten utrzymywał się u mnie od dawna.
Uczulam użytkowników RXów o sprawdzenie u siebie proporcji zużycia klocków.

Nie tylko rx trzeba tego pilnowac. Profilaktyczne smarowanie i wymiana gumek po ok 10 latach.

W zeszłym tygodniu to przerabiałem.Na szczęście nie miałem totalnie zapieczonych prowadnic,tylko zeszklone tarcze które trudno było doczyścić kątówką.Przy okazji nałapałem błędów i mam choinkę na zegarach.Chcąc wysunąć tłoczek depnełem kilka razy pedał hamulca i wyłączył mi wszystkie systemy hamulcowe.Szukam teraz czegoś do kasowania błędów.

Do ABS najlepiej TIS.

Jest może coś do całości autka?

Tis. Zrobisz nim wszystko w L.

Dzięki.

ELMScan Toyota też robi pełną robotę z całym autem. ABS można kasować, sprawdzać błędy, czujniki itp itd.

W razie czego czym polecacie smarowac te prowadnice? Smar miedziany sie nada?

Broń boże. Ate plastilube. A do tloczkow bremszylinder.