Strona 1 z 1

Rysa na klapie bagażnika - koszt naprawy

: 3 wrz 2016, o 11:19
autor: Woland
Hej! Kontynuuję poszukiwania swojego IS250 i jeden z dostępnych obecnie na rynku egzemplarzy ma "drobną" wadę - rysę na klapie bagażnika.

Obrazek

Rysa w jeździe oczywiście nie przeszkadza, ale wiadomo - Lexus to nie Golf, prezentować się raczej powinien :) Stąd pytanie - czy orientuje się ktoś, jaki byłby koszt takiej kosmetycznej poprawki? Niestety, rysa jest nie tylko na klapie, ale zahacza też o lakier obok. Po prostu nie wiem, na ile to zmniejsza wartość auta i czy jest sens negocjować ze sprzedawcą czy w ogóle odpuścić.

Z góry dzięki za wszelkie informacje.

Re: Rysa na klapie bagażnika - koszt naprawy

: 3 wrz 2016, o 16:17
autor: Damian91
Fotka nie działa.

Re: Rysa na klapie bagażnika - koszt naprawy

: 3 wrz 2016, o 17:55
autor: bombel80
A nie da się spolerować?

Re: Rysa na klapie bagażnika - koszt naprawy

: 3 wrz 2016, o 20:06
autor: Woland
Mi fotkę wyświetla za każdym razem. Nie wiem, czy się da spolerować czy nie, ale wygląda na dość głęboką.

Re: Rysa na klapie bagażnika - koszt naprawy

: 3 wrz 2016, o 22:15
autor: darek007
Spróbuj najpierw spolerować. JA używam past lekko ściernych (np K2), tylko nie a mocno aby w okolicy rysy nie zszedł lakier.
Jeśli to nie pomoże można użyć kredki wypełniającej, ale to zawsze będze półśrodek - niemniej jeden z tańszych.

Re: Rysa na klapie bagażnika - koszt naprawy

: 3 wrz 2016, o 22:34
autor: rafiq2144
Jak rysa jest gleboka to najpierw dobrze jest papierem sciernym 2000-3000 na mokro lekko przejechac i potem pasta polerska poleciec, duzo mniej roboty, a efekt koncowy jak najbardziej dobry. A jak bedzie trzeba lakierowac, to dowiedz sie, ile jakis polecany lakiernik w Twojej okolicy bierze za malowanie elementu i bedziesz wszystko wiedzial. Tylko zrob sobie zdjecia przed i po, zebys przy odsprzedazy mogl pokazac lowcom mikronow, czemu element byl malowany, bo inaczej dowiesz sie, ze byl bity itd.

Re: Rysa na klapie bagażnika - koszt naprawy

: 3 wrz 2016, o 22:35
autor: Miłosz
Bez obrazy ale pastami K2 to można co najwyżej golfa 3 polerować... Lexus ma z dupy lakier , rysuje się od samego patrzenia. Jeśli rysa nie jest głęboka to można to jakoś wyciągnąć. Past typu turbo , k2 , farecla unikaj jak ognia. Były na necie fotki jak one "działają", a raczej jak rysują przygotowany po korekcie lakier. Jeśli polerka nie ogarnie tematu, to prysnął Ci to metodą spot i myślę że w 3 stówach się zmieścisz (w zależności ile tam u Ciebie biorą, ja piszę na podstawie Gdańska).