Lexus - Forum

Po dwuch latach bezstresowej wspolpracy z moim ISem nadszedl czas na pierwsza awarie... W sumie to dosc nietypowa. Wchodze sobie dzisiaj do auta, wsadzam kluczyk i chce wlaczyc zaplon jak setki poprzednich razy a tu zonk. Najpierw pomyslalem sobie ze trzeba ruszyc kierownica bo moze to byc spowodowane blokada, ale jenak nie. Po kilku minutach szarpania sie z kierownica i stacyjka nawet zapasowym kluczem nic nie moge wskurac. Moze mial juz ktos podobny problem, chetnie dowiedzialbym sie co z tym fantem zrobic. Za jakiekolwiek sugestie z gory dziekuje.Pozdr

A nie immo Ci się zablokował ? Zacznij od baterii w kluczyku. Na forum jest też opisane programowanie immo przejdź może taką precedurę ?

maniek_ls400 pisze:A nie immo Ci się zablokował ? Zacznij od baterii w kluczyku. Na forum jest też opisane programowanie immo przejdź może taką precedurę ?

Immo to chyba mechanicznie nie jest wstanie zablokować, ewentualnie odetnie zapłon czy coś, że przekręcając auto nie odpali ale przekręci się klucz w stacyjce.
Tak mi to na logikę wygląda przynajmniej.

U mnie przy rozprogramowanym immo nie odblokuje się nawet kierownica oraz nie ma możliwości przekręcenia hebla od stacyjki..

Niedawno miałem taką akcję w Accordzie '99 - też nie dało się przekręcić kluczyka.

Największy problem był z wypchnięciem auta z parkingu przy zablokowanej kierownicy, żeby Assistance mógł je zawieźć do znajomego warsztatu.
Potem było z górki, za kilka zł mechanik wyrzucił uszkodzony bolec blokady kierownicy i autko dalej śmiga

Tu warto podkreślić zalety japońskiej techniki, samochód ma 14 lat, u mnie w ciągu ostatnich 2 lat zrobił 20k km i to była jedyna awaria, poza tym tylko oleje, filtry i klocki

Nie myslalem o immo, ale nie spodziewalem sie ze moze mechanicznie cos zablokowac. Z kolei dla czego mial by sie rozkodowac wczoraj auto wrocilo z wyprawy na zakupy i jak go postawilem tak stalo do dzisiaj. Dodam jeszcze ze to automat a one maja lekkie zamieszanie z polozeniem dzwigni od automatu, np nie wyciagniesz kluczyka w zadnej innej pozycji jak P i takie tam. Moze jest to cos zwiazane z tym mechanizmem? Poza tym jezeli wyciagne kluczyk ze stacujki to na desce zaczyna migac ta mala dioda a jak go wsadze spowrotem to przestaje, wiec wynika na to ze immo jest ok. Nie mam glowy do tego juz dzisiaj... Mam jeszcze taka cicha nadzieje ze jutro rano bedzie jak zawsze i odpali bez problemu..... ale to chyba sie nie wydazy

medyk pisze:Nie myslalem o immo, ale nie spodziewalem sie ze moze mechanicznie cos zablokowac. Z kolei dla czego mial by sie rozkodowac wczoraj auto wrocilo z wyprawy na zakupy i jak go postawilem tak stalo do dzisiaj. Dodam jeszcze ze to automat a one maja lekkie zamieszanie z polozeniem dzwigni od automatu, np nie wyciagniesz kluczyka w zadnej innej pozycji jak P i takie tam. Moze jest to cos zwiazane z tym mechanizmem? Poza tym jezeli wyciagne kluczyk ze stacujki to na desce zaczyna migac ta mala dioda a jak go wsadze spowrotem to przestaje, wiec wynika na to ze immo jest ok. Nie mam glowy do tego juz dzisiaj... Mam jeszcze taka cicha nadzieje ze jutro rano bedzie jak zawsze i odpali bez problemu..... ale to chyba sie nie wydazy

Kluczyk wyciągniesz jeszcze na N .
Spróbuj przesunąć dźwignię z P na każdą pozycje po kolei i później wróć na P może coś się przycieło zwyczajnie.
Żeby to zrobić wciśnij przycisk ShiftLock koło dźwigni zmiany biegów.

Ja miałem blokadę stacyjki. Po demontażu i oględzinach gościa od zamków okazało się że wyrobiły się jakieś cybanty w stacyjce. Powymieniał, wziął chyba z 50-70zł i po problemie.

michalm320 pisze:Ja miałem blokadę stacyjki. Po demontażu i oględzinach gościa od zamków okazało się że wyrobiły się jakieś cybanty w stacyjce. Powymieniał, wziął chyba z 50-70zł i po problemie.

Sam wydzierales stacyjke? Sa jakies problemy przy takim zabiegu?

w zeszłe wakacje miałem to samo zablokowała się w jednej pozycji i nie szło w lewo ani prawi tylko wyjąć, rozkręciłem z kumplem parę plastików i taki bolec jest który trzeba wcisnąj jakimś szpikulcem żeby definitywnie wymontować wkład, chwila zabawy, w miejscu gdzie dorabiają kluczyki wzięli jak dobrze pamiętam 80 zł z nowym kluczykiem dociętym i obudowa bo stara była połamana, musiałem tylko dostarczyć jakąś stara stacyjke i powymieniał coś w środku...