Podwozie progi korozja

Problemy dotyczące modelu IS
Awatar użytkownika
baniaq
Lex Maniak
Posty: 813
Rejestracja: 4 cze 2013, o 01:11
Model Lexusa: IS200
Skąd:: Poznań
Kontakt:

Re: Podwozie progi korozja

Post autor: baniaq »

Rok temu oddałem auto do poprawienia kilku małych ognisk korozji na rantach tylnych błotników. Niestety robota została zje*ana, teraz muszę oddać auto jeszcze raz, a korozja przeszła na próg i poszła dalej, pod plastikową osłoną. Jedyne rozsądne rozwiązanie - wymiana progu w jego końcowej części...
Pewnie jutro będę walił głową w ścianę, jak się dowiem ile kosztuje próg z ASO.
Pytanie do Was: widzieliście gdzieś reparaturki? Pamiętam, że był na forum ktoś, kto wymieniał próg...
Sprzedam graty do IS200/300:
- kanapę tylną bez zagłówków czarna skóra + alkantara (wyprana 99zł)
- boczki drzwiowe przejściowe (czarna ramka głosników) w czarnej alkantarze (40zł)
Awatar użytkownika
carinus
Lex Master
Posty: 1843
Rejestracja: 28 lis 2010, o 19:29
Model Lexusa: RX400h,IS220d
Skąd:: lubuskie/Belgia
Kontakt:

Re: Podwozie progi korozja

Post autor: carinus »

Dziwnym trafem na moich progach też wyskoczyły już bąbelki.Na samych końcach progów i to równo z obu stron,dziwne.
mlody1985
Lex user
Posty: 40
Rejestracja: 24 paź 2013, o 20:54
Model Lexusa: is200
Skąd:: Rypin
Kontakt:

Re: Podwozie progi korozja

Post autor: mlody1985 »

Niestety i mnie dopadły. Dwa małe pęcherzyki po obu stronach ..
Awatar użytkownika
baniaq
Lex Maniak
Posty: 813
Rejestracja: 4 cze 2013, o 01:11
Model Lexusa: IS200
Skąd:: Poznań
Kontakt:

Re: Podwozie progi korozja

Post autor: baniaq »

Od tego zaczynałem rok temu. Po 2 małe pęcherzyki na stronę.
Oddajcie do profesjonalisty. U mnie miało być profi i nie było. Zaaplikowali tylko szlifowanie, konserwację, baranka, lakier i to nie dało rady. W środku korodowało dalej i teraz okazało się, że pod barankiem jest masakra.
Teraz mam malowanie gratis, ale marne to pocieszenie, bo progi już dostały po dupie i muszę wymieniać. :stary:
Sprzedam graty do IS200/300:
- kanapę tylną bez zagłówków czarna skóra + alkantara (wyprana 99zł)
- boczki drzwiowe przejściowe (czarna ramka głosników) w czarnej alkantarze (40zł)
Awatar użytkownika
carinus
Lex Master
Posty: 1843
Rejestracja: 28 lis 2010, o 19:29
Model Lexusa: RX400h,IS220d
Skąd:: lubuskie/Belgia
Kontakt:

Re: Podwozie progi korozja

Post autor: carinus »

U mnie będzie wstawianie nowych blach i może odpowiedz na pytanie dlaczego tam zbiera się woda,oraz dlaczego nie odpływa jezeli już się nazbiera.Korozja ewidentnie zżera blachę od środka.
Awatar użytkownika
baniaq
Lex Maniak
Posty: 813
Rejestracja: 4 cze 2013, o 01:11
Model Lexusa: IS200
Skąd:: Poznań
Kontakt:

Re: Podwozie progi korozja

Post autor: baniaq »

Będziesz dorabiał, czy ASO?
Tak, koroduje od wewnątrz. Dzisiaj blacharz wyrwał mi tę plastikową osłonkę ledwo ją dotykając.
Będę chciał zaspawać to w taki sposób, żeby już nie montować tych osłon.
Sprzedam graty do IS200/300:
- kanapę tylną bez zagłówków czarna skóra + alkantara (wyprana 99zł)
- boczki drzwiowe przejściowe (czarna ramka głosników) w czarnej alkantarze (40zł)
Awatar użytkownika
kolunio
Lex user
Posty: 274
Rejestracja: 11 sie 2011, o 10:52
Model Lexusa: is200
Skąd:: Sosnowiec
Kontakt:

Re: Podwozie progi korozja

Post autor: kolunio »

No niestety cos w tym jest bo ja rowniez kupujac zauwazylem jeden maly pecherz w tylnej czesci progu wychodzacy spod baranka...
Teraz juz sa trzy :/ Dodatkowo podczas zmiany kol i malowaniu zaciskow odkrecilem te male plastiki w dolnej czesci nadkoli i co tam bylo to szkoda gadac... Syf, bloto i korozja powierzchowna. Pod tymi plastikami znajduja sie korki do progow i po wyciagnieciu ich rowniez stwierdzam ze blacha jest zzerana od srodka.. :/ Szkoda ze ktos wczesniej nie zabezpieczyl tych progow.... Psiknolem wosk do profili zamknietych, ktroy podobno powoduje zastoj korozji ale marne szanse i trza bedzie to jakos ogarnac.... ;)
Awatar użytkownika
baniaq
Lex Maniak
Posty: 813
Rejestracja: 4 cze 2013, o 01:11
Model Lexusa: IS200
Skąd:: Poznań
Kontakt:

Re: Podwozie progi korozja

Post autor: baniaq »

Pociesza mnie tylko to, że nie jestem sam :beach:
Przekopałem cały internet w poszukiwaniu reperaturek, nie ma nic do ISa. Można dopasować coś z innego wozidła, np. jakiegoś rdzewiejącego puga, typu 405.
ASO: dostępne tylko poszycie tylnego błotnika z kawałkiem progu. Cena - ponad 2000, więc pożartowaliśmy sobie z gościem przez telefon i tyla :najper:
Sprzedam graty do IS200/300:
- kanapę tylną bez zagłówków czarna skóra + alkantara (wyprana 99zł)
- boczki drzwiowe przejściowe (czarna ramka głosników) w czarnej alkantarze (40zł)
Awatar użytkownika
carinus
Lex Master
Posty: 1843
Rejestracja: 28 lis 2010, o 19:29
Model Lexusa: RX400h,IS220d
Skąd:: lubuskie/Belgia
Kontakt:

Re: Podwozie progi korozja

Post autor: carinus »

W moim przypadku wytną skorodowany odcinek progu i wstawiona bedzie nowa blacha dopasowana kształtem do reszty elementu.
Awatar użytkownika
twiti7
Lex user
Posty: 221
Rejestracja: 28 paź 2012, o 21:32
Model Lexusa: is200
Skąd:: wawa
Kontakt:

Re: Podwozie progi korozja

Post autor: twiti7 »

Hej

Miałem to samo jak kupiłem auto w sumie chyba już prawie 2 lata temu no może nie to samo, zajrzałem w koreczki żeby zobaczyć co tam i były osady rdzy właśnie w tylnej części progów od spodu auta są tam jeszcze dwa korki duże. Nie wyglądało to jeszcze źle zalałem to z kompresora Fertanem na jesieni po tygodniu woskami. Fertan powinien sobie popracować w wilgoci jakiś czas. Swoją drogą dziwi mnie że nie ma tam koreczków tylko jeden mały na początku i na końcu w progu. Od spodu w progach znalazłem dwa otwory ale bez korków tylko zatkane fabrycznym barankiem wyciąłem to zalałem tak że ciekło tak że musiałem uważać gdzie łażiłem pod autem :) resztę progów też tak pozalewałem (trzeba uważać ha wydech).

Woski i fertan zakupiłem u dystrybutora http://anglocars.pl/kategoria-produktu/fertan/ wszystkie swiry od renowacji aut i konserwacji terenówek polecają te produkty zamiast tych wosków może też być coś z oferty Valvoline stosowałem w swojej toyocie 13letnia wyglądała jak nowa. Swoją droga moja e11 miała w progach kilka takich koreczków.

Po takim zabiegu porządne wietrzenie auta i ozonowanie bo smród przedostaje się do środka szczególnie przy uchylonych oknach jakiś przeciąg musi się robić w przestrzeniach zamkniętych:) po około 2-3 tygodniach zapach ustępuje i auto nie rdzewieje :).

Wydaje mi się że tak zwani panowie blacharze na 100% nie stosują takich środków po naprawach wszelakich i rzadko kiedy to ktoś robi tak jak należy. Jak wspawają np. reparaturke progu to też zabezpieczą od zewnątrz a co w środku zawsze będzie tam jakaś wilgoć choć by różnica temperatur i się woda skropli.

Ostatnio tam zaglądałem i jest czarno i lepko od wosków więc nie ma rudej. A za plastikami w nadkole jak zwykle tona piachu i trochę powierzchownej korozji już zabezpieczonej przed dalszym utlenianiem się.
ODPOWIEDZ

Wróć do „IS”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości