GS mk2 - malowanie całości Warszawa

Problemy dotyczące modelu GS
Awatar użytkownika
Zihuatanejo
Lex user
Posty: 104
Rejestracja: 1 sty 2016, o 20:46
Model Lexusa: GS430
Skąd:: wwa
Kontakt:

GS mk2 - malowanie całości Warszawa

Post autor: Zihuatanejo »

Cześć,

Rzucam temat, bo może ktoś akurat coś ;)

Planuję pomalować całego GS-a, bo mój ma już 15 lat i czas swoje zrobił - ryski, mikrowgniotki, odpryski na zderzakach itp.

Czy wiecie coś na temat:
1) Orientacyjnych kosztów DOBREGO (nie mega cudownego i nie dziuplowego) malowania całego samochodu? Mam wycenę na 8600zł, w której jest rozbrojenie, uzbrojenie, naprawa dwóch zderzaków i malowanie na naprawdę dobrych materiałach (m.in. bezbarwny PPG) i jak sobie uświadamiam, jaka to jest część wartości całego auta, to mi się odechciewa... Tyle to powinno kosztować? Dodam, że robi to fachowiec, którego robotę widziałem i o jakość jestem spokojny, czyli to może być jakiś punkt wyjścia dla mnie.
2) Człowieka w Warszawie lub okolicach (do 100km to dla mnie żaden problem), który na pewno zrobi robotę dobrze i w równie dobrych pieniądzach? Mam na myśli kogoś, kto jest sprawdzony, kogo samochody widziałeś/widziałaś i nie pozostawiły wątpliwości.

Rozważałem folię, plasti dip i inne wynalazki, ale jakoś... no jakoś nie... chcę mieć prawilnie pomalowany wóz i tyle :)
:hobby:
maro85
Lex user
Posty: 107
Rejestracja: 15 lut 2015, o 19:36
Model Lexusa: IS 300 Sportcross
Skąd:: Ząbki
Kontakt:

Re: GS mk2 - malowanie całości Warszawa

Post autor: maro85 »

A moze da sie ten lakier wyprowadzic jeszcze polerka? Wgniotki to teraz lepiej wyciagac niz szpachlowac. Daj jakies foty dokladniejsze. Porzadny detailing potrafi zrobic cuda za duzo mniejsze pieniadze.Chyba ze na prawde jest zle
Awatar użytkownika
Zihuatanejo
Lex user
Posty: 104
Rejestracja: 1 sty 2016, o 20:46
Model Lexusa: GS430
Skąd:: wwa
Kontakt:

Re: GS mk2 - malowanie całości Warszawa

Post autor: Zihuatanejo »

Dzięki za sugestię, ale mam dobrych znajomych zajmujących się detailingiem i lalki to z tego się nie zrobi polerką, choćby skały srały.
Także pytanie o dobre lakierowanie jest nadal aktualne. Ktoś coś?
bunny54
Lex user
Posty: 296
Rejestracja: 25 lip 2014, o 23:27
Model Lexusa: GS300 2002r.
Skąd:: Warszawa
Kontakt:

Re: GS mk2 - malowanie całości Warszawa

Post autor: bunny54 »

W mniejszych pieniądzach kolego to nie bardzo widzę szanse. To jest naprawdę od cholery pracy. W zeszłym roku szef lakierowal passerati i dał za to 12k płn. Fakt, miało być tip top i było, ale... kasa. Leć z AC jak masz.
Awatar użytkownika
Damian91
Lex Driver
Posty: 450
Rejestracja: 4 lut 2015, o 17:31
Model Lexusa: IS300 SC
Skąd:: Pruszków/Warszawa
Lokalizacja: Pruszków/Warszawa
Kontakt:

Re: GS mk2 - malowanie całości Warszawa

Post autor: Damian91 »

Daj spokój, jeśli całość się kwalifikuje do lakierowania - oklej go. Możesz mieć dowolny kolor - mat, perła, metalik.. Koszty powinny być mniejsze a gorzej na pewno nie będzie wyglądał :)
owczar
Moderator
Posty: 3805
Rejestracja: 26 lut 2014, o 11:53
Model Lexusa: Lexus
Skąd:: Polska
Kontakt:

Re: GS mk2 - malowanie całości Warszawa

Post autor: owczar »

Dobre oklejanie też kosztuje. A jak auto jest do poprawek, to przygotowanie pod folię też będzie czasochłonne i sumarycznie wyjdzie niewielka różnica. Odnośnie kosztów, to niestety dobrze taniej nie zrobisz. A robić byle jak nie ma sensu...
lukas78
Lex Master
Posty: 1201
Rejestracja: 21 wrz 2010, o 17:08
Model Lexusa: IS200-> GS 300-> GS 430
Skąd:: CT.
Kontakt:

Re: GS mk2 - malowanie całości Warszawa

Post autor: lukas78 »

Przy takiej zaporowej cenie (jak w warszawce) szukałbym wśród znajomych w jakimś mniejszym mieście lakiernika. Np. u mnie w Toruniu za 4-4,5 tys. pln spokojnie pomalujesz całe auto.
<Czas zmarnowany nie istnieje we wspomnieniach>
owczar
Moderator
Posty: 3805
Rejestracja: 26 lut 2014, o 11:53
Model Lexusa: Lexus
Skąd:: Polska
Kontakt:

Re: GS mk2 - malowanie całości Warszawa

Post autor: owczar »

Można pomalować i POMALOWAĆ auto.

Gdybym zdecydował się na malowanie auta, to rozbrajanie i zbrojenie bym robił sam. Jeszcze nie spotkałem lakiernika, który nie wyłamuje spinek i innych elementów. Potem albo wszystko trzeszczy albo jest składane na klej. Wielu też nie demontuje listew, klamek itp. Dlatego lakierowanie musi kosztować. Poza Warszawą na pewno znajdziesz coś taniej, ale często cena odpowiada jakości. A wszelkie niedoskonałości wychodzą rok/dwa po malowaniu.
lukas78
Lex Master
Posty: 1201
Rejestracja: 21 wrz 2010, o 17:08
Model Lexusa: IS200-> GS 300-> GS 430
Skąd:: CT.
Kontakt:

Re: GS mk2 - malowanie całości Warszawa

Post autor: lukas78 »

owczar pisze:Można pomalować i POMALOWAĆ auto.

Gdybym zdecydował się na malowanie auta, to rozbrajanie i zbrojenie bym robił sam. Jeszcze nie spotkałem lakiernika, który nie wyłamuje spinek i innych elementów. Potem albo wszystko trzeszczy albo jest składane na klej. Wielu też nie demontuje listew, klamek itp. Dlatego lakierowanie musi kosztować. Poza Warszawą na pewno znajdziesz coś taniej, ale często cena odpowiada jakości. A wszelkie niedoskonałości wychodzą rok/dwa po malowaniu.
Wszystko się zgadza Owczar, tylko realnie nie do końca masz na to wszystko wpływ zostawiając auto w warsztacie - tym bardziej tak jak piszesz wszystko wychodzi po 1-2 latach. Dobrym przykładem jest pogram "Będzie Pan zadowolony" :doh: ,gdzie w ładnie wyglądających warsztatach niestety często pracują tłuki - wymieniacze. Apropo ceny to uwierz mi, że lakiernik z Torunia za 4,5 klocka wykona zapewne taką samą robotę jak lakiernik z Warszawy za 8600 zł. Widziałem nie jedną robotę za te 4,5 klocka i właściciel jest zadowolony. Wiem, że zapewne większy poziom zadowolenia u klienta jest jak zostawi dwukrotnie wyższą cenę za tą samą usługę, bo wydaję mu się , że jak tyle zapłacił to MUSI być SUPER - a przecież wszyscy wiemy, że tak do końca nie jest...
<Czas zmarnowany nie istnieje we wspomnieniach>
owczar
Moderator
Posty: 3805
Rejestracja: 26 lut 2014, o 11:53
Model Lexusa: Lexus
Skąd:: Polska
Kontakt:

Re: GS mk2 - malowanie całości Warszawa

Post autor: owczar »

Wiem, że nie mam wpływu, ale doświadczenia z lakiernikami mam fatalne. Do tego stopnia, że lakier, który sam kładłem na swoim Mitsubishi trzyma się o niebo lepiej niż ten położony przez lakiernika rok później.

Czasem nawet jak zapłacisz więcej, to nie znaczy, że będzie dobrze.

Jak masz sprawdzonego i pewnego lakiernika to dawaj namiar - to cenna wiedza :) Ja takiego, którego moge polecić jeszcze nie spotkałem ;)
ODPOWIEDZ

Wróć do „GS”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości