najwyższa wersja wyposażenia o jakiej wiem to Prestige Plus, w której "plusem" był radar do tempomatu, schowany za znaczkiem Lexusa (widać kabelki przez atrapę), dzięki któremu tempomat był adaptacyjny (utrzymuje odległość od poprzedzających pojazdów). Po 2010 lub 2011 roku ten element podobno był już elementem wersji Prestige, stąd zniknięcie Plusa. Od 2010/2011 roku zniknął również odtwarzacz kasetowy. Wersje niższe niż Prestige (Elite?) nie posiadają wentylowanych siedzeń, a skóra nie jest półanilinowa, czyli taka miękka i taka nietrwała

W niższych wersjach nie ma również skrętnych reflektorów, elektrycznej rolety tylnej szyby. W żadnej wersji za to nie ma składanych lusterek po zamknięciu samochodu z pilota, choć domykanie i otwieranie szyb jest. Co do elementów z najwyższej wersji to chyba drewniane okładziny były normą. Osobiście, to z wymienionych "ekstrasów" najwyższej wersji jedynie wentylacja foteli i roleta tylnej szyby mnie przekonuje, skrętne reflektory to raczej gadżet wymuszony przez konkurencję (efekt dużo gorszy niż w autach, w których zaświeca się dodatkowe światło), a adaptacyjny tempomat bywa irytujący, bo czasem "widzi" auta na sąsiednim pasie jadąc ekspresówką lub autostradą i hamuje, a poniżej 40km/h i tak się wyłącza, więc nie wyhamuje auta do zera. GS450h ma w odróżnieniu od słabszej wersji czterotłoczkowe hamulce z przodu (do wymiany klocków potrzebny jest odpowiedni ściskacz do tłoczków) i jeśli dobrze się orientuję to tylny dyferencjał ma ograniczony poślizg. W GS450h w zależności od rocznika inna jest pojemność bagażnika - 280 lub 330 dm3 Zmiana nastąpiła chyba od 2009 roku i oznacza, że do mniejszego bagażnika nie wrzucisz ani jednej opony od auta, a do większego (w nowszych autach) dwie zmieszczą się z bólem. Generalnie przy GS450h najważniejszą opcją są dobre, świeże opony. Starsze (twardsze) lub zużyte, to zabawa z tańczącym tyłem i elektroniką go poskramiającą.
