Mam taki problem. Od jakiegoś czasu zauważyłem ze mam mokre dywaniki pod nogami ,nie całe ale jest mokro.Któregoś pięknego dnia zabrałem sie do rozkrecania i tak juz z 2 tygodnie motam sie z tą sytuacją aż w koncu stwierdziłem ze moze tutaj ktoś pomoże bo zaczyna mi brakować pomyśłow...Dywaniki mokre są i od pasażera i od kierowcy.doszedłem do tego żę woda zacieka z samej góry z miejsca pokazanego na poniższym zdjeciu,jak włoze tam wąż z wodą i zaczne wlewać to po chwili widze delikatne przecieki w środku z miejsc które są mokre...

poniżej miejsca które były przemoczone na maksa:

woda w środku cieknie jakby z samej góry i wchodzi pod te wykładziny które suszą się na zdjęciu wyżej i woda rozchodzi sie po całej wykładzinie;/ , niestety tej obudowy filtra i wentylatora nadmuchu nie bardzo da sie wyjąc bez zdejmowania deski rozdzielczej a tego bym wolął uniknąć...

zacząłem tez rozbierac go od zewnątrz,ale nie bardzo mogłem sobie poradzic z błotnikiem lampami zderzakiem, choc nie wiem czy to coś pomoże

po odsunieciu kawałka błotnika który odkrecilem wypadło sporo syfu jakiegos którym mogły byc zatkane te przewody odpływowe ale woda dalej zacieka,wiec cos tam jeszcze musi byc dalej zatkane
do tego woda zaciekała mi jeszcze z szyberdachu,są tam 2 takie przewody odpływowe i jeden był luzny przy koncówce i woda sie sączyła po nim i spływała w dół...ale to już ogarnąłem,pozostały te dywany a woda cieknie tam ciurkiem praktycznie mozna powiedziec ...bardzo prosiłbym o pomoc,sugestie,moze ktos juz miał podobny przypadek i jakos sobie poradził ...dodam odrazu ze ta woda to nie jest woda z klimatyzacji,nagrzewnicy itp...tam wszytsko jest wporządku...

a póki co auto wygląda jak powyżej...;/;/;/
z góry dziekuje za pomoc,
jak ktoś miał podobny problem proszę o wysłanie swojego numeru telefonu na priv to zadzwonie bo bardzo mi zalezy na jak najszybszej naprawie auta
pozdrawiam