Lexus - Forum

Panowie, ktoś może wymieniał wkład lusterka w LS'ie? Kupiłem samo szkło, i zastanawiam się nad sposobem wymiany. Chodzi mi konkretnie o to, czy można wyjąć sam wkład, zabrać do domu, wymienić szkło i włożyć z powrotem? W maździe cronos było tak, że ten plastyk spod szkła montowało się na kulkę, przykręcało wkręt i dopiero na koniec wklejało się szkło z podgrzewaniem- czyli demontaż był niemożliwy bez rozbicia ( bo raczej nie wierzę w odklejenie) szkła i odkręcenia magicznego wkręta. Może ktoś to wymieniał?

w ISise lustro jest na zatrzaskach, więc w LS pewnie jest podobnie

w ls 400 95 jest na zatrzaskach

Czyli wystarczy podważyć? A w jakimś szczególnym miejscu?

chyba najlepiej w rogu, wtedy nie trzeba tak dużej siły

Lusterko faktycznie na zatrzaski- wyszło bez kłopotu. Co do wymiany szkła, to jest bardzo łatwo. Plastyk montażowy, lustro i na nie rameczka zatrzaskiwana na spodniej częsci. Szkło trafiło do gorącej wody i tym sposobem udało się odkleić pomału wkład grzejny. W tym miejscu mam pytanie: stare szkło było oklejone na krawędzi czymś w rodzaju takiej starej płóciennej taśmy izolacyjnej, zakładam że dla zabezpieczenia krawędzi przed wilgocią, ale w 3 miejscach szkła były zatopione blaszki do których były przylutowane kabelki. Dwa na górze i dole brązowe (zmostkowane razem) i czarny z boku. Prądu nie sprawdziłem, oderwałem je i tyle, bo moje szkło nic takiego nie ma, ale jestem ciekaw, co to może być. Jedyne co mi przychodzi do głowy, to może boczne lusterka przyciemniają się, sterowane czujnikiem z lusterka wewnętrznego. Oczywiście nie jest to grzanie, bo te ma osobną wtyczkę. Może ktoś zaspokoi moją ciekawość?

Tak jest na zatrzaskach, ja jednak mam dwie lewe ręce i pewnie w tym wypadku pojechałbym z takim duperelem do serwisu

tofex pisze:. Prądu nie sprawdziłem, oderwałem je i tyle, bo moje szkło nic takiego nie ma, ale jestem ciekaw, co to może być. Jedyne co mi przychodzi do głowy, to może boczne lusterka przyciemniają się, sterowane czujnikiem z lusterka wewnętrznego. Oczywiście nie jest to grzanie, bo te ma osobną wtyczkę. Może ktoś zaspokoi moją ciekawość?

Dokładnie tak jak podejrzewasz - miałeś szkło fotochromatyczne. Nie udało Ci się kupić używanego oryginału ? Teraz będziesz miał jeśniejsze szkło nocą w wymienionym zwierciadle...

Fakt w nocy troszkę daje po oczach, mimo że jest lekko ciemne. Nie kupiłem orginału, bo nikt nie ze sprzedających nie umiał mi odpowiedzieć, czy do wersji kanadyjskiej są te same. Większość lusterek używanych to niestety angliki...

Witajcie,
ma ktoś może taki plastik, który widać na zdjęciach? Jest on pod wkładem lusterka w LS400 '96. Jak widzicie mój jest połamany na pół i tak na prawdę to nie wiem jak on powinien się tam trzymać... Czy on jest jakoś przykręcany czymś na środku? Może ktoś podratować?