[LS400] Filtr kabinowy
: 11 gru 2014, o 00:10
Czesc ponownie drodzy lexus-MANIACY
Postanowilem w moim LS z roku 91/92 powalczyc ze stechlym zapachem w srodku.
Na pierwszy planie oczywiscie wymiana filtra kabinowego. I tu pierwszy ZONK, po demontazu schowka, stwierdzam z przykroscia , iz w moim modelu nie ma filtra kabinowego.
Czy cos zrobilem zle, w zlym miejscu szukam, a moze w tym modelu nie ma filtra?
Nastepnie poddalem wnetrze kilkukrotnemu ozonowaniu ( obieg klimy zamkniety, nawiewy na sredni tryb), co mialo oczyscic uklad klimy i nawiewu. Efekt okazal sie mizerny.
Podobno jezeli w autach ponad 20 letnich czuc przykry zapach, zaleca sie czyszczenie mechaniczne parownika z wymiana pewnych przewodow miedzianych. Czy ktorys z Was mial podobny problem i wykonywal taka usluge?
Prosze o podpowiedz.
PS
Dzis moi pracownicy wypolerowali mi auto i nalozyli powloki kwarcowe oraz nano na szuby.
Oooo!
ALE SIE PREZENTUJE! zrobie zdjeci i sie pochwale.
Oooo! Ale wyglada.
Musze wreszcie zrobic foto i sie pochwalic.
Postanowilem w moim LS z roku 91/92 powalczyc ze stechlym zapachem w srodku.
Na pierwszy planie oczywiscie wymiana filtra kabinowego. I tu pierwszy ZONK, po demontazu schowka, stwierdzam z przykroscia , iz w moim modelu nie ma filtra kabinowego.
Czy cos zrobilem zle, w zlym miejscu szukam, a moze w tym modelu nie ma filtra?
Nastepnie poddalem wnetrze kilkukrotnemu ozonowaniu ( obieg klimy zamkniety, nawiewy na sredni tryb), co mialo oczyscic uklad klimy i nawiewu. Efekt okazal sie mizerny.
Podobno jezeli w autach ponad 20 letnich czuc przykry zapach, zaleca sie czyszczenie mechaniczne parownika z wymiana pewnych przewodow miedzianych. Czy ktorys z Was mial podobny problem i wykonywal taka usluge?
Prosze o podpowiedz.
PS
Dzis moi pracownicy wypolerowali mi auto i nalozyli powloki kwarcowe oraz nano na szuby.
Oooo!
ALE SIE PREZENTUJE! zrobie zdjeci i sie pochwale.
Oooo! Ale wyglada.
Musze wreszcie zrobic foto i sie pochwalic.