Lexus IS 250 - ogłoszenie. Czy warto w tej cenie?

Wszelkie informacje na temat zakupu modelu IS
Gooner250
Lex user
Posty: 30
Rejestracja: 24 maja 2019, o 11:04
Model Lexusa: IS 250?
Skąd:: Lublin
Kontakt:

Re: Lexus IS 250 - ogłoszenie. Czy warto w tej cenie?

Post autor: Gooner250 »

To, że facet deklaruje, że ma papiery serwisowe i inne dokumenty to już coś, bo gość z komisu od poprzedniego Lexusa nie miał kompletnie nic i jeszcze zadowolony był. Jeszcze sprawdzę tylko VIN jak mi wyśle dzisiaj i zobaczymy. Przyjmując, że nic nie jest sfałszowane (o czym też słyszałem, że potrafią to robić) to chyba spoko okazja może być.
Przyjmij że jest gruntowny serwis do zrobienia.
Wiadomo. Po zakupie jakiegokolwiek auta planowałem podjechać i sprawdzić olej silnikowy, filtry, płyn hamulcowy, klocki i inne rzeczy. No niestety, auto używane... Serwis to tam kij. Grunt, by nic rozpierdzielone nie było do całkowitej wymiany, np. skrzynia czy silnik. No ale tak źle, to chyba nie powinno być.
ledziu
Lex Master
Posty: 2490
Rejestracja: 23 sie 2011, o 22:41
Model Lexusa: gs
Skąd:: Pol
Kontakt:

Re: Lexus IS 250 - ogłoszenie. Czy warto w tej cenie?

Post autor: ledziu »

Gooner250 pisze:To, że facet deklaruje, że ma papiery serwisowe i inne dokumenty to już coś
Będziesz miał pogląd olejowo serwisowy. No i jeżeli coś było grubiej robione (w co wątpię) to koniecznie do ponownego sprawdzenia.
Gooner250 pisze: gość z komisu od poprzedniego Lexusa nie miał kompletnie nic i jeszcze zadowolony był
Książki nie są niczym szczególnym, często dawane są jakieś fakturki papiryki itp. No i w książkach zaznaczane są tylko wymiany oleju nawet bez nazwy.
Dokładnie tak samo jak przeglądy MFK które niby już mają zbawienny wpływ na stan auta :biggrin2:
Gooner250 pisze:to chyba spoko okazja może być

Normalna cena bez przegięć.
Gooner250 pisze:Grunt, by nic rozpierdzielone nie było do całkowitej wymiany, np. skrzynia czy silnik. No ale tak źle, to chyba nie powinno być.
Tego się nie dowiesz do momentu jak Ci się zepsuje, może to być 2dni i 2lata :biggrin2:
Gooner250
Lex user
Posty: 30
Rejestracja: 24 maja 2019, o 11:04
Model Lexusa: IS 250?
Skąd:: Lublin
Kontakt:

Re: Lexus IS 250 - ogłoszenie. Czy warto w tej cenie?

Post autor: Gooner250 »

Tego się nie dowiesz do momentu jak Ci się zepsuje, może to być 2dni i 2lata :biggrin2:
No właśnie. Kupując używany samochód zawsze trzeba się z tym liczyć, więc gdybym chciał mieć pewność, że nic się nie zepsuje, to w ogóle bym samochodu nie miał, bo zakup byłby pozbawiony sensu z uwagi na ryzyko i tyczy się to każdej marki i czego bym nie kupił. Chcę mieć auto, a nie stać mnie na nowe z salonu - podejmuję jakieś ryzyko kupując używane, wiadome. A samochód mieć muszę.

O tyle ja to przemyślałem, że chciałbym auto możliwie najmniej awaryjne, a za takie uchodzą ogólnie Lexusy i ten model (chodzi mi o wyposażenie, moc, nadwozie sedan i ogólnie klasę samochodu) Nie żadne BMW, Audi, Mercedesy, Saaby czy inne Ople i Renault. Każde auto ma minusy, nie ma idealnego, no ale dodając za i przeciw to ten model i ta marka wypada chyba najlepiej ze wszystkich, którymi byłem w ogóle zainteresowany. A na jakieś auto muszę się zdecydować przecież. I wiadomo, że nie ma reguły. Miałem Rovera z awaryjnym silnikiem 1.8, mnie się posypał po 2 miesiącach, aż padł całkowicie po 1,5 roku. Znam ludzi, co jeżdżą tym 1.8 od 5+ lat i nie mają żadnych problemów. Z IS250 też może być, że 90% ludzi nie ma problemów, a ja będę je miał. No ale mogę w nieskończoność czekać na okazję i zawsze się bać i nic nie kupić, a bo może się zepsuje, a bo może coś tam... No trudno, nie podejmując ryzyka nie ma się nic. Mogę jedynie zminimalizować ryzyko zakupu uszkodzonego auta. VIN i dowody na to, że auto było serwisowane, to zawsze coś. Myślę nad tym autotesto jeszcze...
Gooner250
Lex user
Posty: 30
Rejestracja: 24 maja 2019, o 11:04
Model Lexusa: IS 250?
Skąd:: Lublin
Kontakt:

Re: Lexus IS 250 - ogłoszenie. Czy warto w tej cenie?

Post autor: Gooner250 »

.
Ostatnio zmieniony 4 cze 2019, o 10:09 przez Gooner250, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
GT Cajek
Lex user
Posty: 106
Rejestracja: 28 sty 2017, o 21:17
Model Lexusa: IS350 2011
Skąd:: Dębica
Kontakt:

Re: Lexus IS 250 - ogłoszenie. Czy warto w tej cenie?

Post autor: GT Cajek »

Gooner250 pisze:Gość to najprawdopodobniej oszust. Dlaczego?

I po czwarte, co już całkowicie przekreśla tego oszusta.

Szkoda, ale przynajmniej wiadomo, że oszust.
Jak można, nie znając człowieka, publicznie go tak oczerniać ? Sam jesteś oszustem, oszukujesz się każdego dnia przeglądając ogłoszenia aut klasy premium !
ledziu
Lex Master
Posty: 2490
Rejestracja: 23 sie 2011, o 22:41
Model Lexusa: gs
Skąd:: Pol
Kontakt:

Re: Lexus IS 250 - ogłoszenie. Czy warto w tej cenie?

Post autor: ledziu »

Gooner250 dam Ci dobrą radę olej temat bo szukasz auta w max małych pieniądzach a robisz to jak nasz typowy Janusz. Więc jak domagasz się tej zajebistej uczciwości to dołóż 10k i wtedy więcej wymagaj i to w kwestiach zaspokojenia Januszowatości a nie stanu technicznego.

Zrozum że to wszystko do czego się czepiasz jest spełnieniem wymagań typowego polskiego Janusz przez którego mamy taką patologie w Pl a nie inną.


Dostawałeś oferty auta z fakturą to Ci radyjko nie odpowiadało a teraz jest wielki problem :doh:
Awatar użytkownika
carinus
Lex Master
Posty: 1843
Rejestracja: 28 lis 2010, o 19:29
Model Lexusa: RX400h,IS220d
Skąd:: lubuskie/Belgia
Kontakt:

Re: Lexus IS 250 - ogłoszenie. Czy warto w tej cenie?

Post autor: carinus »

Tyle stron pisania poszło w piz...u.Ledziu chyba już pozamiatał po rozkapryszonym koledze.
Gooner250
Lex user
Posty: 30
Rejestracja: 24 maja 2019, o 11:04
Model Lexusa: IS 250?
Skąd:: Lublin
Kontakt:

Re: Lexus IS 250 - ogłoszenie. Czy warto w tej cenie?

Post autor: Gooner250 »

Nie bardzo rozumiem co mają moje wymagania do kwestii uczciwości sprzedawcy o którym napisałem.

Z całym szacunkiem, ale mam prawo chcieć samochód z nawigacją, prawda? I wcale nie muszę dokładać do tego 10k, bo mogę trafić na fajnego Lexusa do 35 000 ze wszystkim, czego bym chciał. Sam napisałeś, że cena normalna jak z taki model, który podałem, czyli w swoim budżecie mogę szukać takiego auta, z takim wyposażeniem. Kwestia tego, że sprzedawca nie chce podać VIN, to już chyba całkowicie odrębna sprawa i co mają do tego moje wymagania czy "kaprysy"? Auto się kupuje i ma spełniać moje preferencje, chyba na tym to polega i niby to jest januszowe podejście? To mam wydawać kasę na auto, które mi do końca nie odpowiada? No bo nie rozumiem.

Ja januszem? Byłbym nim, gdybym się napalał i z wywieszonym jęzorem zapi***alał do Radomia i kupił auto bez żadnych książeczek, bez sprawdzenia, bez pytań, bo Lexus, bo nawigacja, bo ma wszystko, podnieta i klapki na oczach. A potem zonk bo auto się roz**ało po 100 km. Ja tak rozumiem podejście janusza. A to, że mówię jakie auto mi się podoba, jakie mam wymagania, jaki budżet i w nim szukam aut które je spełnią, a gdy trafię na podejrzanego gościa zamieszczam komentarz w tej sprawie, no to w jaki sposób czyni mnie januszem? Tacy ludzie raczej nic nie sprawdzają, tylko ogarnia ich podnieta i ekscytacja, a bo Lexus, a bo pan w ogłoszeniu napisał, że auto w 100% sprawne, więc na pewno tak jest!!! To, że uważam i jestem ostrożny, to chyba przeciwieństwo janusza. No ale co ja tam wiem...

To co, mam oczekiwać, że za 35 000 nikt uczciwy nie wystawi Lexusa takiego jakiego chcę? Wtedy nie będę januszem? No pozdro. Sorry, ale nie wmówicie mi obaj, że w kwocie do 40 000 nie ma Lexusów IS250 z nawigacją i automatem, wystawianyach przez normalnych ludzi. Zresztą, sam leedziu napisałeś, że 34 900 to normalna kwota za takie auto, które pokazałem i które odpowiadało mi wyposażeniem, a to, że sprzedawca dziwny i oferta okazała się podejrzana... Mógł być inny, trafił się taki, no i co z tego? Trudno. To chyba nie musi oznaczać, że w tej kwocie każde auto będzie oszukane z przekręconym licznikiem lub rozbite, a wyklepane. A jestem januszem, bo nie interesowało mnie auto z radiem, no litości. Przykro mi, bo czuję się urażony. Tak czy inaczej, dziękuję za to, że próbowałeś/iście pomóc i coś poradzić.

Jak można, nie znając człowieka, publicznie go tak oczerniać ?


Usunąłem wpis, żeby tacy jak Ty byli usatysfakcjonowani. Poza tym w jaki sposób oczerniłem tego człowieka, skoro nie podałem żadnych jego danych? Brak imienia i nazwiska, nazwy firmy, adresu. Podałem jedynie link do ofert, w których także nie ma żadnych danych oprócz numeru telefonu. Oczerniłbym, gdybym wymienił jego imię i nazwisko lub nazwę firmy. Poza tym... jeśli ktoś nie podaje VIN, no to jest to podejrzane. Może nazywanie oszustem jest odrobinę pochopne, ale też ma swoje uzasadnienie, skoro 4 razy podejmowałem próbę. To mi ma zależeć na sprzedaży, czy handlarzowi? A takim zachowaniem raczej nie zachęca. Mam prawo to skrytykować i wyrazić negatywną opinię.

Oszukuję sam siebie, ale w czym? Bo szukam IS250 w tej kwocie? Posłuchaj pan. Oszukiwałbym sam siebie i byłbym januszem, gdybym szukał idealnego auta ze 150 000 km przebiegu bez jednej ryski z full opcją w tej kwocie. Ale chyba nie rozumiesz lub nie dotarło do Ciebie i poniektórych tutaj, że zdaję sobie sprawę, że to niemożliwe, a także, że nie przeszkadza mi przebieg i nie szukam idealnego auta, bo takiego nie ma. Może to być auto i z 350 000 przebiegu i może mieć i zarysowany lakier i starte przyciski. Ale oczekuję dwóch rzeczy: nawigacji i uczciwego podejścia sprzedawcy, czyli że na autko będzie miał papiery, będzie to i owo udokumentowane z uczciwym, prawdziwym przebiegiem i będzie dobry kontakt. Więc nie chodzi o sam samochód, bo nie szukam nie wiadomo czego w tej kwocie i nie wiadomo jakiej nówki sztuki i wiem, że muszę przebierać w przebiegach 250+, tylko o podejście niektórych handlarzy, a wiadomo jakie ono bywa. Jeśli uważacie, że wymienione wymagania w kwocie do 35 000 są wygórowane (czyli ta nawigacja + uczciwy sprzedawca), bez patrzenia na jakieś rysy, ślady użytkowania i przebieg, a jedynie na prawdziwość dokumentów i czarno na białym wszystko, no to chyba z Wami jest coś nie tak, a nie ze mną, albo kompletnie się nie zrozumieliśmy.
Ostatnio zmieniony 4 cze 2019, o 10:56 przez Gooner250, łącznie zmieniany 4 razy.
pss
Lex Driver
Posty: 509
Rejestracja: 2 cze 2016, o 19:25
Model Lexusa: is200t
Skąd:: Polska
Kontakt:

Re: Lexus IS 250 - ogłoszenie. Czy warto w tej cenie?

Post autor: pss »

Jeżeli jest coś wystawiane taniej czyli poniżej średnich cen to albo:

1. komuś bardzo ale to bardzo się śpieszy,
2. coś jest z tym nie tak i cena jest zaniżona.

Nigdy na rynku motoryzacyjnym nie było "okazji", a ja osobiście nie lubię ludzi którzy zadają milion pytań i finalnie dążą do tego by 8 letnie auto było jak nowe w salonie.
Jeżeli ktoś już ma taką "perełkę" czyli auto mało jeżdżone, zadbane, aso, garaż etc. to nie opchnie Ci tego za 2 złote, bo dalej może to autko sobie stać w tym garażu :)

Nigdy żaden komis nie będzie miał sensownego auta, a te jedynie można szukać albo od osób prywatnych patrząc głównie na cenę ( nie może być tanie ) lub zaufanych salonach które biorą coś w rozliczeniu to tam trochę to trzepią, ale jak mówię w zaufanych :)

ps. przypadkiem jedna duża sieć salonów chciała mi sprzedać audi po dzwonie jako bezwypadek i tu faktycznie cena była rynkowa :)
Gooner250
Lex user
Posty: 30
Rejestracja: 24 maja 2019, o 11:04
Model Lexusa: IS 250?
Skąd:: Lublin
Kontakt:

Re: Lexus IS 250 - ogłoszenie. Czy warto w tej cenie?

Post autor: Gooner250 »

Nigdy żaden komis nie będzie miał sensownego auta
No z tym to się akurat nie zgodzę. Mam dziesiątki znajomych lub znajomych znajomych i kilka osób w rodzinie, którzy mieli lub mają auta z komisu i jakoś jeździli lub jeżdżą bez większych problemów od lat. Każdy może mieć swoje zdanie na ten temat, no ale ja bym nie generalizował i nie wrzucał każdego komisu czy handlarza do worka z kłamcami i cwaniakami.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Lexus IS”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości