Re: [Lexus IS] Zapytanie o auto z ogloszenia
: 30 maja 2011, o 16:38
drzwi kierowcy jakby niżej obsadzone, klapa bagażnika też jakoś dziwnie spasowana, jakby troszkę zbyt wysoko
Forum użytkowników samochodów marki Lexus
http://www.lexus-forum.pl/
Możesz się spokojnie nim zainteresować, bo opisane przez Ciebie wątpliwości to żadne wady dyskwalifikujące auto - to "białawe coś" w bagażniku jest normalną masą na łączeniach blacharskich. Zaniedbany fotel kierowcy (w zależności od stopnia wytarcia) można odnowić lub tak jak napisałeś wymienić. Regulacja kierownicy w IS z tego co wiem jest tylko góra/dól.hesus pisze:czekając na swojego wymarzonego lexa, ostatnio wybrałem się do Gliwic obejrzeć ten model: http://otomoto.pl/lexus-is200-oplacony- ... 88468.html ogólnie źle nie ma, ale mam małe wątpliwości.
po 1 - tylna klapa trochę odstaje do góry, jakby ktoś go kiedyś klepnął. w środku na podłodze bagażnika "spawy"(elementy łączenia?) pokryte byly jakimś białawym "czymś" nie wiem co to - jakieś zabezpieczenie antykorozyjne czy kij wie co - macie też coś takiego w swoich autach? czy to raczej pozostałość po rzeźbie?
po 2 - troszkę zaniedbany fotel kierowcy - boczek obtarty + zmechacenie/przetarcie na środku siedziska. "rany" wyglądają mało estetycznie, a że tapicerem nie jestem, to nie mam pojęcia czy coś takiego jest naprawialne, czy tylko przeszczep fotela ratuje...
i takie dodatkowe pytanie - czy w modelach po lifcie jest regulacja kierownicy w dwóch płaszczyznach, czy też tylko góra/dół? (czy może nie potrafiłem znaleźc odpowiedniej wajhy ?)
Xionc pisze:Co do tego z Przemyśla, to mi wychodzi przebieg ok 13,5k rocznie, to w sumie tyle, co ja robię. Jutro tam dzwonię. Nie wydają wam się podejrzane prawe tylne drzwi?
A możesz wrzucić zdjęcie dla potomności czego szukać?Xionc pisze:Co do tego z Przemyśla, to mi wychodzi przebieg ok 13,5k rocznie, to w sumie tyle, co ja robię. Jutro tam dzwonię. Nie wydają wam się podejrzane prawe tylne drzwi?
Witam. Też oglądałem tego Lexusa. Tak się składa, że byłem z kuzynem który posiadał miernik lakieru. Źle nie było ale hmmm prawy błotnik wygląda na robiony i prawe drzwi pasażera. Warstewka lakieru była ciut zbyt gruba na oryginalną. Poza tym ok. Na pewno lepiej niż pewien model który też oglądałem a który stoi w Małopolskim Targowisku i który stoi za 27500...Tam należy zadać sobie pytanie co nie było robione.hesus pisze:czekając na swojego wymarzonego lexa, ostatnio wybrałem się do Gliwic obejrzeć ten model: http://otomoto.pl/lexus-is200-oplacony- ... 88468.html ogólnie źle nie ma, ale mam małe wątpliwości.
po 1 - tylna klapa trochę odstaje do góry, jakby ktoś go kiedyś klepnął. w środku na podłodze bagażnika "spawy"(elementy łączenia?) pokryte byly jakimś białawym "czymś" nie wiem co to - jakieś zabezpieczenie antykorozyjne czy kij wie co - macie też coś takiego w swoich autach? czy to raczej pozostałość po rzeźbie?
po 2 - troszkę zaniedbany fotel kierowcy - boczek obtarty + zmechacenie/przetarcie na środku siedziska. "rany" wyglądają mało estetycznie, a że tapicerem nie jestem, to nie mam pojęcia czy coś takiego jest naprawialne, czy tylko przeszczep fotela ratuje...
i takie dodatkowe pytanie - czy w modelach po lifcie jest regulacja kierownicy w dwóch płaszczyznach, czy też tylko góra/dół? (czy może nie potrafiłem znaleźc odpowiedniej wajhy ?)