Ku przestrodze

Wszelkie informacje na temat zakupu modelu IS
alfarek
Nowy lex user
Posty: 7
Rejestracja: 14 cze 2020, o 19:52
Model Lexusa: IS300
Skąd:: Rzeszów
Kontakt:

Ku przestrodze

Post autor: alfarek »

Cześć Forumowicze,

Ponieważ miałem okazję nadziać się na jednego z lexusów IS 300 Sport cross z rocznika między 2001-2005 to chciałem się podzielić doświadczeniem, żeby ktoś nie trafił tak jak ja lub przynajmniej wiedział o temacie i świadomie zdecydował.

Kupiłem prawie rok temu lexusa is 300, który miał być bezwypadkowy, zaufałem, tak wiem, nie powinienem był, ale jednak i zostałem po prostu oszukany.

Lexus miał jakiś wypadek, kolizję porządną, która okazało się została naprawiona poprzez wstawianie tylnej lewą część blachy i to kiepsko jeszcze zrobione, chodzi o tą część samochodu zaznaczoną w załączniku.
Jak już miałem okazję sprawdzić własnym miernikiem to okazało się, że skali zabrakło, a ocena potem przez 3 specjalistów potwierdziła moje obawy, że samochód miał wstawianą tą część.
Dodatkowo jest zrobiona w tym aucie konserwacja, która niestety ma zakryć rdzę i niepoprawne przeprowadzenie naprawy na podłodze w tym miejscu.
Jak otworzycie bagażnik i zaglądniecie pod podłogę, to widać jakieś dziwne maty poprzyklejane na podłużnicach i praktycznie wszędzie - co wg mnie też służyło zakryciu niezbyt dobrej naprawy.

nr VIN pojazdu: JTDED192100074855, uwaga na ogłoszeniu jest inny VIN - JTDED192100074851
Link do obecnego ogłoszenia: https://www.otomoto.pl/oferta/lexus-is- ... E2mWh.html

Silnik w tym aucie chodzi super, wewnątrz auto na prawdę ładne, ale niestety sprzedający ukrywa prawdę i liczy, że ktoś nie sprawdzi i kupi.

Żeby było jasne nie mówię, że nie ma na to auto kupca, na pewno jest, bo może komuś to nie będzie przeszkadzało, ja takiego auta nie chciałem, stąd jest wystawione ponownie przez właściciela do sprzedaży po prawie roku czasu stania u mnie w garażu.
Załączniki
lexus is 300 uszkodzenie miejsce na forum.png
lexus is 300 uszkodzenie miejsce na forum.png (304.07 KiB) Przejrzano 4346 razy
OPM
Lex user
Posty: 63
Rejestracja: 18 paź 2021, o 11:37
Model Lexusa: LS 430
Skąd:: Tomaszów Lubelski
Kontakt:

Re: Ku przestrodze

Post autor: OPM »

Rozumiem, że walczyłeś o zwrot i dlatego auto wróciło do sprzedającego. Wszedłem na ogłoszenie. No krótko mówiąc to za jaja takiego handlarza tylko powiesić. Wstawiona ćwiartka w aucie, długa batalia a połowa opisu o bezwypadkowości i idealnym stanie. Do tego jeszcze cena z kosmosu, sedany za mniej potrafią chodzić. Jak to możliwe, że na takich typów nie ma paragrafu. Dzięki za wrzutę.
Awatar użytkownika
liquid8p
Administrator
Posty: 152
Rejestracja: 20 paź 2021, o 00:19
Model Lexusa: RC
Skąd:: Poznań
Kontakt:

Re: Ku przestrodze

Post autor: liquid8p »

Ja bym wrzucił to auto na bezwypadkowy.net, na pewno to utrudni sprzedaż oszustowi i uchroni kolejne osoby przed kupnem tego auta.
ledziu
Lex Master
Posty: 2494
Rejestracja: 23 sie 2011, o 22:41
Model Lexusa: gs
Skąd:: Pol
Kontakt:

Re: Ku przestrodze

Post autor: ledziu »

A ja znowu patrzę trochę po środku. Czyli to że był wstawiany błotnik to raczej nie jest nic nadzwyczajnego. Maty o których wspominasz też nic nie mówią, może masz rację a może jej nie masz bo ich nie widać. Tak naprawdę musiałby to zobaczysz ktoś kto się zna w temacie i zrobić dokładny opis bo stwierdzenie " ta część była wymieniana" mało wnosi do sprawy.

OPM po co takie mocne sądy ? Widziałeś ? Sprawdzałeś ?

Mnie przejechało już wielu handlarzy, za autami zrobiłem tysiące kilometrów gdzie potrafiłem wracać na pusto z różnych zakątków Europy ale tak jak mnie przejechali kupujący w Pl tak chyba nie jestem w stanie uwierzyć w żadną historyjkę ani z jednej ani z drugiej strony.

P.s.

Zresztą na tym forum próbowałem sprzedać kilka aut i tak jak trafiali się konkretni kupujący tak też trafiali się tacy co byli z miernikiem na bakier, po dwóch dniach! oględzin z auta rezygnowali bo było be a potem inny forumowicz przyjechał zabrał ten sam samochód do ASO lexa gdzie dowiedział się że jest to jeden z najlepszych chrupersow z jakim mieli doczynienia.
muzz
Lex Driver
Posty: 521
Rejestracja: 4 kwie 2015, o 20:44
Model Lexusa: IS200
Skąd:: WWA
Kontakt:

Re: Ku przestrodze

Post autor: muzz »

zgadzam się ale z drugiej strony jeżeli na mierniku brakło skali to raczej o jakości tej naprawy nie świadczy dobrze... ;)
a o obecnym sprzedającym jak o tym wie tym bardziej...
ledziu
Lex Master
Posty: 2494
Rejestracja: 23 sie 2011, o 22:41
Model Lexusa: gs
Skąd:: Pol
Kontakt:

Re: Ku przestrodze

Post autor: ledziu »

muzz pisze:zgadzam się ale z drugiej strony jeżeli na mierniku brakło skali to raczej o jakości tej naprawy nie świadczy dobrze... ;)
a o obecnym sprzedającym jak o tym wie tym bardziej...
A skąd wiesz że zabrakło skali, :?: a może miernik był niekalibrowany ? a może była to przenośnia bo ekranik palił się na czerwono ? :biggrin2:
Tak pytam bo ostatni miłośnik lexa który mnie odwiedził z tego forum średnio orientował się w jego obsłudze :doh: .

Ktoś coś wspominała o cenach to tak z ciekawości zobaczyłem jak teraz to wygląda i niestety widać w tych kwestiach są też rozbieżne zdania. Bo w całym necie jest jeden za 20k ale rhd jeden 23,5 a reszta pod 28-30k i to często z nalotami konkretnymi. Więc punkt widzenia zależy od punktu siedzenia :laugh1:
alfarek
Nowy lex user
Posty: 7
Rejestracja: 14 cze 2020, o 19:52
Model Lexusa: IS300
Skąd:: Rzeszów
Kontakt:

Re: Ku przestrodze

Post autor: alfarek »

Tu nie ma co dyskutować :)
Chciałem oddać samochód, zaraz po zakupie i sprawy by nie było, ale sprzedawca nie chciał się dogadać, to sprawa została załatwiona na drodze sądowej.

Auto sprawdzałem:
1. Znajomy, który pracuje zawodowo jako lakiernik - zmierzył, sprawdził i stwierdził, że było robione
2. Diler Toyoty - sprawdził, zmierzył i stwierdził, że było robione
3. Rzeczoznawca - sprawdził, zmierzył, poświęcił więcej czasu i dokładniej sprawdzał i przygotował opinię, stwierdził, że było robione

Auto nie jest bezwypadkowe, to jest fakt.
O pomyłce dot. braku kalibracji nie ma mowy, ale tak, każdy może uważać po swojemu, ja się skupiam na faktach.

Mój cel jest jeden, żeby ktoś świadomie zdecydował się na ten samochód, a nie został wprowadzony w błąd jak ja ot i tyle w temacie.
alfarek
Nowy lex user
Posty: 7
Rejestracja: 14 cze 2020, o 19:52
Model Lexusa: IS300
Skąd:: Rzeszów
Kontakt:

Re: Ku przestrodze

Post autor: alfarek »

A jeżeli chodzi o cenę, to zależy od odczucia :)
Jakoś te lexusy IS 300 mają wysoką cenę, jak na rocznik :)
Ja osobiście uważam, że do 30 tyś za dobry egzemplarz z niskim udowodnionym i możliwym do weryfikacji przebiegiem oraz bezwypadkową historią można zapłacić.

Dalej będę szukał Lexa is 300, może trafię w końcu na satysfakcjonujący mnie egzemplarz. :)
Może ktoś ma do sprzedania ?? Z chęcią pogadam :)
ledziu
Lex Master
Posty: 2494
Rejestracja: 23 sie 2011, o 22:41
Model Lexusa: gs
Skąd:: Pol
Kontakt:

Re: Ku przestrodze

Post autor: ledziu »

alfarek pisze:Tu nie ma co dyskutować :)
Chciałem oddać samochód, zaraz po zakupie i sprawy by nie było, ale sprzedawca nie chciał się dogadać, to sprawa została załatwiona na drodze sądowej.

Auto sprawdzałem:
1. Znajomy, który pracuje zawodowo jako lakiernik - zmierzył, sprawdził i stwierdził, że było robione
2. Diler Toyoty - sprawdził, zmierzył i stwierdził, że było robione
3. Rzeczoznawca - sprawdził, zmierzył, poświęcił więcej czasu i dokładniej sprawdzał i przygotował opinię, stwierdził, że było robione
Twoje wypowiedzi są mega enigmatyczne... było robione ale co ?
W pierwszym poście napisałeś że auto jest po "porządnej kolizji" więc nie rozumiem dalej co ma udowodnić że była ta porządna kolizja ? to żeby była tak jak napisałeś "tylna blacha wstawiana" ?
alfarek pisze:Dalej będę szukał Lexa is 300, może trafię w końcu na satysfakcjonujący mnie egzemplarz.
Może ktoś ma do sprzedania ?? Z chęcią pogadam
Spokojnie ktoś na 100% Ci sprzeda za około 30k is300 z podobnym nalotem i Twoją sposobem na określanie "wypadkowości auta" :biggrin2:
alfarek pisze:Mój cel jest jeden, żeby ktoś świadomie zdecydował się na ten samochód, a nie został wprowadzony w błąd jak ja ot i tyle w temacie.
To jest w tym bardzo istotna informacja. Może ktoś auto kupi i będzie cieszył się jazdą :biggrin2:
alfarek
Nowy lex user
Posty: 7
Rejestracja: 14 cze 2020, o 19:52
Model Lexusa: IS300
Skąd:: Rzeszów
Kontakt:

Re: Ku przestrodze

Post autor: alfarek »

Powołam się na to co stwierdził rzeczoznawca
1. "wstawiana ćwiartka" - czyli tylna lewa część

Nie można było jednoznacznie stwierdzić do którego miejsca była wstawiana, bo po pierwsze nie można było rozebrać samochodu do póki sąd by tego nie zarządził, po drugie była zrobiona konserwacja na podwoziu i od wewnątrz samochodu były wyklejone maty wygłuszające, co skutecznie ukrywało miejsca "wstawiania"


A co do mojego zakupu samochodu, to spokojnie, znajdę w końcu coś co będzie warte uwagi, nawet jak będzie miało większy przebieg, nawet jeżeli miało coś robione, byleby nie było tak rozległych napraw blacharskich jak ta, dla mnie to dyskwalifikuje samochód.

Może dla Ciebie to nie ma znaczenia, może to jest dla ciebie żaden problem taka naprawa samochodu, pozwól, że to już każdy sobie sam może ocenić czy chce taki samochód czy nie.

Najbardziej istotna w tym informacja jest taka, że handlarz mija się z prawdą pisząc, że samochód jest sprawdzony pod kątem bezwypadkowości i to jest kluczowe w całej sprawie na co zwracam uwagę.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Lexus IS”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 26 gości