Według mnie to plus że w jednym miejscu są dwa auta. Przynajmniej pojedziesz i przy okazji zobaczysz drugi egzemplarz. Dodatkowo możesz przy negocjacji nawijać że u sąsiada kupiszRadson pisze:Trochę się martwię, bo na aukcjach jest tych aut bardzo mało, co gorsza znalazłem ogłoszenie bardzo podobne do tego z aukcji, podobno jego sąsiad ma ten sam model i też sprzedaje...
http://otomoto.pl/lexus-is-i-unikat-gwa ... 72781.html
czy to nie dziwne? obaj oczywiście zajmują się handlem.
normalne , ja tez mam tylko na słupku a nie podszybiu (2005)motorzysta95 pisze:Mam pytanie, bo zauważyłem ze niektóre IS200 z młodszych roczników 2004-2005 maja naklejkę znamionową na słupku przy drzwiach kierowcy,a nie mają tabliczki na podszybiu, tam mają tylko wybity numer vin. Czy to normalne ?
raczej schowek na okularylukasz-h pisze:Obydwa mają wyświetlacz (a przynajmniej klapkę) od navi, ale nie ma sterowania.
No właśnie zapytałem się przed chwilą od kogo kupił auto: od handlarza ! Czyli handlarz kupił od handlarza. Coś czuję, że ten wyjazd to będzie lipa. w ogóle tych aut praktycznie nie ma.scorpio102 pisze:jesli sa niemieckie dokumenty to tam musi byc wpisany nr rejestracyjny poprzedniego wlasciciela a jak nie ma to lipa ale jak sa tlumaczenia jak twierdzi wlasciciel to i w nich nr tablic musza byc a pozatym opisy sa praktycznie identyczne tych aut no i w jednym jest slowo klucz "UNIKAT"
Serwisant w aso zapewnił mnie że nie prędko się spotkamy. Jedyne czego się obawiam to tego, że w środku jest duużo elektroniki i jak coś w niedalekiej przyszłości padnie..... to chyba zostanę bezdomnym gołodupcem w kartonie... Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 17 gości