Szukałem porównywalnych aut i w oko rzucił mi się na początku Lexus IS 250, jednak... no właśnie, jednak - jak na swoją klasę i osiągi, jest cholernie drogi (porównywalny cenowo z GS430, który przebija go w każdym aspekcie). Ceny rozpoczynają się od 40k, ale następnie szuka się auta nie wyjeżdżonego i cena skacze do 60k, GSa można kupić za 69k z podobnymi przebiegami, więc to praktycznie żadna różnica. Drugi w kolejce, był IS 220d, ale 177 koni w dieslu nie przemawiają do mnie w ogóle. Uważam, że brak na rynku europejskim IS 350 to strzał w pysk dla wszystkich fanów motoryzacji. Podoba mi się stylizacja ISów, mają nowoczesną, drapieżną linię, GS wypada tutaj trochę gorzej. Kolejnym strzałem w pysk od ISów jest kompletny brak możliwości modernizacji, można zapomnieć o kompresorze czy nawet turbo. To w ogóle nie do pomyślenia.
I tu pojawia się moje pierwsze pytanie: naczytałem się o GS430 całkiem sporo, silnik 4.3L v8, 290km, brzmi pięknie, ale następuje pierwszy zgrzyt przy VVT-i, którego nikt nigdzie nie wyjaśnił i po prostu taka informacja nie istnieje, czy ten silnik jest fabrycznie uturbiony? Specem nie jestem, ale pamiętam, że VVT-i zawsze mocno ogranicza możliwości modyfikacji silnika, a z czasem chciałbym się pobawić w solidny tuning silnika (no i dźwięk turbo to balsam dla uszu

Przeglądając informacje prasowe o najnowszym Lexusie 450h z rocznika 2014, widziałem wzmiankę o magicznym, pożądanym przeze mnie przycisku "snow", czy MkIII GS430 bądź GS460/GS450h posiadają takie urozmaicenie? Nie ukrywam, szukam auta do jazdy całosezonowej, mocny silnik v8 z napędem na tył przy automatycznej skrzyni biegów brzmi jak najgorszy zimowy koszmar.
Kolejne pytanie, dotyczy roczników i wersji - GS430 to rocznik 2005-2007, w 2007 wchodzi GS460, więc dlaczego nie można znaleźć GS460 w ogłoszeniach? Można kupić albo GS430 albo GS450h, a co jeżeli chciałbym kupić rocznik Lexusa właśnie 2007?

Chce również zapytać o możliwości związane z wymianą zawieszenia, chciałbym wsadzić do tego Lexusa zawieszenie pneumatyczne i z tego co widzę, jest możliwość kupienia całych gotowych kitów. Czy jest to możliwe i czy rozwiązanie samo w sobie będzie dobre? W zasadzie chodzi mi o współpracę nowego zawieszenia z trybami jazdy fabrycznego Lexusa. Chciałbym mieć możliwość położenia tego auta na glebie, z ujemnym prześwitem i poszaleć na torze driftując dla czystej przyjemności, ale jednocześnie chce tym jeździć również po naszych wspaniałych polskich drogach, stąd moje zainteresowanie.
No i ostatnie pytanie, GS430 czy GS450h. Patrząc przez pryzmat moich zainteresowań opisanych wyżej, ciekawi mnie czy polecilibyście mi hybrydę. Większa moc, większa waga, silnik V6, mniejsze spalanie - wyższa cena. Tutaj jestem na prawdę zmieszany. 450h wydaje się być również świetną pozycją, ale jak pomyśle sobie o konieczności ładowania baterii bądź co gorsza o ich wymianie, mam dziwne dreszcze (dreszcze wymiotne).
Autko przyda mi się do czystej zabawy motoryzacyjnej, czystej przyjemności z jazdy limuzyną i jako auto codziennego transportu. Pierwsze co zrobię, to zamontuje czarne matowe felgi i obkleję cały samochód na jakiś wyrazisty kolor z karbonowymi dodatkami, do tego kupię zaciski pod kolor i zamówię pneumatyczne zawieszenie. W zasadzie, chciało by się w tym miejscu zapytać - a co z optymalizacją komputera? Ktoś się kiedyś z tym bawił?