Dotychczas jezdzilem glownie niemieckimi autami, nie ukrywam, ze troche mi sie juz znudzily, a GS-y 3 gen. zawsze bardzo mi sie podobaly, stad powstal mi w glowie pomysl na zmiane na GS450h. Szukam auta na dluzsze trasy 2000-2300 km w Europie. Chcialbym Was spytac o pare kwestii dotyczacych wrazen z jazdy GS450h na dlugiej trasie, nie ukrywam, ze jestem niestety zielony w temacie Lexa oraz hybryd:
1. Jak jest ogolnie z dynamika GS450h w jezdzie autostradowej w Waszym odczuciu, nie ukrywam, ze lubie jezdzic szybko, stad zwrocilem uwage na hybryde ze wzgledu na moc, czy w przypadku dluzszej jazdy z predkosciami 160-200 nie dzieje sie cos niepokojacego np z przegrzewaniem sie baterii etc- czy auto jest dynamiczne, prowadzi sie w miare precyzyjnie przy wyzszych predkosciach i przede wszystkim jak ogolnie znosi taka jazde?
2. Jak jest z obrotami silnika i glosnoscia wewnatrz przy predkosciach autostradowych rzedu ok 160-200, jesli dobrze sie orientuje w GS jest skrzynia CVT bez "biegow", czy jadac szybko silnik nie "wyje" jednostajnie caly czas?
3. Jakie jest mniej wiecej spalanie Lexa w trasie przy przelotowej powiedzmy 160-170?
4. Jaka jest awaryjnosc hybryd ogolnie, czy mozna sie spodziewac jakichs wysokich kosztow eksploatacyjnych (podejrzewam, ze pierwsza rzecza sa baterie...)
Bede bardzo wdzieczny za odpowiedzi, mysle ze bardzo mi pomoga w podjeciu decyzji - zastanawiam sie jeszcze nad E63 635d, ale nie ukrywam, ze Lex duzo bardziej mi sie podoba,pozatym to jedyna limuzyna z segmentu, ktora cos w sobie ma i nie jest taka oklepana jak niemiecka konkurencja.
Pozdrawiam serdecznie i bardzo dziekuje za ewentualne podpowiedzi
