Witam serdecznie,
Może ktoś miał podobny przypadek?
Z początku myślałem że siadła bateria w pilocie ponieważ po zbliżeniu nie zadziałał centralny zamek, otworzyłem z kluczyka mechanicznie drzwi wsiadłem załączył się alarm, odpaliłem przyciskiem i pojechałem do pracy prawie normalnie co prawda kierownicę musiałem ustawić, następnie stwierdziłem że nie działa składanie lusterek, regulacja, otwieranie szyb (tylko szyba od kierowcy działa) centralny zamek. Przyjechałem do domu w ten sam sposób czyli otworzyłem drzwi mechanicznie kluczykiem.
Następnie postawiłem samochód na dwa tygodnie ponieważ nie był mi potrzebny (wolne w pracy koronawirus) po tygodniu chciałem pojechać do sklepu ale niestety akumulator padł (check VGRS) miłem zapasowy więc wymieniłem na bosh S4 026 70Ah, niestety po naciśnięciu przycisku start na konsoli auto nie odpala, na wyświetlaczu nie pojawia się kontrolka (ready), nie mam pojecia co się stało, myślałem że wszystko to wina słabego akumulatora ale najwyraźniej coś z elektryką się stało, jeżeli ktoś miał podobny przypadel lub domyśla sie co mogło się zepsuć to bardzo proszę o informację.
Z góry dziękuję