przez Pab » 9 sty 2014, o 11:48
Ciężko przebić Lexusa, ale jazda Foresterem XT z silnikiem 240 kM też jest fajna. Mieszkam jakieś 300-400 metrów od drogi asfaltowej i niestety jak spadnie trochę śniegu albo jest błoto po roztopach to nawet nie mam co myśleć o wyjeździe Lexusem. Miałem do teraz jeszcze Rav4 więc się wspomagałem, ale obecnie mam tylko GS -a i nigdy nie wiem czy rano uda mi się nim wyjechać. Niestety, ale muszę wybrać auto do drogi przy jakiej mieszkam. Taka nasza drogowa rzeczywistość.