Oglądałem ten samochód w ostatni piątek ...
http://allegro.pl/lexus-gs430-v8-286km- ... 45706.html
No i tak:
1. Środek i czarne skóry trochę podniszczony - jakieś wniotki na boczku kierowcy, pęknięta skóra na fotelu pasażera, przygasy po fajkach przy uchwycie górnym pasażera, wypalona tylna kanapa fajeczką i również pęknięta skóra na tylnym fotelu. Nie wiem jak wygląda czarna skóra w innym wozach z tego roku, ale ta bardziej przypominała papę na dachu niż skórę w Lexusie. Pewnie dało by radę jakoś ją tam zmiękczyć ... aczkolwiek stan raczej średni.
2. Lakier - samochód umalowany cały, na kolor zdecydowanie jaśniejszy od oryginalnego 1F2. Malarz ze średniej półki to robił, pozapylane uszczelki, gdzieniegdzie środek, z tyłu na końcu lewej listwy dachowej pomiędzy dachem a szybą brakuje 3-5 cm uszczelki, co jest strasznie widoczne i wygląda mało estetycznie. Co by nie było dotykane w tym samochodzie to jednak jest widoczne, że nie robił tego majster tylko raczej pseudo majster. W przednich nadkolach powycinane otwory do śruby mocującej zderzaka. Tylna klapa otwiera się bardzo głośno, widocznie było tam coś robione. Z przodu ładne lampy. Nie widziałem samochodu pod spodem, więc nie na ten temat nie mogę napisać ...
3. Silnik, mechanika, przebieg. Po odpaleniu tego silnika, pracuje bardzo ładnie, wydech sprawny, skrzyni i układu jezdnego nie sprawdzałem. Ogólnie przebieg oceniłbym na autentyczny. Sprzedający zakupił do niego lewy amortyzator, ale niestety bez regulacji, więc ma go wymienić.
Gdyby to nie był handlarz, a samochód nie byłby świeżo robiony to można się zastanowić nad ceną 32k, aczkolwiek ten sprzedający raczej tego nie zaakceptuje.
Jeśli ktoś chciałby przedyskutować stan tego samochodu niech pisze maila do mnie.
Pozdrawiam
Link
How far We can go ...