[Lexus LS] Zapytanie o auto z ogloszenia

Wszelkie informacje na temat zakupu modelu LS
ODPOWIEDZ
klasyk

Re: [Lexus LS] Zapytanie o auto z ogloszenia

Post autor: klasyk »

customcrew pisze:
Też sie nad nim zastanawiam i tylko meczy mnie pytanie czy to oryginalny przebieg ? i czy warto dać za takie auto tyle kasy.
Panowie chyba żyjecie w jakimś innym świecie. Jeśli to auto miało tylko odnawiany lakier, to warte jest znacznie więcej.
Na LS400 zostały już tylko dwa sposoby. Kupić coś za ok 15 tys i liczyć się ze sporymi wydatkami, które doprowadzą auto do właściwego stanu albo szykować co najmniej 2 razy więcej, pojechać na zachód i przywieźć samemu coś wychuchanego.
Macie do czynienia z autem unikalnym, prawdziwym cudem techniki i musicie sobie zdawać sprawę, że nie jesteście jedynymi, którzy szukają dobrego egzemplarza. Zapomnijcie o okazjach i zauważcie bardzo niską podaż tych samochodów. Ludzie nie chcą sprzedawać swoich ładnie utrzymanych aut, bo nie ma czym ich zastąpić.
Mój samochód nie jest żadnym cukiereczkiem. Jest po kolizji, był malowany w kilku miejscach itd. Jest jednak uczciwie serwisowany, niekatowany i pozbawiony korozji. Co jakiś czas, ktoś prosi mnie o możliwość choćby krótkiej przejażdżki. Robimy rundkę wkoło miasta i ludzie wysiadają rozmarzeni.
Mam 2 chętnych, którzy dają bez żadnego gadania 20 tys zł. Inni chcą się zamieniać, wymyślają jakieś skomplikowane rozliczenia itp. Tan samochód nie jest do sprzedania nawet za 30 tys, bo i za tą kwotę nie kupię nic lepszego.

Mam wrażenie, że nie wiecie z jak kultowym samochodem macie do czynienia.

Nawiązując do tej aukcji. Facet, który chce wystawić FV na 5000 zł jest zwykłym oszustem. Kupując od niego, sami pakujecie się w kłopoty.
zapek
Lex user
Posty: 27
Rejestracja: 22 lis 2012, o 18:16
Model Lexusa: poszukiwany
Skąd:: Busko Zdrój
Kontakt:

Re: [Lexus LS] Zapytanie o auto z ogloszenia

Post autor: zapek »

Ja tych które kosztują poniżej 15000 nawet nie biorę pod uwagę , co nie oznacza wcale że nie można za te pieniądze trafić fajny egzemplarz, nie ma co generalizować, jeden właściciel chce się pozbyć auta szybko bo potrzebna mu gotówka a drugi chce się na chapać za szrota kope pieniędzy. Mam nadzieję że jak się nie będę zbytnio podpalał to w końcu trafie na fajny egzemplarz w dobrych pieniądzach. Puki co ma taki dylemat taki, że bardzo mi szkoda rozstawać się z moim wychuchanym Daimlerem. Za Lexusem przemawia to że jest doskonały pod względem technicznym, za Daimlerem to że jest bardziej indywidualny i najpiękniejszym samochodem na kuli (moim zdaniem, o gustach nie dyskutujemy)
zapek
Lex user
Posty: 27
Rejestracja: 22 lis 2012, o 18:16
Model Lexusa: poszukiwany
Skąd:: Busko Zdrój
Kontakt:

Re: [Lexus LS] Zapytanie o auto z ogloszenia

Post autor: zapek »

ogłoszenie już nie aktualne :szok:
klasyk

Re: [Lexus LS] Zapytanie o auto z ogloszenia

Post autor: klasyk »

zapek pisze: nie ma co generalizować, jeden właściciel chce się pozbyć auta szybko bo potrzebna mu gotówka a drugi chce się na chapać za szrota kope pieniędzy.
To jest właśnie liczenie na cud. Próbuje kolegom uświadomić, że ładny LS400 za 25 tys to prawdziwa okazja i jak ktoś bardzo potrzebuje pieniędzy to sprzeda takie auto bardzo szybko. Chętnych na ładną sztukę nie brakuje. Można długo deliberować, co to jest ładna sztuka. Piszę o aucie niezniszczonym, całkowicie legalnym, prawdziwie bezwypadkowym, z jakąś historią serwisową, z rzeczywistym przebiegiem poniżej 200 tys km. Jak ktoś chce mieć taczkę do jeżdżenia to i 7 tys na LS400 wystarczy.

Gdybym miał naprawdę generalizować, to napisałbym, że jeśli ktoś nie ma zdolności kredytowej na poziomie 25 tys zł, to nie powinien sobie LS'em głowy zawracać.
Ile jest LS 400 do sprzedania w całej Europie ? 100-150 szt ? I z każdym rokiem ilość ofert sprzedaży maleje. Tanieć nie mogą. Szczególnie te z pierwszych roczników.
massive79
Lex user
Posty: 38
Rejestracja: 11 sie 2014, o 11:18
Model Lexusa: LS400 (UCF20)
Skąd:: Zach. pom.
Kontakt:

Re: [Lexus LS] Zapytanie o auto z ogloszenia

Post autor: massive79 »

customcrew pisze:Byłem oglądać to auto. Jeździ. Ma wycieki ze skrzyni i poczatki ze wspomaganie i przekładni. Po odpaleniu cos lekko chałasuje ale pózniej po chwili cichnie( mozliwe ze to tematy rozrządowe sie zblizają za które własciciel sie nigdy nie zabrał). Gaz do modyfikacji ale sporo juz jest ogarniete, napewno komputer Stag300 do zmiany na nowszy bo ten nie ogarnia moda dotyczacego dawkowania przy kikdown. przewody wtryskiwacze kolektor bez opasek i nie szczelne-oczywiście za długie,wtryski na listwach 4x a nie osobno. reduktory nowe AC. Opony w miare ale hinskie. W srodku nienajgorzej a nawet miło. Skóra cała ale lekko odświeżana/malowana. Kiera delikatnie przetarta na łaczeniu z jednej storny. malowany z lewego boku przód i drzwi (przygoda własciciela) i cały przód (chyba poprzednik). Reszta 160-170 łącznie z dachem. kilka ognisk korozji ale bez strachu. Pod spodem wyjątkowo zdrowy. Tylny most wali przy mocnym dodaniu gazu (podejzewam ze ktos mu nie załował) przebieg chyba w okolicach 500TKM
Prawie go kupiłem za 6,5 ale jest jedno ale. Pamietam ze ten model jak mu sie depnie to mega zrywnie sie od razu zbiera i na mokrym powinien palic gume a ten tak nie robił. Przyspieszenie tez słabe jak na to auto. Moze to jakaś pierdoła typu lewe powietrze przy tak lipnie załozonym gazie a moze to juz zaczyna byc koniec głowicy po lipnym gazie. Nie miałem sie jak do lambdy podłaczyc zeby go pogladać.
Własciciel fajny gościu i duzo w niego włozył pracy. Bardzo mało jezdzi.
Ogólnie sie nie zdecydowałem i do dzis mnie meczy co to było.

Dziękuję bardzo customcrew za wszystkie informację, nie jest łatwo :scratch: coś znaleść,
niepokoją mnie te wycieki i ogólnie obawy co do silnika, zniosę lakier do poprawek dopieszczenie środka, rozlanych wyświetlaczy etc. w końcu lata robią swoje, ale silnik i skrzynia dla mnie podstawa.
Tak spoglądam jeszcze na tego http://olx.pl/oferta/lexus-ls-400-rok-1 ... 6FVYd.html Bolesławiec , trochę bliżej .
A może ktoś oglądał ?
Pozdrawiam fanów marki :LEXUS: Krzysztof
massive79
Lex user
Posty: 38
Rejestracja: 11 sie 2014, o 11:18
Model Lexusa: LS400 (UCF20)
Skąd:: Zach. pom.
Kontakt:

Re: [Lexus LS] Zapytanie o auto z ogloszenia

Post autor: massive79 »

...a może ktoś ma "cynk" ze Stolicy http://otomoto.pl/lexus-ls400-C34213999.html cena w miarę atrakcyjna :ok:
Z góry dziękuję
customcrew
Lex user
Posty: 39
Rejestracja: 23 sie 2014, o 07:13
Model Lexusa: LS400 1991 , SC400
Skąd:: Gdynia
Kontakt:

Re: [Lexus LS] Zapytanie o auto z ogloszenia

Post autor: customcrew »

I znowu Ja. Zaraz wyjdzie na to ze juz wszystkie widziałem. Auto sie nie moze sprzedac od ponad roku. Cena startowała chyba od 12stu. Przebieg jest sporo zanizony. Cos lekko nie tak z pnełmatyka(mozliwe ze nie trzymają poduchy i pompa chodzi za czesto) ogólnie jezdzi jak to Lexi ale do ideału sporo brakuje. Ogladałem rok temu takze sorki za mało ilosc info. Chłopina jest z 3city ale lata warszawa-trójmiasto takze w róznych miejscach było wystawiane. Blachy chyba sopockie a na foto widac ramke z sopotu. W srodku pamietam ze kiera przetarta była i cos z tapicerka deski z prawej storny lekko uszkodzone.
massive79
Lex user
Posty: 38
Rejestracja: 11 sie 2014, o 11:18
Model Lexusa: LS400 (UCF20)
Skąd:: Zach. pom.
Kontakt:

Re: [Lexus LS] Zapytanie o auto z ogloszenia

Post autor: massive79 »

Chyba wiem który to Lex , był na Allegro jakiś czas temu chyba na rej. GS... było za 7500 i pisał sprzedający że rzeczywiście problem z pneumatyką, wcześniej był za 12 tys teraz 9500. Chyba lepiej poszukać bez pneumatyki w I generacji , zbyt często przewija się problem tego zawieszenia. A może widziałeś coś godnego polecenia ? Ale jak rozumiem sam szukasz ?
Dzięki pozdrawiam
klasyk

Re: [Lexus LS] Zapytanie o auto z ogloszenia

Post autor: klasyk »

massive79 pisze:pisał sprzedający że rzeczywiście problem z pneumatyką, wcześniej był za 12 tys teraz 9500. Chyba lepiej poszukać bez pneumatyki w I generacji , zbyt często przewija się problem tego zawieszenia.
Chyba mnie dzisiaj wzięło na prostowanie farmazonów. Ludzie kochani. Jeśli auto ma problemy z pneumatyką, to mamy do czynienia z autem zaniedbanym. Normalnie użytkowany samochód powinien na komplecie fabrycznym przejechać ilość kilometrów, która wymagałaby kilkukrotnej wymiany zwykłych amortyzatorów. Komfort jest nie do porównania.
Przestańcie dziadować i szukać super okazji w cenie Skody Felicii wyposażonej we wspomaganie i elektryczne szyby przednie.
Co zrobicie, jak trzeba będzie wymienić rozrząd? Myślicie, ze uda Wam się zmieścić w 300 zł ? A porządne opony? A 8 świec i kable WN? A porządne tarcze i klocki, które pozwolą zapanować nad autem ważącym 2T w kryzysowej sytuacji? Do tego standardowe bolączki takie, jak uszczelka bagażnika, poduszki silnika i skrzyni. To wszystko chcecie kupić w cenie szczotki do szorowania pleców oferowanej na bazarze w Sieciechowie ?
Oszczędzać to sobie możecie - na letnim płynie do spryskiwaczy.
massive79
Lex user
Posty: 38
Rejestracja: 11 sie 2014, o 11:18
Model Lexusa: LS400 (UCF20)
Skąd:: Zach. pom.
Kontakt:

Re: [Lexus LS] Zapytanie o auto z ogloszenia

Post autor: massive79 »

Szanowny sympatyczny kolego :) nie denerwuj się tak :) myślisz iż szukając Lexusa przyśnił mi się z dnia na dzień , otóż nie ,
Znajomy z mojej miejscowości jeździ LS 400 z 1998 roku i znam koszty utrzymania tego auta i wymiana rozrządu w kwocie 2500 mnie nie odstrasza a dywagacje na temat pneumatyki to tylko dywagacje i proszę zacytuj mnie iż szukam auta w cenie skody felicii?? nie znam tej marki:) ale wynika z tego że znasz lepiej wyposażenie owej skody. To żart oczywiście :)
Ale powiedz mi skąd wiesz że chcąc kupić lexusa w cenie w moim przypadku ok 11 tys. nie mam zamiaru wrzucić jeszcze z 10 tys.
Także proszę jak nie chcesz pomóc bo jak rozumiem temu służy ten temat nie zabieraj głosu,
Miłego i spokojnego weekendu życzę koledze i chyba właściciela owego Lexa Warszawa-Słupsk
ODPOWIEDZ

Wróć do „Lexus LS”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości