LS mkIII (UCF30) - Pytania o auto z ogloszenia

[q3_]

Dzięki za informacje. Jak będę miał chwilę to może tak zrobię.

[owczar]

Ja bym sobie odpuścił oglądanie aut poniżej 30k. Nikt nie sprzeda dobrego ls w tej cenie. Tym bardziej ze to auto do którego włożyć 10k w krótkim czasie jest bardzo łatwo.

[q3_]

Dzięki za refleksję . Z drugiej strony lepiej wydać 25k i dołożyć 10, niż wydać 35 i dołożyć 10 .

[owczar]

To nie do końca tak. Kupiłem kiedys galanta poniżej ceny rynkowej. Wpakowałem kupę kasy i pracy, a potem kolejną kasę itd. Lexusa kupiłem naprawdę zadbanego, a mimo wszystko to i owo trzeba było zrobić. Nie przez zaniedbanie wlasciciela, a przez wiek auta. Przykładowo tuleje przednich wahaczy po przebiegu 180kkm - prawdziwego nie jakiegoś wyssanego z palca, były mocno spekane. Zamiennikow brak. Jedne dostępne w aso a drugie tylko razem z wahaczem - zrobiłem zestaw poliuretanowych. Rurka od klimy skorodowala nad tylnym zawieszeniem.

W tym roku poprawiłem przód a w przyszłym będę poprawiał tył. Tuleje są pozapiekane, a korozja sanek i zawieszenia szaleje. Tak samo dyfer. Mam w planie demontaż wszystkiego w drobny mak, piaskowanie i proszkowe malowanie. Tłumiki końcowe mają przedmuchy od góry - standard w tym modelu. Wszystkie na allegro mają dziury. To są pierdoly, ale upierdliwe. Gdy przyszło mi poprawiać zaniedbania eksploatacyjne jak niektórym, to odechcialo by mi się tego auta. Aaa i jeszcze korozja pod panelami drzwi do wycięcia, bo zatrzymać się jej nie udało.

[endrju1]

Dzięki za refleksję . Z drugiej strony lepiej wydać 25k i dołożyć 10, niż wydać 35 i dołożyć 10 .

To trochę nie tak, bo okazuje się, że lepiej kupić za 35 i dołożyć 10 i mieć auto do jazdy, niż kupić za 25, dołożyć 20 (albo i 25)i nadal jeździć ulepem w którym w każdej chwili coś może się wysypać.

[Kaloteck]

To nie do końca tak. Kupiłem kiedys galanta poniżej ceny rynkowej. Wpakowałem kupę kasy i pracy, a potem kolejną kasę itd. Lexusa kupiłem naprawdę zadbanego, a mimo wszystko to i owo trzeba było zrobić. Nie przez zaniedbanie wlasciciela, a przez wiek auta. Przykładowo tuleje przednich wahaczy po przebiegu 180kkm - prawdziwego nie jakiegoś wyssanego z palca, były mocno spekane. Zamiennikow brak. Jedne dostępne w aso a drugie tylko razem z wahaczem - zrobiłem zestaw poliuretanowych. Rurka od klimy skorodowala nad tylnym zawieszeniem.

W tym roku poprawiłem przód a w przyszłym będę poprawiał tył. Tuleje są pozapiekane, a korozja sanek i zawieszenia szaleje. Tak samo dyfer. Mam w planie demontaż wszystkiego w drobny mak, piaskowanie i proszkowe malowanie. Tłumiki końcowe mają przedmuchy od góry - standard w tym modelu. Wszystkie na allegro mają dziury. To są pierdoly, ale upierdliwe. Gdy przyszło mi poprawiać zaniedbania eksploatacyjne jak niektórym, to odechcialo by mi się tego auta. Aaa i jeszcze korozja pod panelami drzwi do wycięcia, bo zatrzymać się jej nie udało.

tyle korozji w tak młodym aucie ???

[owczar]

A z której strony ono młode? Szczerze mówiąc pod tym względem to lexus rozczarowuje.

[config]

http://otomoto.pl/oferta/lexus-ls-ls-43 ... xtor=SEC-8

Ktoś coś?

[owczar]

Taki przebieg plus LPG wymaga gruntownego sprawdzenia silnika. Jeśli w zawieszeniu ie było nic robione to także czeka Cię inwestycja.

Czujniki parkowania z przodu wyglądają na uszkodzone.

[Kaloteck]

A z której strony ono młode? Szczerze mówiąc pod tym względem to lexus rozczarowuje.

Z każdej strony `03 to młode, jakby to było `93 no to wtedy można by takie rzeczy zrozumieć...