LS mkIII (UCF30) - Pytania o auto z ogloszenia

[michalllw]

Jeśli przebieg okazalby się prawdziwy to zmieni to postać rzeczy. Najgorzej z tylnym blotnikiem.

W 25k na gotowo będzie ciężko. Zalezy ile weźmie blacharz i lakiernik. Ale dobry weźmie sporo. Ja się już przekalkulowalem z galantem. Kupiłem go po kolizji i po tych doświadczeniach wole kupować auta do jazdy

Wszystko zależy za ile i jak ale nawet jeśli wyjdzie 30 to chyba będzie ciężko kupić coś takiego w całości już po opłatach a nawet jeśli coś się znajdzie to niewiadomo czy nie wyglądało tak jak ten LS. Swoją drogą to tylko auto, jeśli podłużnice nie dostały, nie jest po dachowaniu to dla mnie jest

[owczar]

Zgadza się. Dzwon nie był poważny i 95% aut z tych lat jakiegoś dzwona miały. Jeśli technicznie jest ok to zawsze warto sprawdzić. Jeśli był serwisowany to nawet kwestie eksploatacyjne powinny być w miarę ok.

[maniek_ls400]

Fotel kierowcy wskazuje na przebieg 3x do Księżyca i spowrotem To niestety śmietnik a tym bardziej że wystawiony w zagłębiu gdzie szybciej kupisz przystanek niż sprawne auto.

[michalllw]

To nie jest moje auto i mam to w du.ie czy ktoś je kupi czy nie ale tapicerke można reanimować w 1 dzień a przebieg bardzo prosto sprawdzić. Nie ma znaczenia gdzie znajduje się samochód i kto go sprzedaje, przecież sprzedawca nie napisał w ogłoszeniu że samochód jest bezwypadkowy

[maniek_ls400]

Nie pisałem, że przez tapicerkę auto nadaje się do odrzucenia, tylko że jej zjechanie świadczy o przebiegu +350kkm a nie 145. Więc to pierwsze kłamstwo, reszty można spodziewać się na miejscu..

[michalllw]

Nie pisałem, że przez tapicerkę auto nadaje się do odrzucenia, tylko że jej zjechanie świadczy o przebiegu +350kkm a nie 145. Więc to pierwsze kłamstwo, reszty można spodziewać się na miejscu..

Widziałem tego Lexa na licytacji z tym przebiegiem a przebieg można potwierdzić. Dużo ludzi ma swoje wyobraźenie na temat zużycia tapicerki do przebiegu, nie raz widziałem przebiegi 200+ gdzie tapicerka wyglądała idealnie, przebiegi 100 gdzie była zajechana masakrycznie, widziałem też kiere w Lexie zjechaną do plastiku przy przebiegu 200 i wszystko było potwierdzone w ASO więc niekoniecznie to nie jest wyznacznikiem prawdziwego przebiegu.
Robimy zakład o Jaska że ten przebieg jest oryginalny ?
Wystarczy foto książki z VIN-em wysłać do salonu gdzie był serwisowany i potwierdzą to, chyba że szkop, pierwszy właściciel przekręcił sobie licznik i podrobił książkę

[Biszkopt]

Przez internety się tego nie oceni. Na zdjęciach zawsze jest inaczej niż w rzeczywistości, a skoro kolega mówi, ze sprawdził przebieg, no to chyba nie ma co się spinać.
Co do wnętrza to się zgodzę, jak jeździ jakaś fleja to i po 5 tysiącach będzie syf i będzie wyglądało na zniszczone. Kumpla tata tak ma - kupuje zawsze nowe samochody i po około 20 tys. są zasyfione jak u mnie po 100-150 tys...

Ja też mam złe doświadczenia z kupowaniem uszkodzonych - więcej mi się nie chce, kupiłem auto z uszkodzonym silnikiem, dziękuję

Tylko tak jak pisałem, jeśli ktoś ma czas, chęci i umiejętności, to nie wygląda to tak źle - jeśli przebieg autentyczny.

[zielony]

Panowie, a co powiecie o tym?

http://www.autoauto.pl/pl/7314/Lexus_LS ... h?perPage=

[owczar]

USA. Zacznij od carfax. Komis ma złą sławę. To tak w skrócie.

[klexus]

fajny przebieg hihihi
zamiast 3 z przodu jest 1