Widzę że lubujesz się w epopejach hmmm a nie zrozumiałeś jednego prostego porównania laguna2 vs w124 które jest przenośnią i zacząłeś co pisać o serwisach dziadkówjohn coltrane pisze:Nieśmiertelne W124!? Wiesz ile kosztuje współcześnie utrzymanie takiego staruszka, gdzie wszystko się sypie po kolei?
Powtórzę e65 jest serwisowym syfem, synonimem zwalonego auta.
W220 nie jest tak źle ale do ls430 serwisowo jeszcze mu bardzo daleko.
Ls430 jest konstrukcyjnie cepem w stosunku do w/w aut w szczególności do e65.
I żeby nie było potwierdzam iż dostęp części do limuzyn z Eu jest o wiele lepszy niż do LS.
O reszcie nie będę pisał bo kwestia upodobań kierownika.