Lexus - Forum

W 100% mogę się zgodzić z przedmówcą.

Wiadomo, że auto od handlarza zawsze będzie delikatnie przepłacone, bo ktoś go gdzieś sprzedał taniej żeby handlarz mógł zarobić. Do tego musisz zapłacić za detailing, utrzymanie firmy itd. Sam widzisz, że ten w Komfort Transie ma wyższy przebieg, ale oba auta musiałbyś ocenić indywidualnie. Bo np ten od prywatnego ma przebieg 180 tyś i ciekawe jak z amorami i z innymi rzeczami, co np w aucie z przebiegiem 250 tyś km może być już wymienione...Nie ma reguły, handlarzowi może się trafić fajna sztuka a i prywatny może sprzedać gruza....

Generalnie nie ma co liczyć że w aucie ponad 10-letnim z przebiegiem circa 200 tyś coś z czasem nie wyjdzie do roboty i nie do końca wiem co ma z tym wspólnego handlarz? michalWro wyszło coś grubszego, eksploatacja czy jakie były problemy z autem?

Głównie:
1. Strzelony amortyzator, który miał być tylko tulejami do wymiany.
2. Uszkodzona rurka od lodówki.

Wyszło jeszcze kilka rzeczy typu uszkodzony termostat czy chłodnica, ale to wyszło po jakimś czasie i nie wiem, czy sprzedawca mógł o tym wiedzieć.

Zainteresowany jestem tymi lexami obydwa identyko z identycznym wyposażeniem
https://www.otomoto.pl/oferta/lexus-ls- ... ece2ef4b96
https://www.otomoto.pl/oferta/lexus-ls- ... ece2ef4b96

Sprzedający powiedział, ze auta zostały na zamówienie ściągnięte ze stanów do polskiego salonu i tutaj sprzedane jako nowe. Czy to możliwe?? Obydwa użytkowane przez wspólników jakiejś firmy. Dlatego obydwa identyczne tylko różnią się przebiegiem. Nr VIN jednego z nich JTHBL46F975032329.
Wyglądają na zadbane z wyjatkiem kierownicy. Dziwne bo po wpisaniu nr VIN i tylko w 2018 roku jest wpis o przebiegu. Co o tym mysleć? Nie znam się na takich rzeczach więc pytam aby nie popłynąć.

Ktoś coś podpowie^^^^^^??

Ponawiam pytanie??

zighnetar pisze:Zainteresowany jestem tymi lexami obydwa identyko z identycznym wyposażeniem
https://www.otomoto.pl/oferta/lexus-ls- ... ece2ef4b96
https://www.otomoto.pl/oferta/lexus-ls- ... ece2ef4b96

Sprzedający powiedział, ze auta zostały na zamówienie ściągnięte ze stanów do polskiego salonu i tutaj sprzedane jako nowe. Czy to możliwe?? Obydwa użytkowane przez wspólników jakiejś firmy. Dlatego obydwa identyczne tylko różnią się przebiegiem. Nr VIN jednego z nich JTHBL46F975032329.
Wyglądają na zadbane z wyjatkiem kierownicy. Dziwne bo po wpisaniu nr VIN i tylko w 2018 roku jest wpis o przebiegu. Co o tym mysleć? Nie znam się na takich rzeczach więc pytam aby nie popłynąć.

Znam taką syt. że ktoś sprowadził nowego lexa z usa i przez komis salonowy załatwił sobie leasing. Potem salon którego sprawa dotyczyła sprzedawał to auto.
Co do braku wpisów to pewnie serwis był robiony nie w aso.

zighnetar pisze:Sprzedający powiedział, ze auta zostały na zamówienie ściągnięte ze stanów do polskiego salonu i tutaj sprzedane jako nowe. Czy to możliwe??

Wtedy był taki kurs dolara, że tylko idiota kupował w salonie. Mnóstwo nowych aut wtedy ze Stanów przypłynęło do nas. Sam takim jeżdżę.

Jestem po oględzinach https://www.otomoto.pl/oferta/lexus-ls- ... ece2ef4b96

Jakby ktoś był zainteresowany bo ja niestety nie już mówie dlaczego:
Z wad:
1. Kierownica stan tragiczny zdjęcia z ogłoszenia tego nie oddają to samo gałka do zmiany biegów.
2. Uchwyt od wewnątrz drzwi tez zajechany aż schodzi warstwa skóry.
3. Fotel kierowcy poobdzierany(jakby miał z pół miliona nalotu) jak i tylni prawy i przedni pasażera (tylni prawy ma dziurę i zszyte nicią)
4. Tył przedniego fotela pasażera ma dziurę w dolnej części
5. 3 ryski na przednich drzwiach dość głębokie
6. Porysowany przedni zderzak na dole jakby obtarty od dołu tylny zderzak duża rysa
7. Purchel na masce malowana była 2 razy
8. Przedni lewy słupek odchodzi lakier i jest rdza na wielkość jedno groszówki może ciut mniejsza
9. jedyne problemy z mechaniką/elektronika to szyberdach nie domyka się przynajmniej przy oględzinach nie chciał się zakmnąć
10. Jeszcze felgi ktoś je chyba oddał do renowacji ale zrobili to nieudolnie widać i tylne opony praktycznie ich nie ma
11. Bym zapomniał poobdzierana skóra zaraz za przednimi drzwiami chyba od pasów od strony kierowcy jak i pasażera.

Z zalet: Mechanicznie wszystko git skrzynia i silnik chodzą jak nowe jedynie przednie amory troszke zużyte były by do wymiany za jakiś czas poza tym wszystko sprawne. Po podpięciu kompa 0 błędów

Auto gdyby było bardziej zadbane wizualnie znalazło by kupca dość szybko a tak będzie ciężko. Razi w oczy kierownica jest w naprawdę opłakanym stanie uchwyt od drzwi i po przedzierana tapicerka w kilku miejscach(praktycznie każdy fotel ma jakieś dziury itp). W środku wygląda na zmęczonego jakby miał przelatane z 500 tys . Niestety odpycha wyglądem. O ile gałkę zmiany biegów można by zrobić tak wymieniać wszystkie fotele poprawić rysy oddac do lakiernika itp moim zdaniem bez sensu. Na plus stan mechaniczny i elektroniczny.
Szkoda, że sprzedający po mojej prośbie wysłali dodatkowe zdjęcia ale fotki uchwycili w taki sposób aby było jak najmniej widać niedociągnięć. Jakbym widział wady na zdjęciach nie zawracał bym sobie nim 4 liter.

Generalnie ktoś serwisował na bieżąco ale wizualnie nie dbał o niego ani trochę.

Pozdrawiam, szukam dalej.

Witam,

Czy ktoś oglądał ten egzemplarz? Ogłoszenie wisi już dość długo.

https://www.otomoto.pl/oferta/lexus-ls- ... c7557e25b8

Interesuje mnie zakup LS460 w takiej lub zbliżonej konfiguracji.