Strona 1 z 2

kupuję żone CT200h (po długiej przerwie od lexusa)

: 30 maja 2020, o 11:15
autor: member
Witam ponownie po latach kilku ;)

Chcę kupić żonie ct200h, prócz typowych spraw czy na coś szczególnego należy zwrócić uwagę przy zakupie? Czy trzeba przetestować baterie w serwisie czy jakoś samodzielnie podczas jazdy da się je zweryfikować lub wystarczy podpiąć elma/mini vci? Zwykle przy zakupie (ewentualnie) jadę na kanał lub skp i to wszystko. Czytałem też, że najlepiej wybrać modele od 2014r, czy faktycznie ten lifting jest odczuwalny?

Przez ostatnie lata jeździłem i jeżdżę nadal infiniti (v6 i v8), tam już mam rozeznanie, od lexusa było 7-8 lat przerwy.

Wstępnie celuję w egzemplarz do 40.000zł. Za takiego pierdziocha więcej raczej nie dam, powyżej tej kwoty są już ładne infiniti g37, lub q50 z usa, a to już znacznie przyjemniejsze auta. Czy w tej cenie dostanie się coś niepowycieranego z przebiegiem faktycznym poniżej magicznej granicy 200.000km i niepolepione kitem? Docelowo po zakupie auto mogloby zostać u nas powyzej 5 lat. A moze wg Was warto zwiększyć budżet?

Byłbym wdzięczny za wskazówki, moze dzięki Wam nie wpakuję się na minę.

Ewentualnie jesli ktoś chce sprzedać, proszę o info na PM.

pozdrawiam

Re: kupuję żone CT200h (po długiej przerwie od lexusa)

: 30 maja 2020, o 21:58
autor: and123
member pisze:....... A moze wg Was warto zwiększyć budżet?...
Zdecydowanie tak.
And.

Re: kupuję żone CT200h (po długiej przerwie od lexusa)

: 31 maja 2020, o 01:36
autor: member
and123 pisze:
member pisze:....... A moze wg Was warto zwiększyć budżet?...
Zdecydowanie tak.
And.
Nabijasz licznik postów? To wystarczyło buźkę wstawić.

Re: kupuję żone CT200h (po długiej przerwie od lexusa)

: 31 maja 2020, o 19:15
autor: and123
Nie wiem po co miałbym wstawiać buźkę. Na nabijaniu postów w ogóle mi nie zależy. Pytałeś o zdanie odnośnie przeznaczanej kwoty? - odpowiedź otrzymałeś. Tym bardziej, że za nieco większe pieniądze jak sam napisałeś możesz kupić infinity, które jakoby znasz dobrze. Natomiast na wstępie napisałeś o tylu rozterkach odnośnie Lexusa, że postanowiłem abyś oszczędził sobie wielotygodniowych rozważań i dałem radę godną "wujka dobra rada" :biggrin2:

Re: kupuję żone CT200h (po długiej przerwie od lexusa)

: 31 maja 2020, o 19:17
autor: and123
I jeszcze jedno. Może po prostu spytaj żony czym chce jeździć?

Re: kupuję żone CT200h (po długiej przerwie od lexusa)

: 1 cze 2020, o 10:05
autor: wasalister
and123 pisze:I jeszcze jedno. Może po prostu spytaj żony czym chce jeździć?
To raczej nie będzie takie proste.

Re: kupuję żone CT200h (po długiej przerwie od lexusa)

: 1 cze 2020, o 11:14
autor: member
Panowie ale może jakieś konkrety :doh: To kiedyś było forum nieco bardziej techniczne ;)

Re: kupuję żone CT200h (po długiej przerwie od lexusa)

: 1 cze 2020, o 11:35
autor: Herem79
Kupowałem używanego Ct dwa lata temu. Odnośnie baterii - mój stał nieruszany na parkingu 5 miesiący, po zakupie pojechałem na przegląd do ASO i bateria była w 100% sprawna. Tak więc musi być bardzo długo nieużywana, żeby coś się z nią działo. Inne pomysły żeby można ją było uszkodzić jeżdżąc autem nie przychodzą mi do głowy.

Re: kupuję żone CT200h (po długiej przerwie od lexusa)

: 1 cze 2020, o 18:16
autor: member
A co powiecie o takiej sztuce? Przebieg 300, lata tą samą trasę, w jednych rękach parę lat. Do prania wnętrze i do malowania pewnie zderzaki.
Widać że nie jest szykowany na handelek. Bateria podobno 90%.
https://www.otomoto.pl/oferta/lexus-ct- ... llery-open

Re: kupuję żone CT200h (po długiej przerwie od lexusa)

: 3 cze 2020, o 04:21
autor: member
A tu cisza jak makiem zasiał, 300 odsłon tematu, naprawdę nikt z was nie podpowie co wie? :))