Lexus - Forum

Wyjścia z reduktora są dwa dlatego planowałem założyc to na kompensacji. W tym przypadku też lepiej na wyjściu z red?

Tak, lepiej na wyjściu, albo między np pierwszym a drugim wtryskiem. Tam gdzie będzie przepływ. Na kompensacji przepływ jest praktycznie żaden, a co za tym idzie tylko spadki ciśnienia będą rejestrowane ale spadki temp już nie.

Ja tak miałem i przekładałem. Zapomniałem właśnie o aspekcie temp.

Dzięki - faktycznie wezmę to pod uwagę bo nie pomyślałem o tym, ze temperatura na środku zmienia się z opóźnieniem bo jest mniejszy przepływ.

Zainstalowałem dzisiaj wtryskiwacze Barracuda 115Nl. Montaż na wężykach 3cm - praktycznie najkrócej jak się dało. Jeszcze będę musiał pokombinować w jaki sposób listwę rozgałęziającą schować bo nie mogę założyc pokrywy póki co, ale miałem mało czasu. Ciśnienie jest ustawione 1,15Bar, wtryski bez dysz na ustawieniach Matrix HD - wyszły centralnie na środku pola "Poprawne". Delikatnie podciągnąłem środek mapy do góry - o około 7% bo trochę leciały korekty podczas jazdy - i tak planuję u kogoś strojenie z szerokopasmówką.

Dla tych co się zastanawiają czy instalować inne wtryski - polecam. Duużo bardziej czułe auto jest na pedał gazu, na RegFastach była czasami sekunda zawahania i dopiero jechał, przy przejściu na LPG nieczuć nic no i wtryski są cichutkie - owinąłem je jeszcze czarną taśmą parcianą. W piątek bd jechał w trasę więc obadam spalanie i zachowanie auta przy wyższych prędkościach. Ciśnienie spada do 1,05 bara jak mocniej przycisnę, temperatura gazu beton koło 50stopni, temperatura reduktora to samo - koło 80 stopni i praktycznie wahania o maksymalnie 5 stopni.

Da się to wystroić w OMVL - jednak co ważne, mam wersję sterownika AEB 2568B - co podobno oznacza inny rodzaj tranzystorów i teoretycznie jest bardziej odporny na wtryskiwacze o niższej rezystancji.

Jakiego wyboru zatem z linii wtrysków Barracudy wybrać do stockowego IS200 ? Też 115 tylko z dyszami coś kombinować ? Jakie do tego ewentualnie dobrać ?

Rozmyślam od paru dni nad tematem LPG i czy nie zostawić jednak Lexa na dłużej pod moimi skrzydłami. Docelowo myślę nad reduktorem KME silver (czytając wasze porady myślę, czy nie zaproponować podczas rozmowy z gaziarzem miedzianych przewodów 8mm z przejsciem do 6mm przy reduktorze chociaż na 6mm po całości powinno dać radę, jeśli gdzieś nie zagnie...), sterownik sensowny na dzien dzisiejszy ? KME Nevo ? Stag300 ? Strojenie na otwartej pętli z AFR pod obciążeniem must have , w zapas butle 52L z zaworem od strony zderzaka tylnego + poziomowanie, zeby specjalnie nie podnosić podłogi zmniejszając i tak już skromny bagażnik sedana. Dodatkowo filtr fazy lotnej z odstojnikiem (jeśli nie jest to na standardzie w dzisiejszych czasach ? Znając życie pewnie nie, heheszki). Zawór sensowny poza przewijającym się co chwilę Tomasetto ?

- Konieczny demontaż kolektora dolotowego w celu umieszczenia wtrysków i możliwie najbliższe ich umieszczenie względem wtrysków benzyny,
- Połączenie kompensacyjne między pierwszą i drugą listwą wtrysku gazu (?)
- Równej długości przewody zasilające listwy wtryskowe gazu (?)
- AFR na poziomie 14-14.7 dla lpg (dla benzyny wyczytałem, że ponoć ok. 12.x) (?)

Sensowne podejście ? Czy coś jeszcze muszę wiedzieć ? :>

Afr 14-14,7 w Ol to wypalone zawory. Afr sprawdzasz na Pb, a potem ustawiasz analogicznie dla lpg w danym zakresie obrotów. Zwykle dla lpg ustawiasz min wyższe niż na Pb.