Strona 1 z 2

[IS mkI] Zbiornik LPG pod autem

: 24 wrz 2014, o 22:03
autor: kale
Czy da się zamontować zbiornik LPG pod autem w miejscu zbiornika paliwa? I ewentualnie dołożyć jakiś mały zbiornik z innego pojazdu albo wyspawać samemu? W terenówkach często tak robią. Kiedyś widziałem (w jakiejś Vitarze bodajże), że nawet udało się upchnąć sporych rozmiarów zbiornik walcowy pod spód. Nie wiem jakiej wielkości zbiornik wchodzi do wnęki koła zapasowego w IS200 ale czy powiedzmy taki zbiornik dałoby radę upchnąć pod spodem? Gdzieś czytałem, że zbiornik nie może być najniższym punktem podwozia. Francuskie auta mają montowane zbiorniki na gaz od dołu w koszach i jakoś tam zabezpieczone. Jak to wygląda z punktu widzenia technicznego i formalnego?? Fajnie jakby się wypowiedział ktoś kto ma styczność z montażem LPG.
Pozdrawiam

Re: [IS mkI] Zbiornik LPG pod autem

: 9 lis 2014, o 22:44
autor: member
Nic o tym nie słyszałem w is, ale wiem jedno - uwaga na temperatury. Jeśli wybierasz się do ciepłych krajów lub parkujesz pod blokiem na rozgrzanym terenie to będzie się pojawiał problem z tankowaniem gazu, kiedy zostanie już go mało i znacznie podniesie się jego ciśnienie pod wpływem temperatury.

Re: [IS mkI] Zbiornik LPG pod autem

: 9 lis 2014, o 22:56
autor: Yarecki
Po co takie klocki w tym aucie.
Skoro jak się dobrze popieści to wchodzi zbiornik 67l czyli 55 zatankować można, właśnie walczę z taką cysterna w tym aucie :biggrin2:

Re: [IS mkI] Zbiornik LPG pod autem

: 13 lis 2014, o 23:36
autor: kale
Yarecki bardziej mi chodzi o to żeby nie tracić miejsca na koło zapasowe. Nie wyobrażam sobie wożenia koła w bagażniku. Więc jeszcze raz, da się zamontować zbiornik LPG w miejscu baku?? Pewnie trzeba by dwa bo wał będzie przeszkadzał.

Re: [IS mkI] Zbiornik LPG pod autem

: 14 lis 2014, o 09:23
autor: dead_beat
Ja kiedyś miałem w miejscu koła, ale koło muszę wozić... teraz zamontowałem sobie zbiornik tuż za tylną kanapą i w końcu mam w miarę ustawny bagażnik. I mimo tego że jest mniejszy niż z butlą w kole to i tak łatwiej się zapakować ;-)

Re: [IS mkI] Zbiornik LPG pod autem

: 14 lis 2014, o 09:42
autor: Joyrider
Ja mam tak samo, zbiornik za kanapą, z podgiętym pływakiem wchodzi coś ze 45l. Kupiłem już z takim. Zapas da się wyjąć, jeszcze trochę bagażnika zostało. Niemniej jednak chyba będę zmieniał na maksymalny walec jaki się da tam wcisnąć. Ktoś może wie jaki to będzie?

Re: [IS mkI] Zbiornik LPG pod autem

: 14 lis 2014, o 10:11
autor: dS
Nie dasz rady upchnąć normalnego zbiornika pod autem bo nie ma tam na to miejsca. Główną przyczyną jest wał który dzieli zbiornik na 2 części i jedyne co tam dał byś radę zmieścić to butla turystyczna o pojemności 5l . Czyli przy dwóch butlach miał być zasięg 100km, nie mówiąc już o upierdliwości tankowania.

Zerknij sobie na schemat jak wygląda zbiornik - LINK

Re: [IS mkI] Zbiornik LPG pod autem

: 14 lis 2014, o 10:29
autor: dommell
kupujesz dojazdówkę, zamjmuje dużo mniej miejsca niż koło w bagażniku. To chyba jedyne sensowne rozwiązanie.

A swoją drogą, jak to jest, że ten zbiornik przedzielony jest przegrodą...a paliwo się rozlewa równomiernie. Hmmm, jest jakieś połączenie? Czy pompka dodatkowa? Jak to działa :)

Re: [IS mkI] Zbiornik LPG pod autem

: 2 gru 2014, o 19:06
autor: kale
Yarecki pisze:Po co takie klocki w tym aucie.
Skoro jak się dobrze popieści to wchodzi zbiornik 67l czyli 55 zatankować można, właśnie walczę z taką cysterna w tym aucie :biggrin2:
Ale czy tak duży zbiornik wymusza "wyprostowanie" podłogi w bagażniku czy da się jeździć z opuszczoną??
Jeżeli da się z opuszczoną to czy podnosząc ją da radę włożyć na butlę jakąś wąską dojazdówkę tak żeby nie trzymać jej na wierzchu w bagażniku tylko pod tapicerką bagażnika??

Re: [IS mkI] Zbiornik LPG pod autem

: 2 gru 2014, o 19:29
autor: Yarecki
kale pisze:
Yarecki pisze:Po co takie klocki w tym aucie.
Skoro jak się dobrze popieści to wchodzi zbiornik 67l czyli 55 zatankować można, właśnie walczę z taką cysterna w tym aucie :biggrin2:
Ale czy tak duży zbiornik wymusza "wyprostowanie" podłogi w bagażniku czy da się jeździć z opuszczoną??
Jeżeli da się z opuszczoną to czy podnosząc ją da radę włożyć na butlę jakąś wąską dojazdówkę tak żeby nie trzymać jej na wierzchu w bagażniku tylko pod tapicerką bagażnika??
Bez jaj, potestujecie a ocenicie :ok: .
jeszcze może teściowa się tam zmieści.
Generalnie lepiej kupić assistance i dojazd nie potrzebny kupić spray na małą dziurke i tyle w temacie.
Ja byłem po kika tysięcy kilometrów wielokrotnie bez zapasu i nie widzę w tym problemu.
300PLN ubezpieczenie i przyjadą wymienią pomoga w razie problemu.
Nie da się zjeść a jednocześnie mieć jabłka, dla mnie walec w bagażniku to nieporozumienie, wolałbym już dojazd wozić od czasu do czasu bo pod domem to to nie jest też potrzebne.