Problemy po instalacji
: 22 mar 2018, o 08:24
Panowie,
wiem, że jest tu kilka osób, które posiadają dużą wiedzę.. w tym wypadku potrzebuję pomocy przy LPG..
za każdą wskazówkę będę wdzięczny..
w wielkim skrócie.. po założeniu instalacji powstało parę problemów..
nie wiem czy ma to jakiekolwiek znaczenie, sterownik STAG qmax, reduktor KME Twin,
wtryski bodaj Herrcules..
auto wystrojone na sondzie szerokopasmowej.. ponoć jest ok..
1. auto na zimno pracuje bardzo brzydko.. jakby nie pracowało na 2-3 cylindrach (Pb).. przy przyspieszaniu się dusi..
po lekkim rozgrzaniu wszystko się uspokaja, silnik pracuje w miarę ok, jedzie bez problemów..
2. niestety.. przy przyspieszaniu odcina LPG, przy małym poziomie gazu w zbiorniku..
po czym okazuje się, że jadąc spokojnie mogę przejechać jeszcze co najmniej 30-40km.. na pełnym zbiorniku objaw nie występuje..
wstępnie okazało się, że tankuję najwyżej 44 l do pierwszego odcięcia LPG (na pewno jeszcze było sporo gazu w zbiorniku)..
coś poprawiono i teraz ma być lepiej.. tłumaczono mi coś o złej budowie elektrozaworu w butli, wymieniono jakąś część..
butla zamontowana w dobrą stronę..
auto przed instalacją miało wymieniony rozrząd, świece, sondy pierwsze na obu bankach.. zostało przygotowane do instalacji..
po tych wymianach przejechało ponad 600km i było wszystko ok..
po strojeniu, po kilkunastu km pojawił się błąd sondy na banku 1 (P0135 i P0420) - pytanie czy uszkodzenie czy w jakikolwiek sposób instalacja LPG mogła spowodować ten błąd ponownie?
wczoraj wyskoczyły dodatkowo P1663 i P1354 - zawór OCV na banku 2 (tu być może wtyczka, bo ponoć była strzaskana i umocowana została na opaski) - tu pytanie podobne,
czy oprócz ingerencji mechanicznej, czyli uszkodzenie kostki, instalacja LPG może coś w tym temacie "bruździć"
poniżej wrzucam poglądowy filmik korekt od odpalenia auta na zimno.. czyli najpierw pracuje na Pb a po osiągnięciu temp ok 40-45 pracuje na LPG..
będę wdzięczny za pomoc albo jakieś wskazówki..
https://youtu.be/y16aY8Zr9ak
wiem, że jest tu kilka osób, które posiadają dużą wiedzę.. w tym wypadku potrzebuję pomocy przy LPG..
za każdą wskazówkę będę wdzięczny..
w wielkim skrócie.. po założeniu instalacji powstało parę problemów..
nie wiem czy ma to jakiekolwiek znaczenie, sterownik STAG qmax, reduktor KME Twin,
wtryski bodaj Herrcules..
auto wystrojone na sondzie szerokopasmowej.. ponoć jest ok..
1. auto na zimno pracuje bardzo brzydko.. jakby nie pracowało na 2-3 cylindrach (Pb).. przy przyspieszaniu się dusi..
po lekkim rozgrzaniu wszystko się uspokaja, silnik pracuje w miarę ok, jedzie bez problemów..
2. niestety.. przy przyspieszaniu odcina LPG, przy małym poziomie gazu w zbiorniku..
po czym okazuje się, że jadąc spokojnie mogę przejechać jeszcze co najmniej 30-40km.. na pełnym zbiorniku objaw nie występuje..
wstępnie okazało się, że tankuję najwyżej 44 l do pierwszego odcięcia LPG (na pewno jeszcze było sporo gazu w zbiorniku)..
coś poprawiono i teraz ma być lepiej.. tłumaczono mi coś o złej budowie elektrozaworu w butli, wymieniono jakąś część..
butla zamontowana w dobrą stronę..
auto przed instalacją miało wymieniony rozrząd, świece, sondy pierwsze na obu bankach.. zostało przygotowane do instalacji..
po tych wymianach przejechało ponad 600km i było wszystko ok..
po strojeniu, po kilkunastu km pojawił się błąd sondy na banku 1 (P0135 i P0420) - pytanie czy uszkodzenie czy w jakikolwiek sposób instalacja LPG mogła spowodować ten błąd ponownie?
wczoraj wyskoczyły dodatkowo P1663 i P1354 - zawór OCV na banku 2 (tu być może wtyczka, bo ponoć była strzaskana i umocowana została na opaski) - tu pytanie podobne,
czy oprócz ingerencji mechanicznej, czyli uszkodzenie kostki, instalacja LPG może coś w tym temacie "bruździć"
poniżej wrzucam poglądowy filmik korekt od odpalenia auta na zimno.. czyli najpierw pracuje na Pb a po osiągnięciu temp ok 40-45 pracuje na LPG..
będę wdzięczny za pomoc albo jakieś wskazówki..
https://youtu.be/y16aY8Zr9ak