[IS 200] Spalanie /Benzyna /LPG

[magus147]

U mnie Lexus IS200 automat:

instalacja STAG 300 plus z reduktorem MAGIC III
zbiornik realnie 40l
LPG i PB wyłącznie na stacjach BP - gaz dość drogi ale robię średnio 20km więcej na zbiorniku niż zwykłe stacje do tego filtry czystsze niż gaz z Auchan
na gazie przejechane 40 000 km

LPG lato-zima
10-11l trasa
11,5-13l miasto

na zbiorniku więc średnio 330-350 km oczywiście gaz + benzyna na rozgrzewkę (przełącza się po około 1-3 km w zależności od temperatury na zewnątrz)
Rekord to 378 km na jednym zbiorniku (trafiła się wyjątkowo dobra mieszanka ze stacji:)

Polecam tankować gaz wcześnie rano - realnie więcej zatankujecie.

[tomekb]

w miescie max 290km mi sie udalo zrobic takim samym autem ale powiem szczeże juz mnie to nie bawi bawi mnie jazda gdy zbiornik starcza na 260km heheh

[carinus]

[quote="magus147"

Polecam tankować gaz wcześnie rano - realnie więcej zatankujecie.[/quote]


To raczej nierealne gdyż tankujesz do uzyskania pewnego poziomu przez pływak zaworu w zbiorniku.Jak masz usunięte odciecie i tankujesz do uzyskania max.ciśnienia w zbiorniku to wtedy bedzie to realne gdyż,im zimniej,tym lepiej.

[magus147]

do tomekb:
czy do zbiornika gazu, podkreślę jeszcze raz, realnie wchodzi Ci blisko 40l ?
drugie pytanie gdzie tankowałeś gaz ? - bowiem jakość gazu nie pozostaje bez wpływu na przejechane kilometry, ale także na jego cenę oczywiście
wcześniej tankowałem na różnych stacjach (między innymi przy marketach) i wówczas przebiegi w mieście to był max 300 km przyznaję i wierzę
do tego oczywiście, że styl jazdy nie pozostaje bez wpływu na przebieg, ale wierzcie lub nie zawalidrogą nie jestem - dynamika silnika na dobrym paliwie (także gazie) ma dla mnie duże znaczenie
kolejna sprawa to regulacja instalacji i jej odpowiedni serwis ? - ale tego realnie i tak nie porównamy

w zależności więc od odpowiedzi powyżej 290 km do 330km nie ma co porównywać - a to że samochody takie same nie przekłada się na takie same spalanie i to wie chyba każdy, bo oprócz samochodu jest jeszcze, instalacja, paliwo, kierowca i szereg innych czynników.

do carinus:
fizyka dawno już udowodniła, że chłodniejszy gaz zajmuje mniejszą objętość tak więc realnie tankując rano (po nocy kiedy zbiorniki się wychłodzą) będzie go więcej, nie ma na to siły - liczniki objętości tankowanego paliwa, które są zainstalowane na stacjach nie sądzę aby podlegały zmianom algorytmów swoich wyliczeń w zależności od temperatury zewnętrznej (jeśli się mylę popraw mnie).

[carinus]

do carinus:
fizyka dawno już udowodniła, że chłodniejszy gaz zajmuje mniejszą objętość tak więc realnie tankując rano (po nocy kiedy zbiorniki się wychłodzą) będzie go więcej, nie ma na to siły - liczniki objętości tankowanego paliwa, które są zainstalowane na stacjach nie sądzę aby podlegały zmianom algorytmów swoich wyliczeń w zależności od temperatury zewnętrznej (jeśli się mylę popraw mnie).

My tankujemy gaz w postaci płynnej,ale o ilości wlanego paliwa decyduje pływak a nie ciśnienie.Krzywo staniesz i wlejesz inną ilość gazu.Pomijam rozszerzalnośc termiczną płynów która mozemy sobie podarować.Do mojego zbiornika wlewam paliwo do uzyskania max ciśnienia i wtedy ilość wlanego gazu jest zawsze różna w zależności od pompy dystrybutora i temperatury otoczenia zbiornika.

[magus147]

carinus oczywiście byłem nieprecyzyjny -> wiem i ogarniam fakt, że nie tankujemy gazu w formie lotnej jak i to, że w takiej też formie znajduje się on w zbiorniku itd.

Nie chce tu wdawać się w niepotrzebne dyskusje, popraw mnie proszę jeśli nieprawdą jest, że tankując gaz w tych samych warunkach tj. pojemność zbiornika, dystrybutor itp. tylko w innej temperaturze otoczenia ( zimno a ciepło ) jedynie pozornie zatankujemy tę samą ilość paliwa? (co rozumiem przez fakt, że na dystrybutorze będzie taka sama ilość, ale na zbiorniku tankowanym przy niższej temperaturze przejedziemy więcej) ?

[tomekb]

magus
Tankuje gaz na sprawdzonych stacjach lotos bp shell statoil pelny zbiornik to 40litrow u mnie zawsze wyjezdzam do zera bo wskaznik poziomu mam zepsuty pozatym takie samo spalanie jak ja na takiej samej instalacji mial kolega flash. Miasto tez ma znaczenie sa to tak naprawde elementy nie do porownania ale jesli udaje ci sie 330 w miescie zrobic to szacun

[sandr]

[...] ilość wlanego gazu jest zawsze różna w zależności od pompy dystrybutora i temperatury otoczenia zbiornika.

Dokładnie tak. Polecam uważać podczas tankowania w Czechach (zwłaszcza tym z podgiętymi dźwigniami pływaka), mają mocniejsze pompy i zwyczaj nie przejmowania się dźwiękami zaworu. Tankując ostatnio w Taborze, facet pomimo trzeszczącego zaworu wtłoczył mi jeszcze ~10 litrów LPG.

[magus147]

magus
Tankuje gaz na sprawdzonych stacjach lotos bp shell statoil pelny zbiornik to 40litrow u mnie zawsze wyjezdzam do zera bo wskaznik poziomu mam zepsuty pozatym takie samo spalanie jak ja na takiej samej instalacji mial kolega flash. Miasto tez ma znaczenie sa to tak naprawde elementy nie do porownania ale jesli udaje ci sie 330 w miescie zrobic to szacun

Panowie, nie mam powodów ściemniać, tak pali.
Może mam zrąbany licznik kilometrów (felgi standard więc tu nie powinno być przekłamań), nie wiem. Nie napisałem tego by się tu czymś chwalić. Szczerze sam byłem zaskoczony ilościami pochłanianego paliwa przy nieodczuwalnym praktycznie spadku mocy, a teraz to jestem jeszcze bardziej. Miasto może mieć znaczenie, element nie do porównania, ale mieszkam w Bydgoszczy w Fordonie - do miasta do centrum mam kilkanaście kilometrów szerszą arterią, która świateł nie jest wcale pozbawiona więc traktuje to jako miasto. W mieście oczywiście inna bajka, ale tego dojazdowego odcinka z trasą też nie ma co porównywać. Korki też nie są tu szczególnie uciążliwe - z Warszawą w której bywałem nie ma porównania tak więc możecie jak najbardziej mieć rację.

a propo tankowania gazu w innych krajach to jak jechałem przez Słowenię to tam tankowanie gazu jest samoobsługowe

[TomaszIs]

Tankowane na BP badz Statoil

Miasto (najczesciej zakorkowany Kraków po 15) 10-20 l/100 jest to uwarunkowane nastrojem kierowcy
Trasa 10 l/100KM <120 km/h 15 l/100 >120 km/h


ciekawostka jest to ze mojej kobiecie udalo sie obrocic Kraków-Warszawa-Kraków (7) na jednym baku