Lexus - Forum

Witam wszystkich,
Od kliku miesięcy jestem posiadaczem Lexusa IS 200 sportcross z instalacją LPG. Samochód spisywał się rewelacyjnie aż do wczoraj. Samochód odpalił jak zawsze, ale jak ruszyłem i dodałem gazu to poczułem że jest zamulony. Kompletnie nie wkręcał się na obroty. Musiałem wciskać pedał gazu delikatnie, dopiero wtedy wskazówka obrotomierz sunęła w górę. Problem zbagatelizowałem, bo po przełączeniu na gaz wszystko wróciło do normy i bez problemu przejechałem 500 km. Dzisiaj rano odpalam samochód i identyczna sytuacja. Na benzynie muł, dopiero jak przełączył się na gaz to jechał prawidłowo. Przy kolejnym odpaleniu na benzynie w ogóle się nie uruchomił i wyskoczył check engine. Gdy wymusiłem rozruch na gazie to odpalił do strzału. Zresetowałem komputer odłączając klemę od akumulatora, check znikł. Co może być przyczyną? Wskazówka od poziomu paliwa wskazuje pół baku benzyny. Z dziwnych objawów które zauważyłem to słychać dziwne buczenie. Jest ono trudne do zlokalizowania. Słychać je w środku samochodu, nie słychać na zewnątrz. Bardzo proszę o pomoc.

Moim zdaniem kolego obstawił bym dopływ paliwa , pompka ,wtryski ben.Zobacz z jakim ciśnieniem paliwo dociera do listwy

zajrzyj w instalacje lpg ,bo ewidentnie rozjeżdza ci mapy Pb

tofex pisze:zajrzyj w instalacje lpg ,bo ewidentnie rozjeżdza ci mapy Pb

Zgadzam się,miałem podobny problem.U mnie winą słabego rozruchu na PB i nierównej pracy tez na PB były pękniete lub przegryzione przewody podciśnienia przy reduktorze.Po wymianie wężyka i regulacji praca silnika wróciła do normy i problem ustąpił.
viewtopic.php?f=151&t=2468&start=10

Bardzo dziękuję za podpowiedzi. Problem okazał się być tak banalny, że aż wstyd się przyznać. Okazało się, że wskazówka od poziomu paliwa przekłamuje, a co za tym idzie w baku nie było benzyny... Buczenie, o którym wspomniałem to najprawdopodobniej pompa paliwa pracująca w pustym zbiorniku. Coś mnie tknęło, podjechałem na stację benzynową gdzie wlałem kilka litrów benzyny i problem ustał.