Lexus - Forum

Witam,

Mam dziwną kwestię nie potrafię tego rozpoznać czy tak było czy dopiero się "zrobiło" . Podczas jazdy na wprost na nierównościach itd. nie ma żadnych stuków wszystko pracuje aż miło cały układ jest mega sztywny i precyzyjny, każdy ruch nawet 1mm kierownicą i jest reakcja układu kierowniczego. Jednak mam dziwną sprawę podczas najazdu na większy dołek ze skręconymi kołami w prawo patrząc od strony kierowcy mam taki delikatny głuchy stukot i zastanawiam się czy tak ma być bo amortyzator tak ma pracować czy jak? Dziwna sprawa bo podczas kupna auta w Marcu było sprawdzane całe zawieszenie wszystko było bez luzów i sztywne, amortyzatory w stanie idealnym sprężyny to samo i nagle by coś było nie tak?

Dzięki z góry za pomoc

--
Pozdrawiam

Sprawdź czy zaciski hamulców z przodu nie mają luzów.

Jak to można sprawdzić?

--
Kamil

Mam chyba podobnie. Zawias szarpany z każdej strony i luzów brak. Podczas jazdy oo nierównościach cisza.. Zjeżdżam z leżącego policjanta i coś z przodu stuka :/

Tzn. ja na prostych kołach nie mam żadnego problemu... jedynie podczas jazdy przy skręcie kół w prawo po najechaniu na głębszy dołek...

--
Pozdrawiam

Wystarczy zdjąć koło i poruszać zaciskiem (u mnie jak się mocno rusza to tak cichutko poskrzypuje), najgorzej jest jak się skręca i mocno przyhamowuje.

ja u siebie mam podobnie jednak u mnie okazało się, że są to odbojniki amortyzatorów które po najechaniu np na próg zwalniający wydają taki dziwny dźwięk jakby coś było w zawieszeniu. czasem jest spokój, a czasem słychać za każdym razem i dopiero po jakimś czasie jazdy przestaje. dźwięk występuje tylko na niektórych właśnie nierównościach i przy najechaniu na progi zwalniające w szczególności to słychać. może to jest to samo u Was?

Auto w poniedziałek jedzie do serwisu.
Dam znać czy coś znaleźli

Byłem w czwartek na badaniu technicznym i wszystko jest sztywne i bez luzów jakichkolwiek i z tego co doszedłem do wniosku to przy wjechaniu w większą koleinę, dołek tuką się osłony pod autem bo są wybrakowane spinki je trzymające, pewno zajmę się tym nim spadnie jeszcze porządny śnieg i problem będzie rozwiązany

Cześć,
podepnę się pod temat. Ostatnio mój lex zaczął stukać na nierównościach. Byłem u mojego zaufanego mechanika i mi nic nie znalazł, lekko poluzowany stabilizator z tyłu ale powiedział żebym się tym nie martwił teraz bo można z tym spokojnie pojeździć jeszcze do zimy, i wtedy ewentualnie się zastanowić czy to wymienić. Wtedy jestem zresztą umówiony na konserwację podwozia.
Po 2 tygodniach z moich oberawcji jednak po stukaniu z prawego koła, zaczęło również i lewe. Ogólnie mam wrażenie że się to nasiliło, nie jest głośniej ale częściej.
Byłem w piątek w sis auto w Łodzi co się specjalizują w Lexusach Toyotach i Mazdach.

Kierownik mi powiedział że mam luzy i wymagana jest też geomeria. Ja nie odczułem że kierwonica mi lata, trzęsie. Testowałem ostre hamowanie i auta też nie znosi, jak przy jeździe na autostradzie ~140.
Natomiast stukanie powoduje łącznik tylnego stabilizatora z tego co go zrozumiałem.

Przedstawił mi wycenę, jak tył zawieszenia jestem w stanie jakoś przeżyć tak te wahacze wydają się dość drogie, pytanie czy takie są ceny? Dodam że potwierdził iż to są wysokiej klasy zamienniki, nie są to części Ori. Dają rok gwaracji lub 15k km.
Może zaczerpnąc opnii 3 osoby i podjechać do stacji kontroli żeby oni mi to spradzili? nie mają wtedy interesu żeby twierdzić że trzeba coś wymieniać..
Proszę o poradę. Z góry dzięki.

Wycena:
Wahacz przedni górny – 567 zł szt. (potrzebne 2 szt.)
Wymiana wahaczy – 246 zł

Łącznik tylnego stabilizatora – 95 zł szt. (potrzebne 2 szt.)
Wymiana łączników – 86 zł

Gumy tylnego stabilizatora – 52 zł szt. (potrzebne 2 szt.) - to jest Ori "bo zamienników dobrej jakości nie ma."
Wymiana gum – 73 zł

Komputerowa regulacja geometrii – 123 zł


EDIT:

Dla osób które szukają solucji na wahacze.
Dopiero rysunek techniczny mi jasno wyjaśnił co jest czym w zawieszeniu lexa,
tak więc jeśli chodzi o wahacz górny na allegro można kupić 2x tuleje wahacza górnego i sworzeń wahacza górnego za ok 200zł, zamiast płacić ~400zł za cały wahacz.