Wyciek 1G-FE

[endrju1]

A właściwie skąd pomysł że leci z pod głowicy a nie z pod pokrywy zaworów? U mnie też lekko się pocił z pod pokrywy i okazało się, że uszczelka była twarda jak plastik i jak ją zdejmowałem z krawędzi pokrywy to pękła. Przy okazji warto wymienić uszczelki wkoło gniazd świec.

[V-TEC]

Bo pokrywa zaworów jest wyżej, nad kolektorem. Rzuć okiem na zdjęcia.
Wiadomo, jak już będziemy rozbierać motor to wymienię wszystką gumę.

[Lenny]

To co masz na zdjęciu może być nieistotne w kontekście ubabranej całej skrzyni. Ja bym najpierw sprawdził czy nie masz wycieku z simeringu pompy oleju lub przedniego uszczelnienia wału, generalnie tego co pod kapą rozrządu. Na postoju nawet na uruchomionym może nie kapać dopiero pod wpływem pędu powietrza. Sprawdz też czy i ile masz oleju na osłonie pod silnikiem. Pzdr.

Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka

[V-TEC]

Osłonę zdejmowałem, nie jest źle. Nie mam niestety czasu ani warunków na większe rozbiórki. Oddałem auto na Karmelkową i według pierwszych doniesień winna jest o dziwo nie uszczelka pod głowicą a uszczelka pokrywy zaworów plująca olejem przy 6ym cylindrze i powodująca ściekanie po innych elementach. Wymienimy zobaczymy.
--------------
Sprawa załatwiona. Nikt z dotychczasowych zaglądaczy nie zauważył, że pęknięta jest uszczelka pokrywy zaworów! Także okazało się, że to jednak głupota, nic poważnego.
Dzięki.