Strona 1 z 2

Nowe opony i pływanie

: 11 sie 2018, o 00:01
autor: lexusikis
Siemka. Mam taki mały problem, otóż wymienialem przed wczoraj zaciski przod na ori, nowe tarcze, klocki itd. Posiadam lexa 99 rocznik ze szperą. Wcześniej miałem stare opony (po starym właścicielu) z 2007 roku. Postanowiłem kupić nowe opony, przod 225/45/17 tyl 235/45/17. Wszystkie opony były wyważone, założone na proste felgi (po renowacji). Na starych felgach i oponach auto nie miało prawa wypaść z zakrętu. Teraz, gdy mam nowe opony na ekspresie po przekroczeniu 90km/h czuje pływanie. Jest to straszne uczucie niepewności,ponieważ wydaje mi się jakby zaraz auto miało wpaść w poślizg. Dodam, że cisnienie na nowych oponach miałem nabite 2,5bar, a moje zawieszenie jest na nie ori amorkach i trochę sobie siedzi w dole. Co zrobić? Poradzi ktoś?

Re: Nowe opony i pływanie

: 11 sie 2018, o 22:19
autor: Pawcio1979
Nie za duże ciśnienie jak na to auto? W GS300 mam 225/45/17, z przodu 2,4 bara a z tyłu 2,3 bara. Zawieszenie seria + sprężyny -30mm.
Na początek zobacz jak zjedziesz z ciśnieniem a jak to nie pomorze to do sprawdzenia zawieszenie, tłumienie amorów.

Re: Nowe opony i pływanie

: 12 sie 2018, o 01:08
autor: lexusikis
Pawcio1979 pisze:Nie za duże ciśnienie jak na to auto? W GS300 mam 225/45/17, z przodu 2,4 bara a z tyłu 2,3 bara. Zawieszenie seria + sprężyny -30mm.
Na początek zobacz jak zjedziesz z ciśnieniem a jak to nie pomorze to do sprawdzenia zawieszenie, tłumienie amorów.
Zjechalem do 2,2 tyl a przod 2,3. Ja mam amorki inne i poszło auto tak w dół, że palca wyprostowanego nie wsadzisz między gume a nadkole w przodzie. Troche już lepiej, ale niestety dalej nie jest to co było. Boje się, że to kwestia opon, bo kupiłem na tył barum, a na przód zeetex. Ale pojade na stacje na test amorkow i zawieszenia + mechanik, żeby się przejechał i zobaczył ogumienie itd.

Re: Nowe opony i pływanie

: 12 sie 2018, o 10:01
autor: Rzeznix
Też kupiłem zeetexy skuszony niskim współczynnikiem głośności, niską ceną i dużą ilością dobrych opinii... Szmelc jak diabli. Powyżej 70kmh miałem wibracje, przy 110 już mi całą budą trzęsło. Dałem na reklamację po 3 miechach i uznali bezproblemowo oddając pieniądze. Spróbuj podmienić koła na inne. Nie mogłeś kupić takich samych na przód i tył?

Teraz z własnego doświadczenia wiem, że naprawdę nie powinno się oszczędzać na oponach. Na zeetexach mogłem lecieć bokiem na suchym, obecnie na dębicach uhp presto jest to niemożliwe.

Re: Nowe opony i pływanie

: 12 sie 2018, o 10:48
autor: Kafecz
Mialem podobny problem kiedys z BMW. Niestety a moze stety to byla wina opon. Po ok 3k km sie ulozyly.

Re: Nowe opony i pływanie

: 12 sie 2018, o 12:38
autor: lexusikis
Rzeznix pisze:Też kupiłem zeetexy skuszony niskim współczynnikiem głośności, niską ceną i dużą ilością dobrych opinii... Szmelc jak diabli. Powyżej 70kmh miałem wibracje, przy 110 już mi całą budą trzęsło. Dałem na reklamację po 3 miechach i uznali bezproblemowo oddając pieniądze. Spróbuj podmienić koła na inne. Nie mogłeś kupić takich samych na przód i tył?

Teraz z własnego doświadczenia wiem, że naprawdę nie powinno się oszczędzać na oponach. Na zeetexach mogłem lecieć bokiem na suchym, obecnie na dębicach uhp presto jest to niemożliwe.
Ja jeszcze problemów z tymi zeetexami nie mam, bo jechałem 140 i żadnych drgań. Tylko tyle, że dupą rzuca, z czego barumy są z tyłu. Jeśli chodzi o rozmiar to kupiłem takie, jakie były poprzednio, a nie chciałem kombinować.
Kafecz pisze:Mialem podobny problem kiedys z BMW. Niestety a moze stety to byla wina opon. Po ok 3k km sie ulozyly.
Właśnie się zastanawiam czy nie poczekać i sprawdzić czy się właśnie jakoś ułożą.

Re: Nowe opony i pływanie

: 13 sie 2018, o 08:05
autor: gmiter
Ciśnienie 2.5 bara to jest totalne minimum w IS. Zobacz sobie co podają na tabliczce ciśnienia na słupku.
Ja jeżdżę na 2.9 bar ciągle. Tylko opony Uniroyal Rainsport. Miałem uczucie pływania przez zwalone tuleje maglownicy i złą geometrię. Po zrobieniu tulejek jak nowe auto.

Re: Nowe opony i pływanie

: 13 sie 2018, o 11:37
autor: lexusikis
Ja chyba już znalazłem swój problem. Byłem na stacji, pełny pomiar. Po poprzednim właścicielu obcięte sprężyny przód, tył. W przodzie rozjebany simerblok prawy, lewy już się prawie sypnął. Więc chyba mamy wytłumaczenie mojego cudownego "bujania" autem.

Re: Nowe opony i pływanie

: 14 sie 2018, o 15:47
autor: lexusikis
Jakie sprężyny kupić, aby na równo obniżyć lekko auto? Planuje eibachy, ale nie wiem jakie, żeby ładnie to leżało. Z tyłu mam ori amorki, z przodu mam zamienniki oryginalnych z kayaby. Ktoś coś poleci?

Re: Nowe opony i pływanie

: 14 sie 2018, o 20:29
autor: blue
2,9 ciśnienie? Chyba sporo więcej niż zalrcane 2,1 przez producenta...