Lexus - Forum

Witam. Od jakiegoś czasu mam kłopot z moim lexem, a konkretniej: pierwszy rozruch rano auto się dusi tzn: nie pracuje na wszystkich garach obroty spadają baaardzo nisko czasami same potrafi się zdusić, również nie reaguje na do połowy wciśnięty gaz, dopiero jak jest gaz w podłodze auto się wkręca na obroty a z przepustnicy słychać strzały, po puszczeniu gazu znowu nie równa praca, gdy się rozgrzeje wszystko jest ok. Sprawdziłem ciśnienie paliwa na listwie podczas równej pracy silnika, wskazówka manometru utrzymuje się nieruchomo na 3,4bara. W momencie kiedy obroty silnika zaczynają niepokojąco spadać wskazówka ciśnienia paliwa zaczyna drgać i skacze między 3,2-3,4 bara. Macie jakieś pomysły?

ja mam pomysł, ciśnienie paliwa nie jest Twoim problemem.

Przy takim zachowaniu powinien zapalić Ci się czek silnika ... Jeśli się zapalił to sprawdź błędy. Jeśli nie, to szukaj przyczyny błędów w układzie eltrycznym lub wyczyść przepustnicę ... może pomóc

błędów brak, przepustnica wylizana;)

zacząłbym od sprawdzenia czujnika temperatury silnika

wiem, że nie wnosze nic tym do tematu ale gazolina to cichy zabójca silnika

jabym sprawdził luzy

Mariano pisze:wiem, że nie wnosze nic tym do tematu ale gazolina to cichy zabójca silnika

jabym sprawdził luzy

Obale mit is ma hydraulike, płytki są ale jak zawory nie klepią to nie trzeba regulować

Pytanie do kolegi bong dzieje się to tylko na zimnym silniku, ja bym sprawdził smarowanie, oraz ostatnio sie dowiedziałem że w listwie wtryskowej jest jaks srubka co sie wykręca i powoduje problemy z odpaleniem

A sprawdzałeś czy nie ma gdzieś lewego powietrza ? Bo objawy pasują.

tu jest MAP sensor i nie ma znaczenia "lewe" powietrze

i żadne sprawy mechaniczne oprócz kompresji też nie mają znaczenia dla takiego sposobu odpalania. Kolego Tomku nie ma tu żadnej hydrauliki a luzy należy sprawdzać cyklicznie i wymienia się szklanki regulacyjne nie płytki jeśli taka potrzeba zajdzie, tzn jeśli luzy wykraczają poza wartości określone w manualu.

carsik pisze: Kolego Tomku nie ma tu żadnej hydrauliki a luzy należy sprawdzać cyklicznie i wymienia się szklanki regulacyjne nie płytki jeśli taka potrzeba zajdzie, tzn jeśli luzy wykraczają poza wartości określone w manualu.

http://forum.auto.com.pl/viewtopic.php?t=123751 2. post
To że trzeba je wymieniac w momencie złuzycia to inna sprawa wiem ze są to szklanki hydrauliczne a ze moga sie "wystukac" i bedzie za duzy luz to normalne w kazdym aucie
Nie mniej tez uwazam ze warto kontrolowac stan szklanek i na bieząco "luźniejszą" wymnieniac.