[IS200] dziwne wycie 2000-3000obr

[janasek]

Jak skrzynia jest nieobciążona to możę byc problem ze zlokalizowaniem tego dzwieku. Najpewniej tylko podczas jazdy...

Pozdro

[carinus]

Wlać do skrzyni uszlachetniacz np.Slick 50,jeżeli nie pomoże to na pewno nie zaszkodzi.Uzywałem kiedyś trochę innych preparatów do regeneracji łożyska koła z rewelacyjnym skutkiem.

[janasek]

Łożysko w kole a w skrzyni to zupełnie inna sprawa. Ja tam nie wierzę w żadne uszlachetniacze, dla mnie po prostu one nic nie pomagają, a tylko przyśpieszą to że będzie trzeba przynajmniej wymienić olej bo będzie tak zasyfiony, nie mówiąc że skrzynię i tak będzie trzeba naprawić, bo to są doraźne i zazwyczaj mało skuteczne środki.

Pozdro

[carinus]

Łożysko w kole a w skrzyni to zupełnie inna sprawa. Ja tam nie wierzę w żadne uszlachetniacze, dla mnie po prostu one nic nie pomagają, a tylko przyśpieszą to że będzie trzeba przynajmniej wymienić olej bo będzie tak zasyfiony, nie mówiąc że skrzynię i tak będzie trzeba naprawić, bo to są doraźne i zazwyczaj mało skuteczne środki.

Pozdro

Ja nie jestem tak sceptycznie nastawiony,dlatego że używałem tych srodków osobiście.Proszę nie mylic tego o czym piszę z jakims "xeramiksem" za 5 zł.Te srodki nie powodują żadnych zmian,olej jest tylko nośnikiem preparatu a sam preparat działa powierzchniowo na metal i tylko metal.W skrzyni oprócz łożysk pracują pary kół zębatych które też potrafia hałasowac.

[janasek]

Raczej koła zębate bardzo rzadko hałasują. Mimo że olej jest tylko nośnikiem, to i tak cząsteczki, ktore mają tworzyć film teoretycznie powodujący zmniejszenie tarć i w efekcie hałasów muszą tworzyć swoistą zawiesinę w tym oleju. Struktura oleju może i się nie zmienia, ale skład całej mikstury ulega zmianie, a skrzynia nadal pozostaje nie naprawiona. To jest tylko kwestia czasu, kiedy ów "cudowny środek" przestaje działać a skrzynię i tak trzeba zrobic.

Pozdro

[carinus]

Skrzynia i tak jest do wymiany więc ryzyko żadne.Popytaj szlifierzy cylindrów z Poznania,(najlepiej p.Mateja) co się dzieje z materiałem po obróbce takimi preparatami.Żadna honownica nie wytrzymywała obróbki cylindra.Niedługo zalewam swoją skrzynię biegów preparatem zmniejszającym tarcie,bo widzę że te skrzynki sa dosyć delikatne.

[Travis]

Ze swoim wyciem podjechałem jeszcze na podnośnik. Kiedy koła są w górze, przelatuję kolejno przez wszystkie biegi i... cisza. Mechanik mówi, że ze skrzynię słychać od spodu bardzo, bardzo delikatnie.
Jego sugestia jest taka, żebym pojeździł jeszcze jakiś czas, może odgłos zrobi się wyraźniejszy i będzie wtedy można jednoznacznie stwierdzić skąd dobiega.

Tylko cholera, jak nie ze skrzyni to skąd. Ewidentnie po wciśnięciu sprzęgła w trakcie jazdy w aucie robi się cicho

dziwna sprawa bo u mnie nawet z wciśniętym sprzęgłem jęczy. W momencie jak auto jest dokładnie na 2100 obrotach. Wciskam sprzęgło, obroty spadają a dźwięk powoli zanika to znaczy jego tonacja się zmienia aż cichnie. I tak mam na trzecim, czwartym i piątym biegu. Był z tym spokój ale tej nocy przypieprzyło mrozem i dźwięk się nasilił :/

[carinus]

U mnie akurat nie ma mrozu,jest ok 10* i faktycznie przy małych predkości słyszę hałas skrzyni.Za tydzień wlewam Slick 50 i napiszę czy hałas się zmieni.

[Travis]

U mnie akurat nie ma mrozu,jest ok 10* i faktycznie przy małych predkości słyszę hałas skrzyni.Za tydzień wlewam Slick 50 i napiszę czy hałas się zmieni.

ciekaw jestem czy to coś pomoże jeżeli tak to robię to samo u siebie a jak nie to w lecie rozbieram skrzynkę albo robię przekładkę.

[lukas78]

Carinus w jakiej cenie możesz mieć ten Slick 50 i gdzie go można nabyć? - bo to raczej środek z za oceanu.