Koledzy i koleżanki, pomóżcie.
Koleżanka ma ISa300 (auto nastoletnie). Danych mam mało, bo ... koleżanka średnio się interesuje autami.
Otóż, kilka dni temu zajechała na stację, zatankowała i nie mogła już odpalić (tak, tak, blondynka, ale wlała dobre paliwo).
Stacja sprawdzona - tankuje od wielu lat tam.
Paliwo dobre.
Filtr paliwa drożny.
Pompa paliwa działa (podobno wymieniona około roku temu).
Paliwo w przewodach jest.
Błędów brak.
Kontrolki po włączeniu zapłonu się palą.
Auto kręci ale nie odpala.
Od 3 dni mechaników dwóch się głowi i już nie mają pomysłów.
Ja o Lexusach wiem mało, auta nie widziałem.
Czy ma ktoś jakieś pomysły?
Wszelka pomoc mile widziana, bo nie wiadomo co robić z autem.
A może w Warszawie ktoś zna jakiegoś dobrego fachowca od Lexów?