IS250 - Wyciek z manualnej skrzyni po wymianie oleju
: 22 sie 2017, o 21:53
Witam.
Jak w temacie - stwierdziłem że 150 000 przebiegu to odpowiedni czas na wymianę oleju w skrzyni biegów - niestety błędnie założyłem, że nie da się tego spieprzyć. Mój lokalny serwis który zajmuje się wymianą oleju stwierdził że nie będzie problemu i w skrzyni też mogą wymienić. No to wymieniłem. No i jak z auta nigdy nic wcześniej się nie lało, wróciłem a tu kilka tłustych kropel w garażu. Zdenerwowałem się że szukam dziury w całym bo nie ma co wymieniać jak działa. Wróciłem, wyczyścił, wysuszył i powiedział że pewnie rozlało się gdzieś jak ruszyłem i teraz będzie git. Ale widzę że kapie dalej, do tamtego mechanika już mi się nie chce wracać bo wolę żeby nie poprawiał już po sobie jak nie ma pojęcia.
Jeśli chodzi o materiał to był oryginalny Toyotowski olej w ilościach zaleconych przez ASO.
Wygląda to tak
Jakieś pomysły skąd to może być? ASO niechętnie robi takie rzeczy, bo to wymieniacze i jak jeszcze zobaczą że grzebią po kimś to pewnie będą kazać wymienić skrzynię biegów. A trzeba było chyba od razu iść do nich...
Jak w temacie - stwierdziłem że 150 000 przebiegu to odpowiedni czas na wymianę oleju w skrzyni biegów - niestety błędnie założyłem, że nie da się tego spieprzyć. Mój lokalny serwis który zajmuje się wymianą oleju stwierdził że nie będzie problemu i w skrzyni też mogą wymienić. No to wymieniłem. No i jak z auta nigdy nic wcześniej się nie lało, wróciłem a tu kilka tłustych kropel w garażu. Zdenerwowałem się że szukam dziury w całym bo nie ma co wymieniać jak działa. Wróciłem, wyczyścił, wysuszył i powiedział że pewnie rozlało się gdzieś jak ruszyłem i teraz będzie git. Ale widzę że kapie dalej, do tamtego mechanika już mi się nie chce wracać bo wolę żeby nie poprawiał już po sobie jak nie ma pojęcia.
Jeśli chodzi o materiał to był oryginalny Toyotowski olej w ilościach zaleconych przez ASO.
Wygląda to tak
Jakieś pomysły skąd to może być? ASO niechętnie robi takie rzeczy, bo to wymieniacze i jak jeszcze zobaczą że grzebią po kimś to pewnie będą kazać wymienić skrzynię biegów. A trzeba było chyba od razu iść do nich...