Cześć,
Słuchajcie pacjent to Lexus IS 250 2008r., 123 tyś. przebiegu salon polska przebieg 100% pewny. Serwis miałem w kwietniu od tego momentu przejechałem 5 tyś. kilometrów, cały czas od nowości lany olej Toyoty zalecany 5w30. Po zrobieniu tych kilometrów wczoraj musiałem dolać 1 litr oleju by mieć na bagnecie niecała połowę tzn. między minimum a maximum.
Zaznaczam, że auto jeździ w mieście raczej na krótkich odcinkach, jedna wyprawa nad morze była i jeszcze jedna gdzieś na lotnisko.
W poprzednim japońscu nic nie dodawałam oleju od wymiany do wymiany.
Pytanie do Was:
- jak jest w Waszych Lexach
- martwić się tym? Czy jest to normalne?
Z góry dziękuję za zaangażowanie w temat.