Prąd ucieka w mokre dni

sebek8888
Lex Driver
Posty: 368
Rejestracja: 30 kwie 2015, o 14:36
Model Lexusa: LS400
Skąd:: Zyrardów
Kontakt:

Re: Prąd ucieka w mokre dni

Post autor: sebek8888 »

endrju1 pisze:Albo na wyjazd na myjnię.
Zeby tylko nie zostal juz na tej myjni... niech wezmie drugi aku:) zeby nie bylo... masz racje... ale popatrzec i poweszyc gdzie jest wilgoc nie zaszkodzi.... :) tym bardziej jak sie miernika nie ma:)
Lex Luthor
Lex user
Posty: 141
Rejestracja: 10 lip 2015, o 10:26
Model Lexusa: GS300 MKI
Skąd:: Biłgoraj
Kontakt:

Re: Prąd ucieka w mokre dni

Post autor: Lex Luthor »

sebek8888 pisze:
endrju1 pisze:Zamiast strzelać, to się bierze pierwszy lepszy miernik z pomiarem prądu (nawet najtańszy multimetr za 15-20zł się od biedy nada) i się najpierw mierzy czy rzeczywiście jest pobór wpinając go między akumulator i auto, jeśli pobór jest (większy niż 0,1A) to lecimy dalej, wypinamy kolejne bezpieczniki w skrzynce i wpinamy miernik (nadal ustawiony na pomiar prądu) zamiast wypiętego właśnie bezpiecznika (bezpieczniki wyjmujemy pojedynczo) i już mamy info na którym bezpieczniku jest ucieczka prądu, wystarczy sprawdzić od czego on jest. Potem jak już mamy czego to wina bierzemy się dopiero za naprawę.
Racje masz...prawie...:P Bo gościu według twojej metody musi poczekac na ulewe:P
Ano dokladnie. Zaraz po swietach byla ulewa z zacinajacym deszczem i rozladowalo przez noc. Co prawda akumulator byl na granicy przelamania rozrusznika ale rozladowalo. Szukanie jest bezowocne, po prostu wstawie sobie taka kleme do przerywania obwodu i bede rozlaczal na noc.
ODPOWIEDZ

Wróć do „GS mk1 1993-1997”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości