nierówna praca na N oraz błędy

[melexem]

winny okazał się knock sensor - po wymianie auto nie wywala checka z tego powodu i jeździ jak powinno. Do tego wymienione obydwie sondy na oryginały DENSO bo miały uwalone grzałki i jedna z nich nie pracowała jak powinna. Zrobione luzy zaworowe, rozrząd, filtry, płyny ustrojowe i ogarnięta instalacja gazowa. Auto chodzi w miarę równo i bezproblemowo. Dzięki Carsik za cierpliwość i ogarnięcie fury:) Pozostaje jeszcze wrócić na regulację gazu:)

[owczar]

W miarę równo? Jak to mawia Kornacki powinno pracować aksamitnie

[melexem]

nie czepiaj się słówek:)

[owczar]

Myślę, że teraz będzie śmigać.

Swoją drogą jak było z luzami? Było za ciasno?

Grunt, że nie było konieczności zwalania głowic.

[Yarecki]

nie czepiaj się słówek:)

Bo albo chodzi równo albo nie.
Jeśli chodzi "w miarę" równo znaczy się nadal coś jest nie tak.

[melexem]

z tego co mówił carsik z jednej strony zawory były podparte ale tu już niech on się wypowie. Auto chodzi równo aczkolwiek zanim się dobrze nagrzeje na gazie czuć lekkie drgania na biegu jałowym. Dlatego naisałem w miarę równo. Ustawiony jest na 40 stopni temperatura przełączania

[owczar]

A na PB jest równo?

[melexem]

tak jest równo,
o dziwo drgania ustają kiedy wrzucę D i trzymam na hamulcu - muszę sprawdzić poduchy bo obrotomierz stoi równo a silnik pracuje na prawdę kulturalnie bez wahań

[owczar]

A jak kompresja po regulacji zaworów? Gdyby było coś nie tak to na PB też by drgało raczej.