Witam,
ostatnio mój lexus zaczął z rana ciężko odpalać na zimnym.... przytrzymać muszę na rozruszniku około 4-5 sekund i załapuje tak jakby nie na wszystkie cylindry od razu... przy okazji z wydechów czuć przez chwilę zapach benzyny. Jak już jest ciepły to odpala lepiej. Nie wiem jak Wasze lexusy odpalają bo to mój pierwszy lex, ale raczej tak długo nie powinno to trwać.
Prosiłbym o rady i wskazówki. Przy okazji żaden check się nie zapala. Wymieniłem świece ostatnio denso, ale tak jak było z rana jest nadal.
Z góry dziękuję