takie spostrzeżenie lex vs. VW
- kpk
- Lex user
- Posty: 164
- Rejestracja: 15 maja 2016, o 15:57
- Model Lexusa: RX350 MK3. Był LS430
- Skąd:: Otwock
- Kontakt:
Re: takie spostrzeżenie lex vs. VW
Auta można porównywać na różnych płaszczyznach, jednym z porównań jest porównanie przyśpieszenia z innymi i właśnie zapewne to autor tego wątku miał to na myśli.
Przecież, można mieć auto komfortowe, jakim jest LS, ale przecież nie wyklucza to tego bym od czasu do czasu usłyszał dźwięk V8 na wyższych obrotach.
Pozdrawiam
Przecież, można mieć auto komfortowe, jakim jest LS, ale przecież nie wyklucza to tego bym od czasu do czasu usłyszał dźwięk V8 na wyższych obrotach.
Pozdrawiam
LS430 sprzedany.
- endrju1
- Lex Master
- Posty: 1019
- Rejestracja: 13 lut 2015, o 17:11
- Model Lexusa: is200
- Skąd:: LLB
- Kontakt:
Re: takie spostrzeżenie lex vs. VW
W obecnych czasach każdy samochód (mniejszym bądź większym nakładem środków) da się przerobić na pogromcę nawet lexusa z V8, więc patrzenie na markę mija się z celem (zwłaszcza że zrobienie ciekawego sleepera jest dość modne), np w okolicach konina jest stara cordoba z R36 i skrzynią dsg, z którą lex nie ma szansy.
Druga sprawa, to wygoda jazdy, raczej nie ma porównania jazda V8 z automatem to wykręconego diesela gdzie do 1,5tyś obr nie jedzie, potem dostaje kopa momentu i przy 4,5 max 5tyś zdycha.
Druga sprawa, to wygoda jazdy, raczej nie ma porównania jazda V8 z automatem to wykręconego diesela gdzie do 1,5tyś obr nie jedzie, potem dostaje kopa momentu i przy 4,5 max 5tyś zdycha.
- V-TEC
- Lex user
- Posty: 93
- Rejestracja: 11 lut 2016, o 23:20
- Model Lexusa: IS 200
- Skąd:: Wrocław
- Kontakt:
Re: takie spostrzeżenie lex vs. VW
https://www.youtube.com/watch?v=aqC9GuTwv2k - owa Cordoba "z bliska".
Na drodze zawsze się znajdzie szybsze auto niż nasze. Szkoda, że tak słabo w PL z torami. Bliżej cywilizacji każdy ma swoje "local tracks" i nie musi się ścigać ze szczeniakami w golfach tylko może się wyszaleć w znacznie lepszych i bezpieczniejszych warunkach. A my tu dalej deliberujemy, że to auto jest szybsze od tamtego a ciekawe jak by oba miały przejechać 2-3 okrążenia.
Na drodze zawsze się znajdzie szybsze auto niż nasze. Szkoda, że tak słabo w PL z torami. Bliżej cywilizacji każdy ma swoje "local tracks" i nie musi się ścigać ze szczeniakami w golfach tylko może się wyszaleć w znacznie lepszych i bezpieczniejszych warunkach. A my tu dalej deliberujemy, że to auto jest szybsze od tamtego a ciekawe jak by oba miały przejechać 2-3 okrążenia.
-
- Lex Master
- Posty: 2499
- Rejestracja: 23 sie 2011, o 22:41
- Model Lexusa: gs
- Skąd:: Pol
- Kontakt:
Re: takie spostrzeżenie lex vs. VW
Tutaj nie ma co porównywać markami aut, tu w ogóle nie ma co porównywać bo jak weźmiesz chociażby taką cordobę i okaże się że jest szybsza od klocka LSa to oznacza że jest fajniejsza...
Dokładnie jak z filmikami na jutubie weryfikacja fajności auta odbywa się po nagraniu 10sec filmiku jak jedno auto drugiemu odchodzi na dwie długości w szczególności przy sleeperach jest walenie gruszki... a prawda jest taka że na 90% tych "sleeperów" nie chciałbym nawet oddać moczu bo ich fajność kończy się na tym filmiku i jednym przejeździe bo do drugiego jest problem z dotrwaniem
Ogólnie temat rzeka
Dokładnie jak z filmikami na jutubie weryfikacja fajności auta odbywa się po nagraniu 10sec filmiku jak jedno auto drugiemu odchodzi na dwie długości w szczególności przy sleeperach jest walenie gruszki... a prawda jest taka że na 90% tych "sleeperów" nie chciałbym nawet oddać moczu bo ich fajność kończy się na tym filmiku i jednym przejeździe bo do drugiego jest problem z dotrwaniem
Ogólnie temat rzeka
- LinkPL
- Lex Maniak
- Posty: 793
- Rejestracja: 9 lis 2010, o 00:59
- Model Lexusa: RX 500h
- Skąd:: Iłża
- Kontakt:
Re: takie spostrzeżenie lex vs. VW
No każdy czegoś szuka ... Lexus nie jest sportowym autem, nie zapominajcie o tym. Nikt nie tworzył Lexusa do tego żeby się nim ścigać na torze ... jak ktoś ma problem że jakiś pastuch go ze świateł objechał, no to musi zapodać pasterza i będzie objeżdżał inne Lexy, jeśli sprawia mu to frajdę czemu nie ...
Ja akurat lubię swój samochód za wiele innych rzeczy niż tylko jego silnik ... żadna szyba jeszcze nie była tak przezroczysta jak ta w leksie, nigdzie tak dobrze nie działa klimatronik, w żadnym samochodzie nie uświadczyłem takiej ciszy ... Ostatnio jeździłem wieloma samochodami, ale zawsze jak wsiadam do swojego to czuję się jak w domu ... I za to lubi się samochód, jak dla kogoś kopytko jest najważniejsze, to niech zapoda jak Wy to nazywacie slipera ...
Pozdro
Link
Ja akurat lubię swój samochód za wiele innych rzeczy niż tylko jego silnik ... żadna szyba jeszcze nie była tak przezroczysta jak ta w leksie, nigdzie tak dobrze nie działa klimatronik, w żadnym samochodzie nie uświadczyłem takiej ciszy ... Ostatnio jeździłem wieloma samochodami, ale zawsze jak wsiadam do swojego to czuję się jak w domu ... I za to lubi się samochód, jak dla kogoś kopytko jest najważniejsze, to niech zapoda jak Wy to nazywacie slipera ...
Pozdro
Link
How far We can go ...
- Dawid0ss
- Lex Master
- Posty: 1776
- Rejestracja: 14 sty 2013, o 12:46
- Model Lexusa: Lexus GS450h mk3
- Skąd:: Warszawa
- Kontakt:
Re: takie spostrzeżenie lex vs. VW
No kolega tutaj porównuje tylko i wyłącznie przyśpieszenia tych aut w realnych warunkach drogowych. Reszta przy starcie ze świateł raczej nie miała znaczeniaMały123 pisze:Nim ktokolwiek zlinczuje, wypowiadam się w ramach konwencji: nie akceptujesz - nie krytykuj, olej. Dziś spod świateł ruszał za mną passat 2.0 170 KM diesel. Chodzi mi o spostrzeżenie nt. względności danych technicznych na papierze, a w rzeczywistości. Owszem, różni nas ponad 100 koni, ale: VW waży 230 kg mniej, zapewne miał chipa (bo szarżował ponad katalogowe 8,6 s.), który daje mu ok 200-205 KM, nawierzchnia mokra, strach depnąć do dechy bo na zakręcie przy 100km/h z napędem na tył wypadnę; tam jedna osoba, u mnie dwie..., za zakrętem jak depnąłem to automat "myślał" 1 sekundę nim wystrzelił, znowu strata. Summa summarum, różnica mocy obu aut po odliczeniu wszystkiego okazała się niemal równa. Wyprzedziłem go o długość samochodu. Konkluzja: wyniki na papierze, a rzeczywistość, to dwie różne bajki, nawet w porównaniu ze śmiesznym wieśwagenem TDI.
No nie oszukujmy się, ale na mokrym to nie poszalejesz RWD (bez szpery, chociaż i tutaj łatwo polecieć na barierkę, bo oba koła mogą urwać). Elektronika będzie głupiała ,a Ty będziesz zdejmował gaz, aby dupa nie uciekała. FWD na śliskim ma trochę łatwiej jednak.
Jak jest mokro, to swoim się po prostu ze startu nie ścigam. Na pierwszym biegu pełną mocą w ogóle nie ruszę. Co tu gadać jeszcze na trójce przy 80 zaczyna urywać. Za to jak jest sucho, to żaden pasterz mi nie straszny, bo już z pierwszego biegu jestem wyraźnie przed nimi.
p.s. Następnym razem daj dwa worki cementu do bagażnika
Pzdr
-
- Lex user
- Posty: 57
- Rejestracja: 12 paź 2015, o 06:30
- Model Lexusa: Lexus IS 220d
- Skąd:: Warszawa
Re: takie spostrzeżenie lex vs. VW
Mój brat kupił sobie w UK VW Passata właśnie ze skrzynią DSG. Trochę się bał, bo miał na przebiegu w okolicach 100k km, a jak się czyta to DSG mogą po przekroczeniu tego poziomu płatać figle. Ale nie, wszystko wydaje się chodzić tak jak należy. Rzeczywiście wygoda, bo zupełnie nie czuć zmiany biegów. Np na światłach jak się rusza. Tutaj zostały fajnie opisane wady i zalety tej skrzyni: https://kieruj.pl/skrzynia-dsg-wady-zal ... dzialania/
VW jest jednym z prekursorów więc można powiedzieć że posiada know-how.
VW jest jednym z prekursorów więc można powiedzieć że posiada know-how.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości