Strona 2 z 8

Re: Wypadanie zapłonów w wąskim zakresie temperatur

: 18 lut 2018, o 22:09
autor: Pierwien
"Jeśli chcesz robić pomiar kompresji to zrób w temp silnika w której problem występuje."
Tak jak pisałem wcześniej, najprawdopodobniej reset ECU pomógł i check się nie zapala. Jutro mi się potwierdzi w drodze do pracy i z powrotem, czy wypadają zapłony czy nie.
Zostało jeszcze lekko nierówna praca na ciepłym. Szczególnie w położeniu P.

Przyszło mi do głowy jeszcze coś. Może przepustnica jest brudna?
Doświadczenie wskazuje, że najkosztowniejsze problemy powodowane są właśnie przez takie drobnostki, które są pomijane przez fachowców. Oczywiście mechanik chętnie by mnie pociągnął po kieszeni na cewki, sondy, świece i inne talizmany na szczęście :biggrin2:

Dopiero jutro zajrzę pod maskę, bo cały weekend leżałem w łóżku. Tak się kończy łażenie bez czapki.

Swoją drogą luzy zaworowe też sprawdzę. Wtryskiwacze LPG, też chyba niedługo wymienię, bo maja najechane ponad 80k, a już raz mi się mapa przestawiła pół roku temu, więc może już przelewają.

Re: Wypadanie zapłonów w wąskim zakresie temperatur

: 18 lut 2018, o 22:13
autor: owczar
W tym silniku luzy sprawdza się po zakupie, a potem okresowo.

Re: Wypadanie zapłonów w wąskim zakresie temperatur

: 21 lut 2018, o 18:16
autor: Pierwien
Mój mechanik mnie olał, bo dużo roboty, bo narzędzi nie ma, bo trzeba zdejmować wałki rozrządu i to wielokrotnie. Po za tym nie będzie kupować szczypiec na jedną robotę. No panie, nie da się :dash:
Ja mu na to, że wiem, że będzie kosztować i to nie problem i szczypce mogę załatwić.
Panie, ale to trzeba jeszcze ściskać.
No jak to szczypce.
Panie tego się nie rusza, bo to płytkowe są i nie wycierają się. No chyba, że komuś rozrząd pęknie, to tak. :biggrin2:

Pytam czy chociaż kompresje mi zmierzy.
To mi powiedział, że nie ma takiego sprzętu i że dzisiaj to się pod komputer podłącza i widać ciśnienie na każdym cylindrze. Ciekawe gdzie te czujniki ciśnienia siedzą :?:
To się pytam czy mi zmierzy skoro to takie proste :biggrin2: No panie, ale to nie jest od złej kompresji, to pewnie z gazem coś. Kolejny raz złapałem kłamczuszka na wciskaniu kitu :acute:


Pół roku temu się żalił, że słaby ruch i do pracy też nie chce nikt nowy przyjść. No to z takim nastawieniem ruch się pewnie nie zwiększy.

Innego warsztatu też nie chciał polecić. Nie dziwię się, bo to chyba wstyd tak spławiać klienta.


Ktoś ma może jakiś namiar w Bydgoszczy lub okolicach na dobry warsztat niewymieniaczy oleju i klocków?

Re: Wypadanie zapłonów w wąskim zakresie temperatur

: 21 lut 2018, o 18:29
autor: owczar
Na PB rzeczywiście luzy są stabilne. Ale na LPG już gorzej...

Niezły mitoman z tego mechanika :)

Re: Wypadanie zapłonów w wąskim zakresie temperatur

: 26 lut 2018, o 15:35
autor: Pierwien
W weekend zabrałem się za grzebanie pod maską. W taką pogodę bez garażu łatwo nie było :|
Wyczyściłem przepustnicę i MAFa. Przy okazji znalazłem potencjalne źródło nieszczelności - miejsce podpięcia wężyka między kolektorem a czujnikiem podciśnienia w kolektorze dolotowym (MAP sensor?). Taki luźny był, to go tytyrytką zacisnąłem. Pewnie mechanik jak robił mi uszczelkę pod pokrywą zaworów to niedbale złożył.

Kultura pracy poprawiła się, ale nie jest idealnie. Słychać, że jeszcze coś nie tak. Jak podepnę interfejs, to po jeździe do pracy mam błąd P0301, ale jest ich mało, bo nie wyskakuje check.

Zauważyłem w kanale przepustnicy rząd otworków. Pewnie gdzieś prowadzą i może to jest niedoczyszczone. Czy to może być tzw. "air mix path"?

Różnica między sondami nadal koło 10%. Jedna sonda ma lekko uszkodzony przewód i chyba wymienię.
Czy w celach diagnostycznych mogę sondy odpiąć albo zamienić banki? Nic nie popsuję?

Re: Wypadanie zapłonów w wąskim zakresie temperatur

: 26 lut 2018, o 15:44
autor: WSR
Nic się nie stanie, najwyżej błędy będą do kasowania.

Re: Wypadanie zapłonów w wąskim zakresie temperatur

: 4 mar 2018, o 17:21
autor: Pierwien
Dziś była piękna aura do grzebania przy autku. Jeszcze raz zdjąłem przepustnice i tym razem przeczyściłem ten kanalik pod małą metalową blaszką przy przepustnicy.
Zdjąłem osłonę rozrządu, żeby przyjrzeć się świecom. No i wyszło szydło z worka. Na szybko zdjąłem fajki 1,3,5 i widzę, że jest olej. Wytarłem olej, przeczyściłem styki świec i fajek eliksirem K2 do czyszczenia tarcz hamulcowym z lekką nutką cytryny :wink: Cewek nie zdejmowałem, bo i tak jutro mechanik się za to zabierze. Znalazłem jakiś warsztat, który pewnie podejmie się regulacji luzów zaworowych. W każdym bądź razie facet nie powiedział nie i mam jutro do niego podjechać.

Toyota Bydgoszcz odmówiła serwisu. Oczywiście nasłuchałem się standardowego wciskania kitu, że nie mają dokumentacji i nie będą mogli się podłączyć skanerem Toyoty itp. :laugh1:
Nie mają dokumentacji, ale części chętnie sprzedadzą :sarcastic:

Złożyłem, odpaliłem, poczekałem aż się przepustnica zaadoptuje i muszę powiedzieć, że prawie idealnie. Lekko rozjechane korekty między bankami, ale nie buja budą jak poprzednio i nie wypadają zapłony. Silnik też chodzi jakby ciszej. Prawdziwy test będzie rano po mroźnej nocy.

Teraz nasuwa się pytanie, czy to źle dokręcone świece? Czy może oleju za dużo? A może uszczelki pod świecami do wymiany? Czy wymiana uszczelek świec to dużo roboty?

Re: Wypadanie zapłonów w wąskim zakresie temperatur

: 4 mar 2018, o 18:26
autor: owczar
Do wymiany uszczelki i to jak najszybciej. Najlepiej wymienić zestaw - uszczelki świec i pokryw.

Re: Wypadanie zapłonów w wąskim zakresie temperatur

: 4 mar 2018, o 18:26
autor: Pierwien
W internetach doczytałem, że to może być wina uszczelek pod pokrywami zaworów. Jak się pocą to olej ścieka i napływa do otworów świec.
Rok temu miałem robione uszczelki pod pokrywami zaworów. Wygląda na to, że mechanik albo założył uszczelkę na brudne od oleju miejsca, albo nie wyczyścił zalanych otworów świec :angry:
Izolacja jednego kabla WN wygląda na uszkodzoną i chyba niedługo pokuszę się nowy komplet, bo wszystkie wyglądają na lekko przeterminowane :|

Re: Wypadanie zapłonów w wąskim zakresie temperatur

: 4 mar 2018, o 18:36
autor: owczar
Kup OEM uszczelki świec i pokryw - problem rozwiążesz na dłużej. Wymień przy okazji regulacji luzów i spokój.